kyfe Posted September 11, 2016 Share Posted September 11, 2016 W budynku w stanie surowym otwartym został w garażu zamknięty pies.Jest podobno karmiony i ma wodę ale nie jest puszczany na zewnątrz.Po zawiadomieniu policji odbyła się kontrola która nie stwierdziła nieprawidłowości. Czy tak jest naprawdę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted September 12, 2016 Share Posted September 12, 2016 a garaż jest z oknem? bo jeśli tak to nic się nie da zrobić, tak samo jak nic się nie da zrobić z tym, ze pies jest zamknięty non stop w kojcu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyfe Posted September 12, 2016 Author Share Posted September 12, 2016 Garaż posiada okna na wysokości ok 150 cm zabite deskami ale nie szczelnie.Wydaje mi się że to nie kojec bo zwierze nie ma żadnego kontaktu z otoczeniem tylko tyle co szpary w drzwiach.I jeszcze jedno.Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r o ochronie zwierząt: Art. 1. 1. Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę. Art 4 15) „właściwych warunkach bytowania” – rozumie się przez to zapewnienie zwierzęciu możliwości egzystencji, zgodnie z potrzebami danego gatunku, rasy, płci i wieku; 17) „zwierzętach domowych” – rozumie się przez to zwierzęta tradycyjnie przebywające wraz z człowiekiem w jego domu lub innym odpowiednim pomieszczeniu, utrzymywane przez człowieka w charakterze jego towarzysza; Art.5 1a. Zabrania się znęcania nad zwierzętami 10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa... Przecież pies to zwierze domowe.Jeśli się go ma to trzeba stworzyć mu „właściwe warunkach bytowania”,, zgodnie z potrzebami danego gatunku, rasy, płci i wieku". Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
benji Posted September 13, 2016 Share Posted September 13, 2016 O 12.09.2016 o 00:38, kyfe napisał: W budynku w stanie surowym otwartym został w garażu zamknięty pies.Jest podobno karmiony i ma wodę ale nie jest puszczany na zewnątrz.Po zawiadomieniu policji odbyła się kontrola która nie stwierdziła nieprawidłowości. Czy tak jest naprawdę? Nie bardzo rozumiem, pytasz czy prawdą jest to, co napisałeś? W jaki sposób policja ma udowodnić komuś, że pies nie wychodzi na powietrze, na spacery itp? Przecież tego nigdzie nie zobaczą, bo musieli by zrobić obserwację delikwenta 24-48h. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyfe Posted September 13, 2016 Author Share Posted September 13, 2016 Pytam bo nie wiem co w tej sprawie można jeszcze zrobić by pomóc temu psu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted September 14, 2016 Share Posted September 14, 2016 zwierzę nie może być zamknięte w pomieszczeniu bez dostępu do światła. czyli masz idiotyczne przepisy mówiące o tym, że możesz psa zamknąć w komórce 2 na 2 z jednym oknem i nikt Ci nic nie zrobi jeśli pies nie będzie uwiązany, nie będzie wychudzony czy chory, będzie miał miskę z wodą (chociaż to też nie do końca, bo pani do której zgłaszałam psy bez wody stwierdziła, ze to, ze pies nie ma wody jak ja przechodzę nie oznacza, ze nie dostaje jej w ogóle i o co się tak właściwie czepiam). a policja rozmawiała z właścicielem czy przyjechali, popatrzyli i pojechali? bo mogło być tak, że właściciel im powiedział, ze psa zamyka jedynie na dzień, a na noc go wypuszcza, żeby pilnował. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyfe Posted September 15, 2016 Author Share Posted September 15, 2016 Czy pies może być przetrzymywany w takim pomieszczeniu przez miesiąc i nie wypuszczany ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted September 15, 2016 Share Posted September 15, 2016 jeśli jest dostęp do światła to może. tak samo jak może siedzieć zamknięty non stop w kojcu 1,5m na 2. i zgłaszając coś takiego do inspektora weterynaryjnego nic się nie da zrobić, bo nawet jak ktoś na kontrolę przyjdzie to właściciel mu powie, ze psa na noc wypuszcza i już. możesz jedynie poszukać fundacji działającej na swoim terenie, może ktoś od nich podejdzie do właściciela i jak właściciel zobaczy, ze ktoś się tym psem interesuje to może w końcu zacznie go wypuszczać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyfe Posted September 15, 2016 Author Share Posted September 15, 2016 Dziękuje za rady Beatrx niestety wszystko to już przerobiliśmy i nic.Rozmowa z właścicielami (to chyba było najgorsze),fundacją animals i policją.Taka sytuacja trwa już ponad rok.Pies był wypuszczany czasami teraz siedzi w tym garażu ok 2 miesiące.Znam dokładnie sytuację bo mam na ten garaż widok z okna.Dlaczego ci ,,ludzie " to robią nie mam zielonego pojęcia.Dziesięć arów trawy i mury co tam można ukraść?Przecież to zwierze do cna tam zgłupieje bez kontaktu z otoczeniem i ludźmi.Dla mnie to karcer a nie kojec a takie postępowanie nosi znamiona znęcania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted September 16, 2016 Share Posted September 16, 2016 jest jeszcze powiatowy inspektorat weterynaryjny, do nich też można takie rzeczy zgłaszać. tylko patrząc po tym, jak działają u mnie to wiele bym się nie spodziewała. a właściciele jak to argumentowali? tam jest jakieś dobre ogrodzenie? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyfe Posted September 18, 2016 Author Share Posted September 18, 2016 Działka jest ogrodzona.Od kilku lat praktycznie nikt się na niej nie pokazywał.Wysoka trawa,krzewy i drzewa samosiejki.Właściciele stwierdzili że pies im się spodobał i będzie im pilnował działki.Mieszkają w całkiem innej części miasta.Jak sobie przypomną to dadzą mu jeść.Jak biegał po działce luzem to dokarmialiśmy go i dawaliśmy wodę.To duży pies rasy wilczur który garnie się do ludzi.Chodzi nam tylko o to by właściciele wypuszczali tego psa.Pytanie tylko jak ich do tego zachęcić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted September 19, 2016 Share Posted September 19, 2016 ja bym im zaproponowała opiekę nad psem. skoro i tak mają tego psinę w czterech literach, a na działce nic nie ma to może dadzą Ci klucz do furtki i będziesz mógł go wypuszczać czy brać na spacery. a jeśli po dobroci się nie da no to prawnie nic nie wskórasz. pomijając prawo coś tam zdziałać można, co nie zmienia faktu, ze z takim podejściem to po wybudowaniu domu tego psa wsadzą do klatki i tam będzie siedział całe życie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.