Galeria zawsze uśmiechniętego yorka Lucky'ego :)

[Pestka]

Ja również czekam na filmik ;)

[Karolina.]

[quote name='*kleo*']Ja też chętnie sztuczkę zobaczę :) Ty szkolisz klikerem tak?

Gracja miała pełną narkozę do usuwania zęba, ale na drugi dzień (zabieg miała wieczorem) już wróciła do żywych :)[/QUOTE]

Tak ;)

No to chyba Lucky miał głupiego jasia podawanego :)


Dobra dziewczyny, macie filmik :lol: Proszę nie zwracać uwagi na częstotliwość wypowiadanych przez mnie słów do Lucky'ego, bo ja z nim zawsze tak gadam :evil_lol:, oraz na ton mojego głosu, bo aparat go bardzo zmienia ;)

[CENTER][URL="http://pl.tinypic.com/r/2dhi8i0/6"]Klik[/URL]
[/CENTER]

W ogóle to on czasami takie pomysły ma... ile ja się razy z niego uśmieję :D Z resztą widzieliście co on robił z tym pudełkiem: przewracał,popychał, szturchał, gryzł, chodził dookoła, zamiast wejść do środka :lol:
No a to na końcu, bo możecie nie wiedzieć, to Lucky jako kradziej mały :diabloti: Bo na fotelu leżało opakowanie z serkiem, i jak Lucky potem wyczaił że to tam jest, to skubnął mi te opakowanie, i zaczął uciekać ode mnie jak najdalej żebym mu nie zabrała :eviltong:

I jeszcze jedno: wiem, że tam w jednym miejscu kliknęłam klikerem, a nie powinnam, ale cóż, zdarza się czasami :roll:;)

[*kleo*]

Fajnie Wam to idzie, ja się też z Gracją bawiłam klikerem, ale ona nie z tych nieżarłocznych i trochę opornie szło... Za to będę się zgłaszać po porady do Ciebie w razie mi się zachce z Tiną powalczyć, ona za kawał żarcia by się pisać nauczyła ;)

[Nati28]

Ale zdolny ten Twoj Lucky - super :) szkoda ze moj Coco ma juz swoje lata i nie mozna go uczyc :roll:

[Karolina.]

[quote name='*kleo*']Fajnie Wam to idzie, ja się też z Gracją bawiłam klikerem, ale ona nie z tych nieżarłocznych i trochę opornie szło... Za to będę się zgłaszać po porady do Ciebie w razie mi się zachce z Tiną powalczyć, ona za kawał żarcia by się pisać nauczyła ;)[/QUOTE]

A może Gracja wolałaby na zabawki pracować, skoro jedzenie niet? Lucky jest o tyle dobry w szkoleniu, że ja z nim mogę pracować i na parówki, serek, czy coś równie pysznego, ale może też pracować na karmę, czy na zabawki. :)
No to w razie czego, to pytajcie, postaram się pomóc ;)

[quote name='Nati28']Ale zdolny ten Twoj Lucky - super :) szkoda ze moj Coco ma juz swoje lata i nie mozna go uczyc :roll:[/QUOTE]

Dziękujemy :) Ale to i tak jeszcze nie jest szczyt jego możliwości, bo on wtedy już układał się spać, a ja go do sztuczek wyciągnęłam :diabloti:
Coco pewnie też by się nauczył, każdego psa można nauczyć ;)

No i jeszcze jeden filmik, tym razem ćwiczyliśmy wydłużanie czasu stania w pudełku, no i udało mi się nakręcić jak wchodzi dwoma łapkami :) Dzisiaj rano kilka razy udało mu się wsadzić trzy, ale jeszcze nam daleko do prefekcji :cool1:

[CENTER][URL="http://pl.tinypic.com/r/260r1hy/6"]Klik[/URL]


[/CENTER]

[Doti1986]

No jaki chłopak zdolniacha:)

[*kleo*]

[quote name='Karolina&Lucky']A może Gracja wolałaby na zabawki pracować, skoro jedzenie niet? Lucky jest o tyle dobry w szkoleniu, że ja z nim mogę pracować i na parówki, serek, czy coś równie pysznego, ale może też pracować na karmę, czy na zabawki. :)
No to w razie czego, to pytajcie, postaram się pomóc ;)[/QUOTE]
Na zabawkę też próbowałam, ale ona jest taka, że jak nie ma ochoty to na nic nie da rady jej nakręcić. Wykorzystuję momenty jak sama mi przynosi sznurek żeby się bawić i wtedy udaje się coś ciekawego porobić, ale jak ma lenia to ani rusz. A w stanie obecnym jej leń jest obecny przez 99% czasu ;)

[Marzena*]

Nie wiem czy Viky miała głupiego jasia czy pełną narkoze, dostała zastrzyk (bolesny bo bardzo piszczała :( ) i po chwili usnęła. Po zabiegu nadal spała i wetka pytała czy dać jej coś na wybudzenie czy sobie poradzę bo lepiej żeby sama stopniowo się wybudzała. Kazała tylko pilnować żeby leżała z głową opartą na pyszczku. Po powrocie do domu spała jeszcze najmniej 2 godziny a później stopniowo zaczęła się wybudzać, kręcić. Po jakimś czasie wstała, ale miała problem z trzymaniem równowagi. Tak zupełnie przytomna była po ok 3-4 godzinach od zabiegu.

Świetnie Wam idzie nauka, ja nie potrafię skupić uwagi dziewczyn :( Chyba jestem zbyt niecierpliwa :(
Jak wrócą do domu to spróbujemy się pouczyć, kupiłam nawet kliker więc będziemy próbować ;)

[*kleo*]

Ja mam w domu fajną książkę na temat szkolenia klikerem, tylko tak jak pisałam z Graculą to ciężko, ale siad, leżeć, łapę i aport mamy wyuczone, więc na razie żadnymi nowościami nie będę jej męczyć.

[Aga&Dakar]

Super cwiczycie.

[Karolina.]

[B]Doti[/B], [B]Aga[/B] - dziękujemy ;)
[B]Klaudia[/B] - no to masz wyjątkowy egzemplarz :evil_lol: Tu akurat ci nie pomogę, bo ja nie wiem co to znaczy, że 'jak pies nie ma ochoty, to nie da się na nic nakręcić'. Na co dzień mam takiego psa, który do uczenia się nowych rzeczy jest pierwszy, a i mój drugi pies (kiedyś...), będzie z tych (mam nadzieję), które zawsze będą chętne do współpracy. ;) Dlatego nie wiem co w takiej sytuacji należy robić, bo nigdy nie szkoliłam takiego psa [tak naprawdę to szkoliłam tylko Lucky'ego i trochę jedną spanielkę, więc takie mam doświadczenie haha :D].

[B]Marzena[/B] - z tym zastrzykiem bolesnym, to nam wet mówił, że może być trochę 'piekący', ale Lucky nie dawał znaku, że go boli. Położył się na moich kolanach, mrugał oczkami, i lizał sobie nosek...

Co do książki to polecam kilker- skuteczne szkolenie psa. Co prawda ja jej nie mam, ale właśnie niedawno miałam zamiar sobie kupić ;) Czytałam opinie, i słyszałam że ta książka jest świetna dla początkujących. Ja już co nieco wiem, ale chciałam sobie kupić, bo dodatkowo do książki jest film, więc zawsze można się jeszcze dokształcić :) Jednak na razie mam inne wydatki, i zrezygnowałam z tej książki, ale mimo wszystko polecam ;) [URL="http://animalia.pl/produkt,11841,75,Galaktyka_Kliker_-_skuteczne_szkolenie_psa.html"]<klik>
[/URL]
Na początku trzeba skojarzyć kliker z czymś pozytywnym --> nagrodą. Czyli bez żadnych komend, tylko klik-->smakołyk, klik--> smakołyk, klik-->smakołyk itd. a potem jak już dziewczyny załapią, że 'klik' oznacza, że zaraz będzie nagroda, to już pójdzie z górki :)

[IMG]http://i50.tinypic.com/28mdy1e.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/2m43b4g.jpg[/IMG]
[CENTER]:siara:
[/CENTER]
Trochę za duże, ale jak się wyreguluje powinno być ok [chociaż rękawy i tak będą musiały być podwijane...]. A jak nie będzie ok, to pójdzie do poprawki. :p

[Nati28]

Bardzo fajny ten kombinezon :) a jakie u was slonce !

[dysia-u]

a zameczek nie wciąga włosków? super wdzianko

[Doti1986]

My też mamy na suwaczek i pod suwaczkiem jest u nas wszyta zakładka tak aby zamek nie miał kontaktu z włoskami:)

[*kleo*]

Karolina, ja właśnie tą książkę mam :)

Fajny kombinezonik, też mi się marzy taki z zamkiem od góry :)

[Karolina.]

[quote name='Nati28']Bardzo fajny ten kombinezon :) a jakie u was slonce ![/QUOTE]

Mi też się podoba :loveu: Noo, dzisiaj u nas pięknie słońce świeciło :)

[quote name='dysia-u']a zameczek nie wciąga włosków? super wdzianko[/QUOTE]

[quote name='Doti1986']My też mamy na suwaczek i pod suwaczkiem jest u nas wszyta zakładka tak aby zamek nie miał kontaktu z włoskami:)[/QUOTE]

Dokładnie tak jak pisze Doti, mamy zakładkę, aby włosków nie wciągała. W ogóle wewnątrz jest śliski materiał, który nie kołtuni włosa, tak więc ubranko bardzo praktyczne :) Trochę złe wymiary podałam, i z lekka przy duże jest, ale chyba będziemy poprawiać.

[quote name='*kleo*']Karolina, ja właśnie tą książkę mam :)

Fajny kombinezonik, też mi się marzy taki z zamkiem od góry :)[/QUOTE]

I co, fajna? Ja właśnie słyszałam o niej dużo dobrych opinii ;)

Zamek z góry to super sprawa, wkłada się łapki, zapina i gotowe ;)

[.Agata.]

Świetnie Wam idzie ale mi się wydaje ,że on bez opanowanej świadomości zadu czterema łapkami do pudełka nie wejdzie. Chyba że umiecie i macie też właśnie wyćwiczoną równowagę to ok :eviltong:
Mój głąb wie co to doopka,potrafi podnieść na komendę tylnią nogę,dwie na przemian ale nie chce wejść do miski - jedynie do czegoś większego ale co w tym niezwykłego ? :evil_lol:

Kubraczek ładny,konieczny był ? :eviltong:
Nawet ma kieszonki,na smaczki pewnie :cool3::lol:

[Karolina.]

[quote name='Agata_Roki']Świetnie Wam idzie ale mi się wydaje ,że on bez opanowanej świadomości zadu czterema łapkami do pudełka nie wejdzie. Chyba że umiecie i macie też właśnie wyćwiczoną równowagę to ok :eviltong:
Mój głąb wie co to doopka,potrafi podnieść na komendę tylnią nogę,dwie na przemian ale nie chce wejść do miski - jedynie do czegoś większego ale co w tym niezwykłego ? :evil_lol:

Kubraczek ładny,konieczny był ? :eviltong:
Nawet ma kieszonki,na smaczki pewnie :cool3::lol:[/QUOTE]

Hmm... a mi się wydaje, że wejdzie ;) Jak już mu się udawało wchodzić trzema łapkami, to i czwartą wsadzi ;) Może nie już, nie teraz, ale jesteśmy dobrej myśli :cool3: A jak mu się nie uda, to spróbujemy z czym innym :loveu:

Konieczny :p Ja też nie jestem zwolenniczką strojenia psów, z resztą wiesz o tym. Tamte polarowe ubranko dostaliśmy gratis, ale i tak leży w kącie nieużywane, natomiast kombinezon zamówiłam dlatego że Lucky w zimie nie wychodził na spacery dłużej niż kilka minut [za jednym razem], bo mu było zimno. To znaczy ja nie mówię, że on taki wrażliwy, ale co to jest 10 czy 15 min? A potem kule śniegowe mu się przyczepiają na całym brzuchu, łapkach, i koniec zabawy [czyt. spaceru]. Zanim dojdę na 'nasze' miejsce spacerowe, to on już chce wracać do domu...
I tak dosyć późno się zebrałam, przecież już wiosna prawie ;) ale przyda się i następnym razem. Gdyby to nie było konieczne to ja naprawdę bym nie kupowała, bo mi nie zależy na tym żeby pies był 'trendi', bo jest w ubranku. :roll: I tak chodzimy w takie miejsca, że nikt nas nie widzi - ludzi brak.
To nie kieszonki, tylko ściągacze :eviltong:

[WeronikaM]

śliczny [url]http://i48.tinypic.com/2m43b4g.jpg[/url] :loveu:
super kombinezon :)

[*Jot*]

[url]http://i50.tinypic.com/28mdy1e.jpg[/url] super kombinezon i super Lucky :loveu:
Cześć Karola!

[Katie]

hehe, mialam to samo napisac, co Jola :lol:

**

Trzymam za Was kciuki :loveu:

[*kleo*]

[quote name='Karolina&Lucky']I co, fajna? Ja właśnie słyszałam o niej dużo dobrych opinii ;)[/QUOTE]
Mi się podobała, fajnie, przystępnie napisana, są obrazki, a filmik to już w ogóle wymiata :) Jak mi kiedyś się zdarzy więcej czasu to z Tiną coś popróbuję i przy okazji obalę mit, że stary pies się nie nauczy :eviltong:
Swoją drogą z tym obalaniem mitów kiedyś na zajęciach terenowych w oborze wynikła niezła pompa :evil_lol: Moja rozmowa z kumpelą:
Kumpela: Ooo Klaudia zobacz, tam byczek stoi a ty w czerwonej kurtce :evil_lol:
Ja: No i dobra, specjalnie ją ubrałam - obalam mit... ;)

[Marzena*]

Świetnie Lucky wygląda w kombinezonie :)
Carmen też ma trochę za długie nogawki, ale zostawiłam tak bo może urośnie jeszcze ;)
W nogaweczkach, w tych lamówkach są gumeczki do regulacji, jak zciągniesz mocniej to powinno być lepiej ;)

[iwa63]

Witamy
Zdolny ten twój Lakuś ,Mój Toffiś tylko umie podać łapkę i siad
A kombinezonik super też muszę na przyszłą zimę kupić Toffkowi ,bo te kulki śniegowe doprowadzają mnie do nerwicy

[Torro i Igu$]

Piękny kombinezonik. Chyba sprezentuje taki Torrowi