Jump to content
Dogomania

Szczęśliwy 17-letni staruszek w swoim domku


dreag

Recommended Posts

[COLOR=red]:placz:RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/COLOR] 15 grudnia znalazłam psinkę przy drodze. Pomyślałam - ktoś potrącił szczeniaka (tak wygląda na pierwszy rzut oka). Skakał i piszczał na 3 łapkach. Nie mogłam go przecież tam zostawić... Czym prędzej pognałam do lecznicy. Wysiadam i patrzę, a to nie szczeniaczek, bo mordka siwawa. Okazało się, że może mieć z 10-12 lat. Ma wypchnięty staw biodrowy, bolesna sprawa. Myślałam, że może się zgubił, choć pod lasem nieraz miałam już inne doświadczenia...
Obleciałam okoliczne osiedla, przystanki, lecznice, schronisko, porozwieszałam ogłoszenia... i cisza. Straciłam nadzieję, bo jeśli ktoś zgubiłby swego ukochanego psa, to by go odnalazł, tyle tego było.

Sprawa najpewniej jakich (niestety:angryy: wiele) - piesek się zestarzał, po co komu taki potrzebny? Do lasu i kopa z samochodu, może komuś uda się go rozjechać, tym lepiej.
To straszne, ale jakże prawdopodobne. Najgorsze jest to, że piesek potrzebuje nowego domku - a każdy zwykle chce młodego...
Starość jest okropna!

[B]Wiem, że zbliża się Boże Narodzenie i wszyscy są zaganiani, ale może warto na chwilę przystanąć i spojrzeć na świat oczami głodnego, porzuconego psiaka... On nie czeka na święta, ale na wyciągniętą ku niemu dłoń człowieka. Niech życzenia Wesołych Świąt spełnią się choćby jednemu z tych osamotnionych i zmarzniętych braci naszych najmniejszych... [/B]
[B]Bądźmy dobrzy, nie przechodźmy obojętnie. [/B]

[COLOR=blue]Kto da mu przynajmniej tymczas?[/COLOR] Sprawa niemalże beznadziejna. Proszę, pomóżcie. Znacie może takiego anioła, [COLOR=blue]przynajmniej do 9 stycznia[/COLOR], bo potem obiecała wspomóc koleżanka. Proszę popytajcie ludzi...
Tak się boję, że jest skazany na samotną ś..., nie chcę o tym myśleć, bo dla mnie to nie do wyobrażenia.
Karma i leczenie zapewnione.

A psinka naprawdę cudowna:lol:. Grzeczny, spokojny, merdający ogonkiem na widok człowieka, zachowujący czystość w domu. Super!!! Mógłby wnieść jeszcze tyle radości, bo wcale nie wygląda, ani nie zachowuje się na swoje latka.

Tylko, że w piątek musi opuścić kilkudniowe schronienie.:shake:

Oto i on:
biszkoptowy, do połowy łydki, drobny, ok. 6 kg
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/425/83984bbbe7bd47eb.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/40/8d27119237594cc7med.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images24.fotosik.pl/305/ec93325f5f8ff851.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images34.fotosik.pl/419/873ee3398fbc74cf.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/40/3ba3e18ec8080076med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Monia, proszę Cię, umieść go na allegro. Daj to zdjęcie, bo tu widać, że jest rzeczywiście malutki, a mówiono mi, że na zdjęciach z ogłoszeń wygląda na większego psiaka. Dzięki, pędzę, bo spóźnię się do pracy, a jeszcze moje towarzystwo czeka na spacerek:diabloti:.
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/41/913c2da5b3fbad69med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Wciskasz w pierwszym poście -edytuj a później edycja zaawansowana i zmieniasz tytulik :evil_lol: zrobię mu allegro popołudniu.
Patrząc na Twój avatarek to chłopak idealnie pasuje do Twojej gromadki ...

Link to comment
Share on other sites

Też zauwazyłam , że mam do takich szczęście... Mogłabym założyć nową rasę- kolejny żółtek w kolekcji... :evil_lol:
Dzisiaj po 13.00 było ogłoszenie Nikusia w Radio Białystok. Jedna kobita dzwoniła, ale chciała młodszego i mniejszego, dałam namiar na jaannę i jej panny. Gdzieś z okolic Bielska Podlaskiego.

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

Wstaw staruszka [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/nowa-strona-o-adopcjach-starszych-psow-prosze-dodawac-psy-reklamowac-127014/"][B]tu[/B][/URL] :roll:

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie kobity, jak dobrze żyć wśród podobnie zakręconych (POZYTYWNIE:diabloti:). Gdyby nie wsparcie dzwoniących do mnie i szukających pomysłu p. Ani, Bożenki, Moni, chybabym oszalała. Od poniedziałku żyję jak w transie, nic mi świeta, nic mi cokolwiek, tylko jedna myśl- co zrobić, jak pomóc. Jak właduję się w psiarską historię, to już po mnie... Deprecha na całego. Zresztą każdy z osób tu zaglądających wie, jak to jest... Dziekuję!!!! A co najważniejsze - Nikuś ma tymczas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pani Ania załatwiła 40 km za Białymstokiem u pani, która wzięła od niej suczkę z DT. Czy to nie cud? A jednak się zdarzają (nawet w święta:razz:, choć tak właśnie powinno być - wszak rodzi się nam dobro).
Ogłaszamy dalej na stałe. Teraz wierzę, że i to się uda.
Jeszcze raz dziekuję pani Aniu, mamy szczęście, że jest pani wśród nas.

Link to comment
Share on other sites

Z pracy po 9 stycznia. A na jutro była taka opcja, baaardzo ostateczna, że kobita starsza, schorowana i w dodatku z remontem w chacie (też z pracy), nocująca gdzieś tam, zrezygnowana sytuacją, ale nieumiejąca przejść obojętnie... No i tylko do świąt (2-3dni), bo na łasce innych. A tu jest mowa do 9 stycznia, a może dłużej[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/happy.gif[/IMG].

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]a gdzie mam sie podziewac:eviltong:?
czytam na bierzaco:lol: [/QUOTE]Ale się nie ujawniałaś...;)

Dziewczyny, czy znacie kogoś, kto mógłby pożyczyć klatkę dla Nikusia w DT? Może nie będzie potrzebna, a może tak... Pani ma 2 psiury, nigdy nie wiadomo, czy nie zajmą się przypadkiem za mocno starszym Panem z miłości albo ze złości.:evil_lol: Dobrze by było załatwić ją dzisiaj, od razu bym powiozła. Jakby co, dzwońcie do mnie.

Link to comment
Share on other sites

WIELKIE DZIĘKI za banerki i buziak od Nikusia...:lol:

A co do mojego żółtego chłopaka... Udało się nastawić staw biodrowy, teraz wszystko kwestia czasu, mam nadzieję, że wszytko będzie o.k.
Wczoraj zawiozłam go z panią Anią za Sokółkę.... i ble, ble, blee.. miłam pisać dalej, ale przerwał mi telefon. Właśnie przed momentem zadzwoniła... WŁAŚCICIELKA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczyła ogłoszenie w Porannym!

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

[quote name='dreag']Właśnie przed momentem zadzwoniła... WŁAŚCICIELKA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczyła ogłoszenie w Porannym![/quote]

super :multi: :multi: :multi:

Link to comment
Share on other sites

Jestem durnowata... Muszę znaleźć sobie ciagle powód do zmartwień:cool1:. Teraz z kolei cały czas myślę, czy się chociaż jutro odezwie po odbiór. Po tym jak dowiedziała sie, że miał operację i jest teraz dosyć daleko... Chciała adres, ale powiedziałam, że z nią pojadę. Wysłałam smsa, po której można niunię zabrać, bo dzwoniłam do p. Zosi, kiedy najlepiej pasuje. Nie odpisała, ale przeciez nie musiała, nie...? A w ogóle psiak to naprawdę starowinka, 16 lat!:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...