Jump to content
Dogomania

Jak przekonać, że pseudohodowle są złe?


xkataRZYNAx

Recommended Posts

Witam, jestem tu nowa, ale o psach wiem bardzo wiele, bo wszystko tu(i nie tylko tu) pilnie czytam. Moja koleżanka ma hodowlę yorków, więc dosyć dużo mi mówi o tych różnych sprawach hodowlanych, a ja w niedalekiej przyszłości również pragnę założyć hodowlę :loveu:. Ale do rzeczy, do rzeczy, bo nie o tym chciałam napisać. Przyjaciele mojej innej znajomej kupili sobie yorka nierodowodowego(czyli kundla w typie rasy). To dopiero szczeniaczek, ale jej inni przyjaciele także kupili sobie małego "yorka". Niby nic takiego złego, ale dowiedziałam się od tej znajomej, że ci jej przyjaciele(przepraszam, że takie pogmatwane) chcą, aby jak ich "yorki" dorosną miały szczeniaczki, bo to chłopiec i dziewczynka. A chcą oni założyć taką hodowlę, czyli w moim mniemaniu 'pseudohodowle'. I dowiedziałam się, że oni przecież nie mają o hodowli wiedzy, co i jak - ot taki kaprys. Moja koleżanka, która ma hodowlę rodowodowych yorków była oburzona jak jej o tym mówiłam. I moje pytanie: Co mam zrobić, żeby wybić ten głupi pomysł z głowy mojej znajomej(bo ona jest zakochana w tych niby-yorkach i popiera założenie PSEUDOHODOWILI) i jej przyjaciół? Ja to widzę tak: Oni po prostu pomyśleli, że chcą mieć małe pieski i już! ;/ Pomocy!

Edycja: Wmawianie im, żeby kupili sobie rodowodowego yorka nic nie dało! Powiedziałam koleżance, żeby przekazała im moją wiadomość, a oni powiedzieli: York rodowodowy jest za drogi, a wystawy to strata czasu. ;/ :( ;O

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xkataRZYNAx']Co mam zrobić, żeby wybić ten głupi pomysł z głowy mojej znajomej(bo ona jest zakochana w tych niby-yorkach i popiera założenie PSEUDOHODOWILI) i jej przyjaciół? Ja to widzę tak: Oni po prostu pomyśleli, że chcą mieć małe pieski i już! ;/ Pomocy!
:( ;O[/quote]

Cóż, jeśli będą chcieli je rozmnożyć - nic nie zrobisz. W Polsce nie ma zakazu rozmnażania psów przez każdego, kto tego zapragnie.

Spróbuj przekonać ich do konieczności wykonania badań pod kątem chorób występujących u yorków (nie mam pojęcia jakie to choroby). To łatwiejsze do ogarnięcia przez przeciwnika rodowodów (czyt. przeciwnika "niepotrzebnych świstków dla snobów"), jeśli taki człowiek kocha swoją sukę i chce aby miała szczeniaki, to niech przynajmniej zbada sukę i przyszłego ojca. Niech nie kryje za wcześnie. Niech ma pod ręką dobrego weterynarza.

Oczywiście najlepiej by było, by nie krył swojej suki. Ale - jak pisałam na początku - niestety nie ma prawa, które mu tego zabroni.

P.S. Wydaje mi się, że mimo, że masz dobry pomysł źle się zamierzasz zabrać za jego realizację.
Czym innym jest przekonywanie właścicieli suki, którzy zamierzają ją kryć co cieczkę i sprzedawać szczeniaki byle drożej (czyt. pseudohodowla) a czym innym - rozmowa z właścicielami jednej suczki, "dziewczynki", gdy ich przyjaciele mają "chłopaczka" i planują aby pieski miały "dzieci".
Dla takich osób opowieści o tym, że pseudohodowle są złe, dlaczego są złe i co się w nich dzieje są z księżyca. Oni przecież nie znęcają się nad swoimi pieskami, kochają je, pieski jak będą rodzicami będą "szczęśliwsze" itp.
Takim właścicielom suczki - zakładając, ze kochają swoją sunię - opowiadałabym raczej o ryzyku porodu, obciążeniu organizmu suni, o pieskach w schroniskach, o tym, że nie mają wpływu na to, co stanie się z "dziećmi" ich suni, a także z jej "wnukami". Ze mogą do takiego schroniska trafić. O tym, że piesek który pokryje o wiele intensywniej będzie reagował na cieczki w okolicy.
O tym, że psów jest i tak za dużo, że mnóstwo z nich nie ma szansy na dobry dom - a przecież zazwyczaj ktoś powołał je do życia.
O tym, że ani suka ani pies nie marzą o potomstwie...
Porozmawiaj też ze swoją koleżanką, która ma hodowlę, niech opowie Ci o problemach związanych ze szczeniakami (problemy z odchowem miotu, co się może wydarzyć, koszty icesarskiego cięcia, koszty odchowania miotu, itp.) - przekaż to tamtym ludziom.
Jesli "rodowód" jest dla nich abstrakcją może nie będzie nią zdrowie ich pupila i koszty, które mogą ich czekać.

To powinno do nich trafić, a jelsi nie - to tym bardziej argumenty o pseudo (w ich rozumieniu: oni pseudo nie będą, zresztą, prawie nikt nie jest pseudohowodcą we własnych oczach :) )

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...