Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Recommended Posts

Posted

[quote name='Pipi']Kochane,ja to wszystko wiem,ale jak na stronie wysłanych najeżdżam myszką,obojętnie na co,czy na temat,czy na nick,czy na te puste okienka,to nic,po prostu nic się nie dzieje.Nie ma żadnej reakcji.

Agaciaaa,rozumiem i wiem,byłam wczoraj w Białymstoku i z Kleosina na ul.Kraszewskiego jechałam 1 h i 25 min.Takie korki,że coś strasznego.Od dawna nie cieszyłam się tak,że żyję na wsi i u nas ni ma korków.[/QUOTE]

To ja nie mam pojęcia co z tym zrobić.

No dokładnie, korki tragiczne, ja jechałam z dworca na sienkiewicza bitą godzinę, kiedy normalnie jedzie się 7-10 minut, a to jeszcze nie były "godziny szczytu".
No korków na wsi nie ma, ale drogi pewnie mocno zaśnieżone.

Posted

Tak,drogi fatalne,zwłaszcza jak ktoś ma łyse opony. . . . .
Po drodze widziałam kilka samochodów w rowie,a jeden nawet na dach przewrócony.Jeszcze kilka dni i będzie lepiej.Najgorszy jest mróz.Ale my dzisiaj mimo mrozu byliśmy na podwórku i bawiliśmy się fajnie.Co po niektórzy zapomnieli nawet,że jest tak zimno i od czasu,do czasu łapki podnosili.Jednym z nich był Płomyk.

No co z tą łapą?poczekajcie na ,mnie. . . .[IMG]http://images49.fotosik.pl/240/910a1152fb958d47med.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://images48.fotosik.pl/239/c04ae534cad17c13med.jpg[/IMG]
tu widać jak łapska marzły.Pomieszkał w domu dwa dni i już marznie w łapki.

Posted

[IMG]http://images48.fotosik.pl/239/23a228c676ad882fmed.jpg[/IMG]
Tu Alutka,przestraszyła się Kusego i za fotel uciekła.
Randa,to nie wszystko,jeszcze pokaze jak Płomyk odpoczywa,po zabawie,a potem o niamu prosi

Posted

[quote name='enia']a Mietek jak? wychodzi na śnieg?
fajne zdjęcia tyyyle śniegu :)[/QUOTE]
Wychodzi,dzisiaj uciekałam od niego z Kusym,aż upadłam.On Kusego uważa za kozę chyba,bo jak tylko go zobaczy,natychmiast biegnie i się "podwala",oblizuje go,a ten się boi i wyrywa.Ja wolałam uciekać,niż puścić Kusego .Bałam się,że jak puszczę smycz,to pójdzie i tyle go będę widziała.Kusy zaczął się plątać na tej smyczy,do tyłu się cofał i strasznie się bałam.Byłam z Kusym na ulicy,aż za bramą i raptem oglądam się,a tu Mietek biegnie. . . . . . .
To ja mówię Kusy,chodź szybko i biegiem przed siebie.Mietek za nami,to ja za drzewa,które leżą,bo z telekomunikacji poobcinali,bo przewody jak wiatr obrywało.Tam śniegu po kolana,to kozioł się zatrzymał i patrzy,więc ja przed siebie przez bagna/bo po drugiej stronie mojego podwórza są bagna,na szczęście teraz zamarznięte.Dookoła przebiegłam i wyprowadziliśmy Mietka "w pole".Gardło mnie boli,przyleciałam do domu cała zasapana i zaczęłam płakać.Artur powiedział tylko tyle,że trzeba było go wyczyścić,a jak tego nie zrobiłaś,to co się teraz dziwisz?
Za karę Mietek powędrował do chlewa i chyba jutro znowu wyląduje na łańcuchu.Ja go pożałowałam i jak Artur przyjechał,to powiedziałam żeby go odczepił,a on mnie gania i teraz normalnie się boję.Nie o siebie się boję,tylko o Kusego,żeby mi nie zwiał.Mnie Mietek nic nie robi na szczęście.Zakochał się po prostu w Kusym.Nie mogę z nim spokojnie wyjść na spacer jak Artura nie ma na podwórku,Mietek natychmiast przy nas.Artur jest,Mietek nie podchodzi.Mnie się nie słucha,a syn tylko powie,np.Mietek idziemy,czy Mietek do chlewa,Mietek jak piesek za panem idzie.To jakiś czort w niego wlazł.Już mnie tak dzisiaj wkurzył,że aż powiedziałam,uśpię cie ty g. . . . .u.Teraz się śmieję,ale w dzień nie było mi do śmiechu.

Posted

Tu,taki zmęczony,że patrzył na mnie,a oczki same się zamykały[IMG]http://images45.fotosik.pl/240/7bfb9ed2811662e1med.jpg[/IMG]

Posted

przed chwilą był tu obcy,Kusy sprawdza kto to taki. .[IMG]http://images48.fotosik.pl/239/f2a380630997ea6amed.jpg[/IMG]

Posted

Te zdjęcia są powalające i zmęczonego Płomyka i zebraków przy stole... Pipi czemu myślisz, ze Kusy by uciekł? Nie wiem jak on Mietkowi kozę przypomina

Posted

Nie wiem,czy by uciekł,ale boję się go puścić.Może jak mróz odpuści i wysika już hormony,to spróbuję go puścić,ale jeszcze nie teraz.Jak by mu przyszło do głowy wybrać się gdzieś dalej,to zamarznie,albo w najlepszym przypadku rozchoruje się.[url]http://images40.fotosik.pl/235/29c008d968c29716med.jpg[/url]

Posted

chociaż mieszka teraz z kotami,to czasem demon się w nim odzywa[IMG]http://images44.fotosik.pl/239/fcbebf611a1db60emed.jpg[/IMG]
to jest koteczka Gapcia,biegała za nami i się doigrała

Posted

tu dowód na to,że nic jej się nie stało.Zastanawiałam się,czy jak by mnie nie było,to wyszła by z tego cała????[IMG]http://images40.fotosik.pl/235/67d59334ad9e5963med.jpg[/IMG]

Posted

Agaciaaa,a może takie,jaki Płomyk jest pracowity? Tu posprzątał pięknie,nawet moje kalosze na "miejsce" zaniósł.[IMG]http://images41.fotosik.pl/235/132b90d813e1a9afmed.jpg[/IMG]
w dodatku jaki zadowolony z siebie
Masz rację,każdy mówi,że fajny piesek i nic. . . .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...