Cockerek Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 Jak wasze pupilki reagują na fajerwerki sylwestrowe? Mój Toffik kompletnie sobie z tego nic nie robi :lol: Mama zawsze bierze go na dwór o 0:00 i oglądają razem piękne rozświetlone niebo :P A jaki on zaciekawiony! Nic a nic się nie boi :o Dwa lata temu mamie się nie chciało wychodziś, to stał pod balkonem i drapał w szybę, żeby mu otworzyć :lol: Stał na balkonie jakieś 10 min po czym wszedł do domu, hop na kanapę i aasiu :lol: Jakis inny ten mój pies :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted December 23, 2004 Share Posted December 23, 2004 U mnie tylko Timur boi sie fajerwerków i burzy....zobaczymy jak malutka,bo w ubiegłym roku miała zaledwia trzy tygodnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 23, 2004 Author Share Posted December 23, 2004 Za to śp. pies mojego szwagra szalał z nerwów do tego stopnia że zawsze trzeba mu było podawać środki uspokajające :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia1602 Posted December 24, 2004 Share Posted December 24, 2004 Dzisiaj małolactwo dwa razy bardzo blisko nas odpaliło petardy a Oskuś tylko rozejrzał się gdzie tak hałasują , jakoś nigdy nie mieliśmy z tym żadnego problemu, ale przecież spaniele to psy myśliwskie :D :P :D . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 24, 2004 Author Share Posted December 24, 2004 No właśnie, psy myśliwskie. Czytałam w jednej gazecie (Pies) jak przebiegają testy na predyspozycję do pracy węchowej, postawy wobec ludzi i sytuacje nietypowe, ogólnie na odporność psychiczną. Było kilka poleceń do wykonania i muszę powiedzieć że Toffik spisał się nienajgorzej :P Ale to było jak miał niecały rok. Ciekawe jakby reagował teraz :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted December 24, 2004 Share Posted December 24, 2004 Sara też sie boi huku petard :-? Chowa sie pod łózko w Sylwestra :-? Spacer o 12 by w jej przypadku był niemożliwy - nawet na balkon się boi wyjść wtedy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saint Posted December 24, 2004 Share Posted December 24, 2004 amój piechu nic sobie nie robi z sylwestrowych hałasów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted December 24, 2004 Author Share Posted December 24, 2004 Czyli jednak większośc naszych cockerów nadawało by się do pracy polowej przy wtórze wystrzałów. Tylko Sara taka biedna mała strachliwa :cry: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dziunia1602 Posted December 24, 2004 Share Posted December 24, 2004 Może dlatego,że Sara to dziewczyna,a chłopaki to rozrabiaki :P :D :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted December 28, 2004 Share Posted December 28, 2004 No tak, strachliwe mam stworzenie w domu :D Jak są jeszcze pojedyncze wystrzały, to Sara zgrywa odważną i szczeka, ale widać, ze sie boi, no ale w sylwestra nie wytrzymuje - to już jest dla niej za dużo... I jeszcze te błyski. Biedny psiak nie wie co sie dzieje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted January 1, 2005 Author Share Posted January 1, 2005 Cofam to co mówiłam o Toffiku, że taki odważny! Biedaczysko tak się wczoraj zestresował... :( Nie reagował na wystrzały z zewnątrz, ale uciekł kiedy wyszliśmy na balkon i zaczęliśmy strzelać petrady i lać szampana. Potem się chował w moich ramionach :( Tak mi go było szkoda :( Ale myślę że to przez nas, że gdybyśmy to my nie puszczali ogni, to byłoby ok. No więc będę musiała się inaczej przygotować na drugi rok. A jak wasze pieski zniosły to szlaeństwo?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazka Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 Nasz sunia nie bala sie, tylko z poczatku troche poszczekala.Ale co ciekawe, gdy zdmuchnelismy swieczke , ktora byla zapalona w stroiku. To Dzina strasznie szczekala i wachala , biegala w kolo stolu (bo stroik byl na stole)i naprawde trudno nam bylo ja uspokoic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted January 2, 2005 Author Share Posted January 2, 2005 A może się bała ciemności? :roll: Albo dopiero wtedy ten stroik zauważyła :lol: i ją zainteresował hehehehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazka Posted January 3, 2005 Share Posted January 3, 2005 Cockerku, ale w domu bylo jasno :o swiecila sie choinka i normalne swiatlo i jeszcze telewizor byl wlaczony.Wiec to na pewno nie byla ciemnosc :evilbat: :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted January 3, 2005 Author Share Posted January 3, 2005 W takim razie Dżina jest ciekawska i tyle :D i jaki nerwusek, stroik ja zdenerwował :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazka Posted January 4, 2005 Share Posted January 4, 2005 A ja podejrzewam ze nie spodobal sie jej zapach dymu :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted January 4, 2005 Author Share Posted January 4, 2005 A psikała? Toffi psika i macha łapką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazka Posted January 6, 2005 Share Posted January 6, 2005 Psika jak pale papierosa :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalma&Maja Posted January 6, 2005 Share Posted January 6, 2005 Moja sunia dostała podwójną dawkę leków uspokajających i przeżyliśmy to bez większych problemów. :D Na szczęście! :P A strzelali jeszcze chyba do wczoraj, czy przedwczoraj... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted January 6, 2005 Author Share Posted January 6, 2005 Psika jak pale papierosa :oops: Grażka, ty swojego psa trujesz, wiesz o tym? :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted January 8, 2005 Share Posted January 8, 2005 A Sara lubi papierosy :D Zawsze im się przygląda (chyba myśli, ze to coś do jedzenia :lol: ), a z ziemii zbiera pety :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted January 8, 2005 Author Share Posted January 8, 2005 [quote name='Szarcia']A Sara lubi papierosy :D Zawsze im się przygląda (chyba myśli, ze to coś do jedzenia :lol: ), a z ziemii zbiera pety :-?[/quote] :eek2: :smhair2: :smhair2: :smhair2: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted January 8, 2005 Share Posted January 8, 2005 Wiem, ze to dziwne :D Wszyscy śmieją sie, ze mój pies musiał być w poprzednim życiu jakimś menelem, bo uwielbia strasznie i papierosy i piwo :lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted January 9, 2005 Author Share Posted January 9, 2005 [quote name='Szarcia']Wiem, ze to dziwne :D Wszyscy śmieją sie, ze mój pies musiał być w poprzednim życiu jakimś menelem, bo uwielbia strasznie i papierosy i piwo :lol: :lol: :lol:[/quote] A może mamusia lub tatuś popalał :lol: no wiesz genetycznie przeszło :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarcia Posted January 9, 2005 Share Posted January 9, 2005 [quote name='Cockerek']A może mamusia lub tatuś popalał :lol: no wiesz genetycznie przeszło :lol:[/quote] :lol: :lol: :lol: Napewno :lol: :lol: :lol: :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.