Jump to content
Dogomania

Gizunia, Oskarek oraz Budrysek :)


Kisiaraf

Recommended Posts

  • 1 month later...
  • Replies 62
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:oops: Przepraszam
A wiesz kochana,że miałam dziś cosik napisać-tak serio serio.
Gizunia przytyła jest jak kluseczka na nogach :) Byłam u Taty przed chwilką i wymiziałam tą moją mordeczkę. Może jakoś uda mi się podjechać do niej na jakąś mini sesje zdjęciową.
Obszczekuje wszystkich i bardzo broni terenu. Postaram się podjechać na spacerek :painting: to popstrykam focie.
Pozdrawiamy wszystkich zainteresowanych :loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Z Gizunią jest "problem" ;) Cały czas sierotka siedzi na dworze obojętne czy pada deszcz czy śnieg ;) Upodobała sobie miejsce pod furtką i siedzi siedzi siedzi........
Tata ją nawołuje do pomieszczenia(zersztą ma stały właz do środka) ale praktycznie można powiedzieć, że przychodzi tam pojeść i na chwilkę się położyć, zaraz potem znika.
Większość dnia spędza na dworze. Fakt ma sporo sadełka, futerka jeszcze więcej ale czemu nie grzeje dupki w domku? Dziwna sprawa to już chyba częściej w środku siedziała w lato(wtedy w pomieszczeniu było chłodno-grube mury) może poporostu lubi chłody. Budrys tam się nie przejmuje wygrzewa się na całego u boku Taty ;)
Wiem wiem fotki obiecałam.... będą będą ale jak jestem już u Taty wtedy sobie przypominam, że aparat w domciu wrr ta skleroza ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Z aparatem do Gizunie pewnie jeszcze długo nie dotre-skleroza ;) Ale ostatnio jak byłam porobiłam kilka foteczek telefonem. Postaram się jutro wrzucić.
Nie zapomniałam nie zapomniałam uprzejmie donosze, że Gizunia jest wymiziana na całego uwielbia to.... niebawem musze ją troszke podczesać i może jakiś dłuższy spacerek.
Tak czy siak łobuziara większość dnia przebywa na dworze bez względu na pogodę. Zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem nie mieszkała na dworze przed schroniskiem.
Pozdrawiamy gorąco.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Kurcze jak ten czas znika w listopadzie obiecałam fotki.
Teraz dopiero dotarły do kompa już wklejam to są te z komórki :) Gizunia z kotecikiem na łapce-zawsze jakiś prezencik jej przywioze jadąc do Taty.
URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/242/daec63a488328fccmed.jpg[/IMG][/URL]
a tu już w paszczy kotlet:
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/237/b79e8d93ff519352med.jpg[/IMG][/URL]
A co nowego u psiulki hmmmm wciąż nie interesuje ją ciepło domu. Uwielbia przebywać na dworze niekiedy jak Tata gdzieś pojedzie, Giza nie korzysta z ciepłego pomieszczenia wyleguje się na śniegu i po powrocie są tylko place bez śniegu-tam gdzie ogrzała ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam. Tym bardziej mi przykro, że kolejny wpis jest o takiej treści....... Gizunia wczoraj zamknęła oczka po raz ostatni...... Będzie mi jej bardzo brakowało :( Dziękuje wszystkim zaangażowanym w adopcje. Ciesze się że mieliśmy okazje ją poznać i nacieszyć się chociaż te 3 lata.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...