Jump to content
Dogomania

2 swinki morskie (samiczki) uratowane z pseudo znalazly domek u JOMA :D


kalcia

Recommended Posts

[B]kalcia[/B] - dziękuję za informację, też się muszę porozglądać za jakimiś hurtowniami, na początku nie chciałabym za bardzo odbiegać od tego co u ciebie dostają bo już sama podróż z Warszawy do Tychów będzie emocjonująca to niech chociaż żarełko mają zbliżone do tego co u siebie - tzn u ciebie.

Na wątek już trafiłam i mam przestudiowany.

No a teraz skoro jest już maluszek czu można mniej więcej określić kiedy możnaby zabrać towarzystwo ? Wiem, że są dwie ewentualności w zależności czy to chłopczyk czy dziewczynka.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 114
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Maluszek niezależnie od płci musi być przy mamie 3 tygodnie.
Rośliny, które bezpiecznie można podawać świnkom, a które łatwo rozpoznać i znaleźć na łące, to przede wszystkim mniszek lekarski, babka zwyczajna i babka lancetowata, koniczyna oraz krwawnik. Świnki jedzą też wszystkie rodzaje trawy. Z roślin ogrodowych wielkim przysmakiem są zioła przyprawowe, czyli koperek, zielona pietruszka, kolendra, bazylia i mięta.

Link to comment
Share on other sites

Jesli bedzie dziewczynka, to mysle, ze beda mogly proski jechac juz za dwa tyg, pod warunkiem, ze podroz odbedzie sie samochodem (pociag jest o wiele bardziej stresujacy).
Jesli bedzie chlopiec, to 3tyg musi posiedziec u mamy :<

Link to comment
Share on other sites

Samochodem oczywiście :iloveyou:

Nie wiem jeszcze na 100% 2 czy 3 :oops: - poczekamy może problem sam się rozwiąże. Mąż był trochę zdziwiony jak ostatnio napomknęłam o 3-ch.
Nie chciałabym śię z tego powodu rozwodzić :eviltong: ale poczekam spokojnie do niedzieli, wtedy wraca córeczka tatusia - a takie małe kobietki to już wiedzą doskonale jak sobie tatusiów wokół palca owinąć - w jedności siła :evil_lol:

Czy mogłabym towarzystwo przewieźć w kontenerku dla pudla miniaturki ? Nie pamiętam już jaki to był rozmiar ale pudelek spokojnie się w nim rozciągnie i stoi w normalnej pozycji - waży 4 kg.
Acha no i co mam na czas podróży do kontenerka włożyć ? - może jakiś podkład jednorazowy - jeśli tak to napiszcie mi kochane jaki i gdzie mogę go kupić ? - w aptece ? No i chyba jakąś wodę ? a jedzenie ? - podróż może trwać godzinę dłużej bo pewno połączona będzie z jkimiś innymi sprawami - no chyba, że przy kawce przejdę przeszkolenie świnkowe ?! - no dobra nie straszę was już widmem całodniowej wizyty - jakoś się umówimy.

No to muszę szybko znaleźć czas na wizytę przedadopcyjną.
Dopiero wyszła jedna ekipa remontująca a za kilka dni wchodzi następna ale już tylko na jakieś 3 dni.

[B]Kalcia[/B] - ucałuj wszystkie świniuszki - takie zdrobnienie mi wyszło - chyba się nie obrażą ?!

A z tym zielonym pokarmem dla świnek to już przejrzałam co jest w sprzedaży no i to im nie zaszkodzi - szkolę się, szkolę !

Link to comment
Share on other sites

Podkład higieniczny to całkiem dobry pomysł. Kupuje się go w aptece, także na sztuki. Jeden kosztuje ok. 1,50 zł, zależy od rozmiaru i apteki, w jakiej się go kupuje. Nazywają się Seni Soft, najmniejszy ma 60cx60 cm, więc na pewno starczy nawet do psiego transportera.
Na drogę nie trzeba dawać wody, zresztą podróż pewnie nie będzie trwała długo. Wystarczy kilka garści siana do schowania się i poskubania, a do picia kawałek np. ogórka albo arbuza ze skórką.
Gratuluję pomysłu przygarnięcia mamusi z dwoma pociechami!

Link to comment
Share on other sites

Psi/koci transporter jak najbardziej! Nawet te mniejsze (dla kociakow), sa wystarczajaco duze na dwie-trzy dorosle swinki :)
Transporter mozesz im wylozyc kilkoma recznikami, zeby mogly sie zakopac, pod spod moze pojsc podklad, jak chcesz :) Ale to nie mus ;)
A tak po za tym jak ciotka Kimera mowi :)
Malenstwo dzis znow sprawdzilam, znow wydaje mi sie ze chlopak.
Zapisze sie do Oazy na pon, zobaczymy co powiedza ;)
Postaram sie tez wiecej zdjec wrzucic w weekend :)

Link to comment
Share on other sites

No tak to ja muszę na Caviarnianym wątku podglądać :mad:

Pisze, że dzidziuś to na 100% chłopczyk - och jak dobrze, bo jest prześliczny i nie wiem czy oparłabym się aby go nie przygarnąć jakby to była dziewczynka :loveu:

No ale w takim razie skoro mamusia będzie miała zabieg to znowu nam się przedłuża przyjazd.
Szkoda mi mamusi - musi jeszcze trochę pocierpieć no ale w pseudo hodowli to generalnie nie miałaby szans.
Nasza chomisia Maja też była w osobnej klatce bo miała poszarpane uszka i spuchniętą łapkę - czekała na to aż jakiś gad zgłodnieje, bo nikt jej nie chciał kupić. No i oczywiście kupiliśmy my - nawet nam sie udało, wytargowaliśmy całe 2 zł bo pani sprzedała ją w cenie pokarmu, brrrrr......... - a u nas przeżyła szczęśliwie całe dwa lata w całkowitym zdrowiu.

Link to comment
Share on other sites

Wybacz Joma, mialam tu napisac tez, ale jakos nie moglam sie zebrac :oops:
Ostatnio ze wszystkim ciezko mi sie zbiera :roll:

Jak juz wiesz jak sprawa wyglada, to dobrze...
Dzidzius zostaje u mnie na DT, dziewczyny po wyzdrowieniu Mamusi jada do ciebie. Mam nadzieje, ze za 3tyg juz bedzie na tyle zdrowa zeby jechac :<
Jak rozmowa przedadopcyjna? ;)

Link to comment
Share on other sites

No właśnie z tą rozmową to mamy trochę problem :shake:. Dzisiaj to ja właśnie przyjechałam z Bytomia, gdzie zawoziłam rzeczy dla DT w tarapatach.

W sobotę i niedzielę jestem na akcji w katowickiej Silesii od 10 do 18 plus minus oczywiście z przewagą plusa. Remont skończyć się nie może :shake:.

Ale muszę jakoś dać radę przed przyjazdem dziewczynek - wiem, wygląda to niepoważnie, już trochę to trwa :mad:

Link to comment
Share on other sites

Nooo ja mysle! :mad:

Zdjecia ;)

[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka171.jpg[/IMG]
[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka172.jpg[/IMG]
[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka173.jpg[/IMG]
[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka174.jpg[/IMG]
[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka178.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka184.jpg[/IMG]
[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka193.jpg[/IMG]
[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka192.jpg[/IMG]
[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka199.jpg[/IMG]
[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka200.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka201.jpg[/IMG]
[IMG]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka202.jpg[/IMG]

Oliwek vel Elek i Oliwka sa bardzo ciekawskimi i energicznymi swiniaczkami.
Ciagle biegaja, zwiedzaja, wachaja, podgryzaja (glownie Oliwka ;) ), Mamusia spokojnie obserwuje z oddali ;)

Link to comment
Share on other sites

Ślicznoty :loveu:

Już tak długo czekamy :roll: ale jak to się mówi nic nie dzieje się bez przyczyny. Plusem jest np to, że przedłużył nam sie remont i właśnie jestesmy na etapie sprzątania - może zdążymy do przyjazdu dziewczynek :eviltong:. No ale najważniejsze, żeby świniorki zdrowe były.

Muszę się pochwalić, że robię za specjalistke świnkową w naszej fundacji. No bo właśnie od dzisiaj mamy w fundacji tatę, mamę i dzidziusia - do adopcji oczywiście :shake:. Nagle gdy okazało się, że świnka jest w ciąży właściciel zapadł na alergię :shake:. Małe urodziło się już po oddaniu tak jakoś nagle :shake:.

Mam pytanie czy jak będą już zdjęcia możnaby umieścić je na wątku adopcyjnym w Caviarni ? My też oczywiście będziemy ogłaszać i DT mamy swój w Katowicach.

Kto by pomyślał, że sprawy przybiorą taki obrót ?!

Link to comment
Share on other sites

Mamusia juz po operacji :)
Wycieto cala torebke ropnia, wiec nie trzeba podawac antybiotyku, co za tym idzie, maluszek moze siedziec z mama w klatce :) Co prawda najpozniej do wtorku bede musiala go zabrac, ale to i tak milo :D
Mamusia czuje sie dobrze, ma apetyt i siusia. Siedzi w kolnierzu, coby sobie nie zepsuc szwow, no i oczywiscie na ligninie.
Przemywanie ranki codziennie, w piatek wizyta kontrolna. Za 10 dni zdjecie szwow.
Teraz tak, ja wyjezdzam 31ego (za 10dni), mamusia bedzie sie opiekowac ciotka Pucka. Wracam ok 9ego sierpnia ^^;

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się, że wszystko w porzadku z mamusię. Mam nadzieję, że nie będzie się już ten ropień odnawiał bo pojawiał się po porodach a do tego nie dopuścimy.
Mam nadzieję, że ciocia Pucka się tu odezwie jak dziewczynki pojadą do niej na wakacje :loveu:

Link to comment
Share on other sites

To raczej ja będę jeździła do dziewczyn i chłopaków - bo za dużo ich żeby się zmieścili w moim małym mieszkanku :eviltong:
Zrobiłam taki bazarek dla Mamy Oliwki:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/buty-koszulki-ponczoch-inne-na-mame-oliwki-do-konca-lipca-142559/[/url]

Link to comment
Share on other sites

Witaj [B]PUCKA69[/B] - opiekunko tymczsasowa moich świnek - że sobie pozwolę je tak nazwać :loveu:

Sorki za offa ale to jest wątek naszych fundacyjnych świnek a raczej dzidziusia urodzonego na dzisiaj 6 dni temu :shake:
Nie jestem zalogowana w Caviarni - skopiowałam z wyszukiwarki :oops:

[URL="http://www.swinkimorskie.eu/forum/viewtopic.php?f=32&t=2891"][SIZE=4][COLOR=#551a8b]CAVIARNIA • Zobacz temat - [B]potrzebuję pomocy[/B][/COLOR][/SIZE][/URL]
Liczba postów: 6 - Liczba autorów: 4
[B]potrzebuję pomocy[/B]. Post przez [B]Klementynka[/B] on Wto Lip 21, 2009 11:47 am.

Sprawa nieaktualnA. Świnka umarła dzisiaj w nocy. Ale zobaczcie ten filmik, czy lekarz nawet bez specjalności świnkowej nie dostrzegł, że dzieje się coś niedobrego ?!

Link to comment
Share on other sites

Donoszę, że dzisiaj odbyła się wizyta przedadopcyjana w sprawie wiadomych świnek :loveu:
Jak zdałam (a nie wiem bo pana chyba zagadałam, to była pierwsz wizyta przedadopcyjna u mnie bo tak normalnie to ja jestem od wizyt :lol:) to czekam niecierpliwie na pwrót kalci i będziemy się jakoś dogadywać co do odbioru. Jakby się udało wiedzieć ok tygodnia wcześniej to zorganizuję sobie jakąś podróż służbową do Warszawy ;)

Przy okazji dowiedziałam się, że w Tychach mieszka ktoś o nicku LEXI - będę musiała się z nią/nim skontaktować chociażby w sprawie świnkowego weta.

Link to comment
Share on other sites

Zdalas, zdalas :D
Wszystko super!
Jade z mamusia jutro do weta na kolejne czyszczenie rany (po za tym, ze ja w domu tez czyszcza ;) ). W piatek jest zdejmowanie szwow, mozliwe ze mi sie uda pojechac z nia pojechac. Bede wtedy wiedziec mniej wiecej ile jeszcze bedzie trwalo leczenie rany, bo mozliwe, ze zostana niewielkie slady i wlasciwie bedzie gotowa, a mozliwe, ze trzeba bedzie jeszcze z tydzien poczekac :<

Link to comment
Share on other sites

To weta jade na 16 ;)

Na pocieszenie zdjecia:
[img]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka209.jpg[/img]
[img]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka220.jpg[/img]
[img]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka221.jpg[/img]
[img]http://i125.photobucket.com/albums/p76/kalcia0/tymczasy/oswiecimka232.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Wrocilam od weta. Mamusi zrobil sie strup, ktory objal wszystkie szwy i trzeba bylo je przedwczesnie zdjac (zagrozenie ropa pod spodem) :<
Rana nie wyglada zle, wlasciwie sie juz ladnie goi. Musze ja teraz przemywac 2 razy dziennie i jechac na kontrole w srode i piatek.
Do piatku powinna sie rana ladnie juz zastrupic, wtedy jeszcze przez ok tydzien Mamusia bedzie musiala byc w kolnierzu, az strup sam odpadnie. Wiec zakladam, ze nastepny piatek (a moze i wczesniej) bedzie mogla juz bez problemu jechac do nowego domku z Oliwka :)
Mnie jeszcze wtedy nie bedzie w Warszawie (wracam 9-10 sierpnia), wiec ew transport trzebaby umawiac z ciotka Pucka, ktora bedzie sprawowala piecze nad moim stadkiem ;)

Maluszek jedzie do domku w srode :)
Zostal juz oddzielony od mamusi i strasznie placze ; ;

Link to comment
Share on other sites

Cieszymy się, że jest coraz lepiej :multi: i w takim razie czekamy na wieści środowo - piątkowe od weta i musimy wyszorować kontenerek Skipperka bo zakopany gdzieś na strychu po przeprowadzce :lol:.

A Oliwka to jakaś długowłosa się zrobiła ?!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...