Maciek12 Posted November 30, 2023 Posted November 30, 2023 Mój pies (suka Jack Russell 9 lat) w poniedziałek poszedł do kuchni i tam pił wodę i jadł gdy wyszedł z kuchni nagle zaczął się przewracać. Nie mógł ustać ani na przednich ani na tylnych łapach. U weta byliśmy 15 minut później. Pies miał sztywne nogi bez jakichkolwiek odruchów. Zrobiono mu testy na choroby odkleszczowe i w laboratorium przebadano na babeszjozę. Ale nic nie wykazały. Zrobiliśmy mu tomografię - żadnych uszkodzeń kręgów. Badania krwi - idealne. Pies się nie rusza poza łbem, tylko oddycha. Dziś zaczął pić wodę ale trzeba mu trzymać łeb nad miską bo sam nie da rady utrzymać. Nie piszczy, nie wydaje żadnych odgłosów czy zachowań świadczących o bólu, wodzi oczami, nie podnosi łba. żadnych drgawek. Nie je, nawet jak się mu włoży do pyska. Nie ma biegunki ani wymiotów. reakcje źrenic prawidłowe - żadnych oznak udaru. Zresztą Tomografia prawidłowa. Według badań jest całkowicie zdrowy. Teraz czekamy na wynik badania PCR na różne choroby odkleszczowe. Czy ktoś miał podobny przypadek? Co to może być? proszę o jakiekolwiek informacje, sugestie Quote
bou Posted December 1, 2023 Posted December 1, 2023 Dnia 30.11.2023 o 12:49, Maciek12 napisał: Co to może być? Całkowity paraliż wielokonczynowy...przyczyny mogą być trudne do ustalenia,przydałby się rezonans czaszki...biedna psina,nie je - porażenie mięsni może byc rozleglejsze n iż się wydaje... Pytanie,czy nic go nie boli pozostaje bez odpowiedzi,bo w tym stanie nie ma mozliwości okazania bólu... współczuję serdecznie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.