Chefrenek Posted May 18, 2009 Share Posted May 18, 2009 Przy powiększonych węzłach powinno się wykluczyć/potwierdzić nowotwór? Czy pies miał robione usg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryan26 Posted May 19, 2009 Author Share Posted May 19, 2009 Możliwe, że ten lek to ceporex, tylko źle przeczytałem. Pies nie miał robionego usg, wet stwierdził, ze jest niepotrzebne. Pies przestał jeść w sobotę, może przez to że ma powiększone węzły chłonne i go bolą jak je. Dzisiaj pewnie pojadę na konsultacje do wawy, bo ten wet sam przyznał, że nie wie dlaczego węzły się powiększyły, a z tymi wynikami pies powinnien być zdrowszy i sam jeść. Niestety tak nie jest:( Aha. Jeszcze jedno. Węzły chłonne powiększyły się dopiero w piątek, jak kreatyninina spadła do 2,9. Wczesniej jak miał 6,9 miał normalne. Ogólnie wyniki ma coraz lepsze, tylko na ostatnich wet stwierdził, że coś z wątroba jest nie tak. i dlatego teraz dostaje jeszcze hepatil. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryan26 Posted June 27, 2009 Author Share Posted June 27, 2009 Witam Mój pies jednak przegrał walkę. W Boże Ciało musieliśmy go uśpić. Żadne leczenie nie przyniosło by już poprawy. Przyczyną choroby okazało się zatrucie toksynami(prawdopodobnie były w tzw. "pałkach" - psich kiełbasach, które można kupić w każdym sklepie). Na badaniu USG wet wykrył że pies ma wszędzie guzy: na wątrobie, śledzionie trzustce. Jedna nerka nie pracowała wcale, na usg była jak lita masa. Serce miał jak u 15 letniego psa, tak je ta choroba wykończyła. Wet był bardzo zdziwiony, że pies nie wył. Bo bardzo cierpiał, ale wcale nie dał po sobie poznać że go boli. Nigdy nie dawajcie swoim psom do jedzenia tych kiełbas. W nich zmielone jest wszystko, nie są poddawane żadnym badaniom. A w sklepach leżą sobie normalnie obok jedzenia dla ludzi:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toller Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 [quote name='ryan26']Witam Mój pies jednak przegrał walkę. W Boże Ciało musieliśmy go uśpić. Żadne leczenie nie przyniosło by już poprawy. Przyczyną choroby okazało się zatrucie toksynami(prawdopodobnie były w tzw. "pałkach" - psich kiełbasach, które można kupić w każdym sklepie). Na badaniu USG wet wykrył że pies ma wszędzie guzy: na wątrobie, śledzionie trzustce. Jedna nerka nie pracowała wcale, na usg była jak lita masa. Serce miał jak u 15 letniego psa, tak je ta choroba wykończyła. Wet był bardzo zdziwiony, że pies nie wył. Bo bardzo cierpiał, ale wcale nie dał po sobie poznać że go boli. Nigdy nie dawajcie swoim psom do jedzenia tych kiełbas. W nich zmielone jest wszystko, nie są poddawane żadnym badaniom. A w sklepach leżą sobie normalnie obok jedzenia dla ludzi:([/quote] strasznie mi przykro ['] :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.