kora78 Posted July 6, 2017 Posted July 6, 2017 Wzięłam na tymczas kotkę z 3 małymi, 4dniowymi kociętami. Kotka dokarmiana na terenie hurtowni, mieszkająca koło stróżówki w kocim domku ewidentnie była domowym kotem. Ma piękne umaszczenie, jest biała z nielicznymi czarnymi kropkami i ogonem. Maluszki najbardziej pręguski, z białymi dodatkami. Pani, która je dokarmia chciała matkę wysterylizować, ale zabrakło czasu, złapała ją dopiero, gdy ta się okociła i chciała uśpić ślepy miot, ale koleżanka mnie namówiła, wet pożyczył wielki kenel i zostałam kocią mamą. Problemów drobnych mam kilka: - finansowy oczywiście, RC Babycat nie jest tani, a dojdzie żywienie później młodych i szczepienia - maluchy mają pchły od matki. Jak je zwalczyć? Co można nanieść matce? - czy można matkę teraz odrobaczyć bezpiecznie dla małych? - trzymam je w domu, kotka jest miziasta i łasząca się, czy jak się zaaklimatyzuje w nowym domu to mogę ją wypuszczać z klatki? Brałam ją sądząc, że to dzikus, a ona okazała się oswojona, ale jak raz zwiała w piwnicy to nie dała do siebie podejść. Boję się, że wlezie gdzieś za meble i będę czaić się,żeby ją do kenela złapać do małych... Ona pozwala mi je brać na ręce, drapać się po głowie, ale siedzi niespokojna, gdy moje dzieci biegają i hałasują. Niewiele je, najchętniej, jak jej pod nos na koc kładę jedzenie. Długo się też nie wypróżniała. Nie za bardzo chce jeść suche, a ma przecież Royala, woli piersi z kurczaka i ser biały. Czy mam dodawać te dodatki, czy czekać, aż sama zacznie jeść suche z miski? 1 Quote
kora78 Posted July 8, 2017 Author Posted July 8, 2017 Kotków przybyło, 3szt sierot, całe szczęście matka je przygarnęła i udało się wzbudzić instynkt ssania. Porzucone przez matkę, 2 dni nie jadły, a właściciel przyniósł j, by uśpić. A tutaj bazarek na utrzymanie kociaków: Quote
Nadziejka Posted August 18, 2017 Posted August 18, 2017 zagladam pozdrawiam tygrysiatka co slychac? Quote
kora78 Posted August 24, 2017 Author Posted August 24, 2017 Nikt nie pomógł, to poradziłam sobie sama. Odrobaczyć się matka nie dała, bo tabletki zjeść nie chciała. Muszę kupić taką za 12zl Drontal, ponoć chętnie jedzony. Jeden z małych dostał koci katar, ma wydzielinę na oczku, jutro popytam weta, co mam z nim robić, może dostanie antybiotyk? Pchły wyłapałam ręcznie, więcej ich nie widać. A poza tymi pierdołami: nie było mnie tydzień, przychodziła 2 razy dziennie koleżanka je karmic. Po powrocie prawie ich nie poznałam, tak urosły!! I łążą po kenelu Quote
kora78 Posted August 24, 2017 Author Posted August 24, 2017 Jakiś stary post miałam niewysłany to wrzuciłąm teraz chociaż. A na bieżąco: 2 kotki od dziś w nowych domach, dwa zarezerwowane na 4 i 7.09, a 2 jeszcze bezpańskie. Czyli czarna kotka i szaro-biała kotka, która będzie sprawiałą w życiu komuś kłopotów, bo podrapać potrafi, jak coś jej się nie podoba, warczy przy jedzeniu na tych, co się do niej zbliżają. A czarna jest najmniejsza, ona ledwo przeżyła, jako ostatnia zaskoczyłą, jak się pije mleko od matki. I jak maluchy oddam to matka idzie na sterylizację, potrzymam ją 10 dni i wraca na hurtownię :( A dowiedziałam się, że jesienią młodziutka była, koło roku miała, jak ją tam ktoś podrzucił :( Quote
kora78 Posted September 4, 2017 Author Posted September 4, 2017 Dzisiaj ostatni maluch pojechał do nowego domku. Została mi jeszcze kocia mama, za tydzień ma sterylizację, potem czas do ściągania szwów i nie wiem, co dalej :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.