Figo 2-3 letni pies szuka odpowiedzialnego domu

[Jara]

Figo to ok 2-3 letni pies, który szuka nowego, odpowiedzialnego domu.

Psiak obecnie mieszka w małym mieszkaniu, jest aktywnym zwierzakiem. Sprawdzi się jako kompan do biegania lub jako stróż.

Obecny właściciel nie jest w stanie zapewnić mu tyle ruchu ile Figo potrzebuje, stąd decyzja o poszukaniu nowego domu, chce płacić za wyżywienie psa przez najbliższy rok.

Figo jest zdrowy, wykastrowany, odrobaczany i szczepiony. Łagodny do ludzi, nie akceptuje innych psów.

Mieszka we Wrocławiu.

[azalia]

Jara,dzisiaj dopiero znalazłam ten wątek.

Pieskowi można znaleźć dom ,ogłaszając go na różnych portalach np.olx,jakiś lokalny i inne.

Trzeba zamieścić dobre zdjęcia,bo to połowa sukcesu i krótki,ciekawy tekst,telefon kontaktowy.

Na dogomanii są bazarki internetowe,gdzie za niewielkie pieniądze można wykupić ogłoszenia,tzn.

robi je osoba,której dostarcza się potrzebne załączniki np.zdjęcia.Pieniądze z ogłoszeń są przeznaczane 

na psy w potrzebie.Piesek jest niewielki i młody,więc ma szanse znaleźć dom.

O zapewnieniu wyżywienia przez obecnego właściciela powiedziałabym dopiero telefonicznie  lub osobiście

osobie zdecydowanej na adopcje.Dlatego,że mogą zgłosić się osoby nieodpowiedzialne,którym będzie zależało 

tylko na pieniądzach,a nie będą dbały należycie o psa.Gdyby to było możliwe,lepiej żeby piesek nie mieszkał

gdzieś daleko,żeby można było go odwiedzać i trzymać rękę na pulsie.

A może Właściciel,zamiast płacić cały rok za wyżywienie znajdzie uczciwą osobę,która zechce zarobić parę 

groszy wyprowadzając pieska na spacery.Wtedy piesek nie musiałby przeżywać stresu związanego ze zmianą

wlaściciela i domu.Jeśli nie ma chętnych wśród rodziny czy znajomych,to można znaleźć osobę robiąc ogłoszenia.

Co słychać u pieska?

[Jara]

Ogłoszenie jest grzecznościowe, po prostu ktoś poprosił mnie o pomoc w znalezieniu domu dla tego psa. Nie znam psa, opieram się jedynie na opowieściach. 

Niestety nie mam czasu na większe zaangażowanie w szukaniu mu domu :( zwłaszcza, że jego obecny właściciel oprócz obietnic w sprawie jego wyżywienia nie próbuje nic z nim robić. :(

[Jara]