agata_lodz Posted April 29, 2009 Share Posted April 29, 2009 Witajcie! Cztery szczeniaczki przyszły na świat ok 6 tygodni temu. 2 suczki i 2 pieski. Jak doszło do tego że suka zaszła w ciążę? Jeszcze dokładnie nie wiem, ale jestem w stałym kontakcie z właścicielką i wkrótce się dowiem. Prawdopodobnie wbrew jej woli i pomimo starań by temu zapobiec. Właścicielka psów jest w kiepskiej sytuacji materialnej i ciężko jej nawet opłacić odrobaczanie i pierwsze szczepienia maluchów. Wytłumaczyłam jej jak ważne są te "zabiegi" i obiecała się mimo wszystko tym zająć. Prosiłabym o nie poruszanie tematu namnażania / rozmnażania / bezmyślności itp. Nie chcę żeby wywiązały się niepotrzebne sprzeczki. [B]Celem tego wątku jest przede wszystkim pomoc szczeniakom[/B], a ja osobiście już ustalę z panią Agnieszką co się wydarzyło i jak zapobiec temu na przyszłość, a nasze ustalenia na pewno wam przekażę. Wszystkie osoby zainteresowane adopcją któregoś ze szczeniaków proszone są o kontakt na forum lub bezpośrednio z panią Agnieszką pod numerem telefonu: 502 155 159 [B]ed 01.05.2009 - Szczeniaki zostaną odrobaczone i zaszczepione po długim weekendzie majowym![/B] [B]Mama jest suczką do półłydki a tata psiakiem do kolana, także psiaki nie będą duże.[/B] [B]ed 02.09.2009 - Jak to się stało, że sunia jest w ciąży (wklejam opis p. Agnieszki): [/B] "Misiek, czyli tata szczeniaków został przeze mnie przygarnięty z ulicy - komuś się już znudził i wyrzucił go z samochodu u mnie pod domem( mieszakam w 2 pietrowym ogrodzonym domu komunalnym, a na przeciwko jest las) Było to przed świętami Bożego Narodzenia a niestety moja kochana Pusia, którą mam już ponad 4 lata na początku stycznia miała cieczkę :((.( Pusia też jest psem po przejściach, została zabrana ze wsi gdzie była psem na łańcuchu, karmionym pomyjami i suchym chlebem). Po zabraniu Miśka z ulicy najpierw mieszkał na podwórku, miał budę i kojec, z którego moi "kochani" sąsiedzi go wypuszczali, żeby sobie polatał. I niestety jak wyszłam z suką (w rui), był to jeden z takich dni gdzie Misiek latał luzem, Próbowałam przywołać go do porządku ale niestety był jeszcze za krótko żeby się słuchać i uciekł do lasu a przez to i suka która wystraszyła się moich krzyków na psa :(. jak już je dogoniłam było za późno :(( i tak przez złóśliwośc sąsiadów zotałam "babcią" a oni oczywiście nie czują się winni, " bo pies to sobie powinien pobiegać". W najbliższych planach mam też sterylizację suki, żeby nie było znowu takich niespodzianek." A oto zdjęcia mamy i jej 4 maluszków: [URL="http://images43.fotosik.pl/114/34cdf5fb275cfbab.jpg"]Powiększ[/URL] - psiaki podczas konsumpcji [IMG]http://images43.fotosik.pl/114/34cdf5fb275cfbabmed.jpg[/IMG] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72dc605fd25e4672.html"]Powiększ[/URL] - mama [IMG]http://images48.fotosik.pl/114/72dc605fd25e4672med.jpg[/IMG] [URL="http://images49.fotosik.pl/114/cadd1375ad3e63b9.jpg"]Powiększ[/URL] - ojciec [IMG]http://images49.fotosik.pl/114/cadd1375ad3e63b9med.jpg[/IMG] [URL="http://images37.fotosik.pl/110/6fb0e47f8cef5199.jpg"]Powiększ[/URL] - 1 szczeniak - [B]piesek [/B]- jasna, łaciata kluseczka [IMG]http://images37.fotosik.pl/110/6fb0e47f8cef5199med.jpg[/IMG] [URL="http://images47.fotosik.pl/114/168dd870a3dad58a.jpg"]Powiększ[/URL]- 1 szczeniak - [B]piesek [/B]- jasna, łaciata kluseczka [IMG]http://images47.fotosik.pl/114/168dd870a3dad58amed.jpg[/IMG] [URL="http://images46.fotosik.pl/114/2cc448c415ab4e4a.jpg"]Powiększ[/URL]- 2 szczeniak - [B]suczka [/B]- czarna kluseczka [IMG]http://images46.fotosik.pl/114/2cc448c415ab4e4amed.jpg[/IMG] [URL="http://images38.fotosik.pl/110/4e4a4a06becd8bc7.jpg"]Powiększ[/URL]- 3 szczeniak - [B]suczka [/B]- rozczochrana kluseczka [B][COLOR=Red]Ma już nowy domek z ogrodem![/COLOR][/B] [IMG]http://images38.fotosik.pl/110/4e4a4a06becd8bc7med.jpg[/IMG] [URL="http://images46.fotosik.pl/114/76ba890b8ac08b23.jpg"]Powiększ[/URL]- 3 szczeniak - [B]suczka [/B]- rozczochrana kluseczka w całej okazałości [B][COLOR=Red]Ma już nowy domek z ogrodem![/COLOR][/B] [IMG]http://images46.fotosik.pl/114/76ba890b8ac08b23med.jpg[/IMG] [URL="http://images49.fotosik.pl/114/d2d7ffc8e2958631.jpg"]Powiększ[/URL]- 4 szczeniak - [B]piesek [/B]- pulpecik [IMG]http://images49.fotosik.pl/114/d2d7ffc8e2958631med.jpg[/IMG] [URL="http://images41.fotosik.pl/110/eed1b772831e5774.jpg"]Powiększ[/URL]- śpiące kluseczki [IMG]http://images41.fotosik.pl/110/eed1b772831e5774med.jpg[/IMG] [URL="http://images50.fotosik.pl/114/577319af54ebb5d5.jpg"]Powiększ[/URL]- jedzące kluseczki [IMG]http://images50.fotosik.pl/114/577319af54ebb5d5med.jpg[/IMG] Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted April 29, 2009 Author Share Posted April 29, 2009 Szczeniaczki zginęły na dalekiej stronie więc podnoszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted April 30, 2009 Author Share Posted April 30, 2009 Wciąż czekam na informacje od właścicielki - niestety p. Agnieszka nie ma stałego dostępu do internetu i kontaktujemy się mailowo, raz dziennie. Może ktoś nabrał już ochoty na przygarnięcie któregoś ze szczeniaków? [URL="http://images48.fotosik.pl/114/ff9c6c670ddb7764.jpg"]Powiększ[/URL] - rozczochrana kluseczka wraz z łaciatą kluseczką proszą o dobry domek :( [IMG]http://images48.fotosik.pl/114/ff9c6c670ddb7764med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 30, 2009 Share Posted April 30, 2009 Jak duży jest tata bo ze zdjęcia trudno się zorientować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted April 30, 2009 Author Share Posted April 30, 2009 Mam jeszcze takie zdjęcie. Wydaje mi się, że jest to pies ok. 20-25 kg (tak wnioskuję po zdjęciu). Najlepiej będzie jeśli spytam właścicielkę. Dziś jeszcze do mnie nie pisała więc powinnam dostać odpowiedź najpóźniej wieczorem. Pozdrawiam. [IMG]http://images41.fotosik.pl/110/788235d76128250cmed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted April 30, 2009 Author Share Posted April 30, 2009 [quote name='beka']Jak duży jest tata bo ze zdjęcia trudno się zorientować?[/quote] Tata jest średniej wielkości - do kolana, a mama do półłydki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted May 1, 2009 Share Posted May 1, 2009 [quote name='agata_lodz']Tata jest średniej wielkości - do kolana, a mama do półłydki.[/quote] Dziękuje. Pokaże koleżance, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted May 1, 2009 Author Share Posted May 1, 2009 Dzięki :) Ja dziś wyjeżdżam i wrócę jutro lub pojutrze. W tym czasie najlepiej będzie dzwonić do p. Agnieszki (numer w pierwszym poscie). Dziś otrzymałam dodatkowe informacje od p. Agnieszki. Jedna sunia (3 - rozczochrana kluseczka) znalazła już nowy domek z ogródkiem! Zostały więc jeszcze 3. Wiem już które to suczki a które psiaki - informacje umieszczam w pierwszym poście. Oczywiście w wątku też piszcie! Po weekendzie szczeniaki zostaną odrobaczone i zaszczepione :) P. Agnieszka przygotowała już umowy adopcyjne, a 3 szczeniaczki pytają kiedy przyjdzie po nich nowy pan :) Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted May 2, 2009 Author Share Posted May 2, 2009 [B]Jak to się stało, że sunia jest w ciąży (wklejam opis p. Agnieszki): [/B] "Misiek, czyli tata szczeniaków został przeze mnie przygarnięty z ulicy - komuś się już znudził i wyrzucił go z samochodu u mnie pod domem( mieszakam w 2 pietrowym ogrodzonym domu komunalnym, a na przeciwko jest las) Było to przed świętami Bożego Narodzenia a niestety moja kochana Pusia, którą mam już ponad 4 lata na początku stycznia miała cieczkę :((.( Pusia też jest psem po przejściach, została zabrana ze wsi gdzie była psem na łańcuchu, karmionym pomyjami i suchym chlebem). Po zabraniu Miśka z ulicy najpierw mieszkał na podwórku, miał budę i kojec, z którego moi "kochani" sąsiedzi go wypuszczali, żeby sobie polatał. I niestety jak wyszłam z suką (w rui), był to jeden z takich dni gdzie Misiek latał luzem, Próbowałam przywołać go do porządku ale niestety był jeszcze za krótko żeby się słuchać i uciekł do lasu a przez to i suka która wystraszyła się moich krzyków na psa :(. jak już je dogoniłam było za późno :(( i tak przez złóśliwośc sąsiadów zotałam "babcią" a oni oczywiście nie czują się winni, " bo pies to sobie powinien pobiegać". W najbliższych planach mam też sterylizację suki, żeby nie było znowu takich niespodzianek." Wszystkie informacje jak zawsze aktualizuje również w pierwszym poscie (wersja dla leniwych :) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted May 4, 2009 Author Share Posted May 4, 2009 Podobno jakaś pani z Warszawy ma ochotę na jednego ze szczeniaków, Ale pozostałe 2 na pewno wciąż potrzebują pomocy. W najbliższych dniach psiaki będą już po szczepieniu :) Prosimy o pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted May 5, 2009 Author Share Posted May 5, 2009 Podnoszę psiaki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted May 6, 2009 Author Share Posted May 6, 2009 Podnoszę wątek! Psiaki są już na pewno zaszczepione i czekają na domki :( mam nadzieję że nie będą długo czekać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monka-stw Posted May 20, 2009 Share Posted May 20, 2009 I co tam u szczeniorków?? Podrzucę je chociaż... tylko tyle mogę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted May 20, 2009 Author Share Posted May 20, 2009 Pani się nie ostatnio odzywała, chociaż ja wysłałam jej maila z tym samym pytaniem. Pewnie psiaki znalazły już domki, a jak nie to ja bez kontaktu z jej strony też nie wiele zdziałam. Dzięki za zainteresowanie :) Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agata_lodz Posted May 28, 2009 Author Share Posted May 28, 2009 Szczeniorki mają domy :) Dziś otrzymałam taką informację. Pani Agnieszka postanowiła poszukać też domu dla tatusia szczeniąt. Misiek, bo tak ma na imię, został przygarnięty z ulicy w okresie świąt Bożego Narodzenia. Oprócz tego p. Agnieszka ma w domu również przygarniętą pudliczkę (mamę szczeniąt). Z powodów finansowych i mieszkaniowych nie może jednak Misia zatrzymać. Psiak jest dodatkowo bardzo żywiołowy i potrzebuje dużo ruchu którego rodzina nie jest w stanie mu zapewnić. Jak tylko dostanę troche zdjęć psiaka zrobię mu nowy wątek a póki co tutaj umieszczę informację. Misiek jest zaszczepiony i zaczipowany. Tak jak wcześniej pisałam jest żywiołowy i potrzebuje dużo ruchu. Jest czujny i nieufny wobec obcych, w szczególności mężczyzn - świetnie spisałby się jako stróż w domu z ogrodem. Pies przebywa aktualnie w z dziećmi, nie wykazuje wobec nich agresji, gdy wyczerpią jego limit cierpliwości poprostu przed nimi ucieka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.