odrej Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 Dzień dobry! Od tygodnia mam problem z moim niespełna 2 letnim psem rasy shih tzu. Tydzień temu był u fryzjera, tego co zawsze ale ze względu na COVID 19 tym razem podczas strzyżenia był sam. Po powrocie pies był nie do poznania: osowiały, nie reagował na komendy, nie chciał się bawić, warczał podczas próby założenia smyczy itd. Dodam, że dotychczas był praktycznie bezproblemowym psem, bez agresji, typem pieszczocha. Pomału z dnia na dzień widzę poprawę w zachowaniu oprócz jednej sytuacji rano, gdy chcę wyjść z nim na spacer nie chce wyjść z legowiska - warczy czego nigdy wcześniej nie robił. Gdy już uda nam się jakoś go przekonać do wyjścia to idzie ale właśnie to wyjście z legowiska. Oczywiście przed wizytą u fryzjera wystarczyło stanąć przy drzwiach i już biegł. Proszę o podpowiedź co robić, jak pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dwbem Posted May 15, 2020 Share Posted May 15, 2020 Być może fryzjer pod nieobecność właścicielki nie był mówiąc delikatnie zbyt delikatny w stosunku do psa bo taka reakcja daje wiele do myślenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.