Cockerek Posted November 4, 2004 Share Posted November 4, 2004 Od ok. 3 tygodni Toffi ma dziwne lęki. Na dworze niucha coś w trawie, kuli ogon i albo ucieka albo ciągnie żeby jeszcze więcej wąchać to miejsce. Czasem patrzy w niebo, też zaczynać się kulić i ucieka. Widać że coś go niepokoi, czegoś się boi. W domu czasem też się tak zachowuje. Wet przepisał tabletki Spamilan ale na razie nie ma poprawy. Co to może być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasienka_ Posted November 4, 2004 Share Posted November 4, 2004 moze to jakas schizofrenia :o i nalezy sie udac do psychologa ;) psy wyczuwaja rozne dziwne rzeczy ktorych my nie widzimy ;) duchy itp ;P heh, szkoda ze nie mozna na chwile zmienic sie w swojego psa i zobaczyc co to male sobie mysli ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ingridr Posted November 4, 2004 Share Posted November 4, 2004 mogę Ci tylko powiedziec, że moja Duma to ma dopiero lęki :lol: ...Idziemy wieczorkiem, wiatr mocniej drzewami potrzęsie a ta sruuuu do domu :lol: . Może sie czegoś Toffi wystraszyła - pewnie samo jej to przejdzie i nie ma sensu ja faszerowac lekami - co innego moja - od małego jest wiecznie wylękana :lol: Tak jak powiedziała Kasienka_ - psy widzą, słyszą i czują rzeczy, które nie jesteśmy w stanie zobaczyć....skoro moje panny za diabła nie dadzą się pogłaskać mojemu sąsiadowi (który jest wyjątkowo podły i fałszywy) to i może Twoje psiątko coś wyczuwa i tak się zachowuje??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izoldas Posted November 4, 2004 Share Posted November 4, 2004 To prawda, że pieski widzą dużo więcej niż my, jednak takie objawy są według mnie dość niepokojące. Miałam kiedys psa z uszkodzonym ośrodkowym układem nerwowym i z czasem miała podobne objawy, poza tym czasami mdlała na spacerkach, zwłaszcza jak się czymś zdenerwowała. To mogą być również objawy padaczki, moim zdaniem powinnaś uważnie obserwowac pieska i jeśli takie zachowania się nasilą znów odwiedzić weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted November 6, 2004 Author Share Posted November 6, 2004 Może sie czegoś Toffi wystraszyła - pewnie samo jej to przejdzie i nie ma sensu ja faszerowac lekami Toffi to facet :lol: Izoldas no właśnie wet wspomniał coś o padaczce ale na razie tę tezę odrzuciliśmy bo takie napady lękowe występują przed padaczką jakieś 3-4 dni (a nie jak u Toffika 3 tyg.) :-? Trochę mnie teraz martwi ten ośrodkowy układ nrwowy, jak piszesz. Denerwuje mnie że coś mu jest a ja nie wiem co i nie bardzo mogę mu pomóc. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izoldas Posted November 6, 2004 Share Posted November 6, 2004 U mojej suni uszkodzenia spowodował jakiś wirus, miała wtedy 3 miesiące. Ale objawy ze strony psychicznej pojawiły się dopiero po kilku latach. Zdarzało się, że tuż przy domu, czyli w bardzo dobrze znanej sobie okolicy zaczynała nagle zachowywać sie nerwowo, intensywnie węsząc, przypadając do ziemi. Wąchała mnie wtdey co chwilę po ręku i miała jakiś taki nieprzytomny wzrok, jakby nie wiedziała co się wokół dzieje. Czasem obracała się w kółko w miejscu, warcząc i szczerząc zeby albo wpadała w jakąś dziwną euforię. Niestety takie schorzenia są trudne do zdiagnozowania, ja przez lata odwiedziłam wielu weterynarzy i zdarzyło mi się nawet usłyszeć " to nie paraliż, po prostu nie chce chodzić bo za szybko rośnie i ja łapy bolą" grrrrrrrrrr........ Ale mam nadzieję, że Toffikowi samo przejdzie, może po prostu coś go wystraszyło Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted November 6, 2004 Author Share Posted November 6, 2004 Zachowanie bardzo podobne do tego, ktore opisujesz, tyle że on nie warczy ani nie szczeka. Izoldas, czy to miało jakieś poważniejsze konsekwencje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izoldas Posted November 6, 2004 Share Posted November 6, 2004 Sama choroba miała bardzo poważne konsekwencje, to długa historia, ale tak w skrucie, to psinka była na początku cała sparaliżowana, miała czucie tylko na głowie i górnej części grzbietu. Gdy miała 6 mies. uczyła się od nowa chodzić, ale niedowład łap pozostał na zawsze co zaowocowało ogromnymi zmianami w układzie kostnym i szybko postępującymi zwyrodnieniami. Co do zmiany zachowania to na szczęście nie stały się one niebezpieczne ( to był ONek, więc w przypadku niekontrolowanej agresji byłby duży problem) i występowały żadko. Trwało to po kilka, kilkanaście minut i przechodziło, ale nic poważnego z tego nie wynikło, nie nastapiły żadne stałe zmiany charakteru. Myślę, że u niej było to spowodowane jakimiś problemami w przekazywaniu bodźców do mózgu, tak słowami laika, i było to okresowe, na przykład z powodu jakiegoś ucisku na rdzeń czy obrzęku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted November 6, 2004 Author Share Posted November 6, 2004 Co za przykra historia :cry: :cry: :cry: Mam nadzieję że z Toffim to jednak jest coś innego, bo chyba bym tego nie zniosła. U niego wyraźnie widać że on się czegoś boi, bo (zazwyczaj) patrzy w niebo i ucieka. Ale to jest też dziwne, bo czasem hasa na dworze godzinę i nic mu nie jest :roll: tzn. na nic się nie ogląda i nic nie węszy. Poczytałambym może jakieś artukuły w necie, ale nawet nie wiem jak tego szukać (jakaś nazwa?) i czy w ogóle coś znajdę. Zaraz sprawdzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izoldas Posted November 6, 2004 Share Posted November 6, 2004 Nie wiem co ci doradzić, może jeszcze popytaj innych właścicieli i hodowców spanieli, bo coś mi błyska w głowie, że słyszałam o podobnych problemach, występujących u tej rasy ale niestety pamięć szwankuje i nie wiem gdzie mi to wpadło w oczy. Jeszcze raz życzymy ZDRÓWKA :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cockerek Posted November 6, 2004 Author Share Posted November 6, 2004 Dziękujemy bardzo. Faktycznie popytam może na forum o spanielach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.