Jump to content
Dogomania

do nogi ;)


dominika.95

Recommended Posts

Hej! Jestem nowa i nie bardzo jeszcze wszystko kojarze [IMG]http://www.weterynarz.com.pl/portal/components/com_fireboard/template/default/images/polish/emoticons/wink.png[/IMG]
Mam poł rocznego yorka i wazna sprawe. Tobi umie już pare komend takich jak ; siad , daj łape, daj głos itp. ale zalezy mi na tym żeby przychodził do nogi. Poprostu gdybym się na jakims terenie osmieliła spuscic go ze smyczy aby po zawołaniu przyszedł do nogi. Oczywiscie ze reaguje na to jak go wołam , ale chodzi o to żeby nawet gdy zobaczy jakiegoś psa, czy kota żeby za nim nie uciekł tylko gdy kaze stac to stoi [IMG]http://www.weterynarz.com.pl/portal/components/com_fireboard/template/default/images/polish/emoticons/wink.png[/IMG]. Może ktos zna na to jakiś konkretny sposób ? Bardzo prosze o pomoc.
Z gory dziękuje.
[I]Zauważ, żaden boardcode i przycisk uśmieszków nie jest pokazany, one sš nadal w użyciu[/I]

Link to comment
Share on other sites

Ojojoj... Duże ambicje i wymagania jak na początek! ;) Aby osiągnąć taki etap wyszkolenia by pies nigdy nie uciekł za psem albo kotem tylko "jak każe mu się stać to stoi" i przychodził do nogi w każdych warunkach potrzebne są długie godziny szkolenia. A na czym polega cała tajemnica przywołania? Pewnie na tym, że pies z podbiegnięcia do Ciebie musi czerpać jakąś KORZYŚĆ. Podejście do Ciebie musi kojarzyć mu się z czymś przyjemnym. Po co miałby reagować na wołanie gdyby zawsze kończyło się zapięciem na smycz albo gdybyś nie oferowała mu od siebie nic ciekawszego niż cały fascynujący świat wokoło?
Najprostsza nagroda do niewielkie smakołyki (nie to co pies je na co dzień na obiad,to musi być coś "ekstra".)albo zabawa atrakcyjna zabawką. Najlepiej zacznij od wyłapywania sytuacji (na początek w domu) gdy pies sam z siebie do Ciebie podchodzi (możesz zachęcić go zabawką albo przyjaznym gestem) , powiedz wtedy "do mnie" albo jakąś inna konkretną komendę na przywołanie, a jak przyjdzie nagrodź smakołykiem albo zabawą. Powinien szybko załapać ze podejście na wołanie jest fajne. Jak przychodzi w domu to zacznij ćwiczyć to na spacerze, na początku najlepiej na długiej lince. Zasady podobne jak w mieszkaniu. Dobrze sprawdza się uciekanie psu. Jak podąży za Tobą to komenda i nagroda. Nie przywołuj psa jeśli podejrzewasz że nie zareaguje - kiedy rozpraszają go psy itp. Przywoływanie po kilka razy bez reakcji psa sprawi że komenda "straci moc". Przywołuj psa na spacerze po kilka razy, czasem pochwal tylko słowem,czasem daj smakołyk, czasem pobaw się zabawką. Zakończenie spaceru zaraz po pierwszym przywołaniu szybko zniechęci psa i cała praca pójdzie na marne. NIGDY nie karć psa który wróci po tym jak nie chciał przyjść. Ogólnie rzecz biorąc pomyśl sobie, ze pies po Twoim przywołaniu myśli sobie "Dlaczego właściwie miałbym przyjść?" ;) Musisz dać mu powód!
Potem podejście na komendę stanie się już odruchem.
Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogs.gd.pl/kliker/praktyka/przychodzenie.html"]http://www.dogs.gd.pl/kliker/praktyka/przychodzenie.html[/URL]

tam jest pare sposobów nauki.
To jak wybiegiwałaś psa do tej pory jeżeli zawsze jest na smyczy?:crazyeye:
Jeżeli wraca na komendę do ćwicz ją często i nagradzaj bardzo bardzo atrakcyjnymi nagrodami tak żeby to z Tobą była najfajniejsza zabawa:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...