Jump to content
Dogomania

odchylone uszka


Linka

Recommended Posts

Witajcie..

Mamy w domu dwumiesięcznego yorka i drobny problem.. Otóż pani hodowczyni kazała oklejać mu uszka, żeby w przyszłości ładnie się prezentowały.. w porządku.. na dzień dzisiejszy plastry zdjęte, uszka ładnie stoją, ale końcówki troszeczke odchylają się na zewnątrz.. :roll:
Nie ukrywam, że nie mam żadnego doświadczenia z yorkami dlatego chciałam zapytać czy jest to zjawisko normalne.. ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Linka']Witajcie..

Mamy w domu dwumiesięcznego yorka i drobny problem.. Otóż pani hodowczyni kazała oklejać mu uszka, żeby w przyszłości ładnie się prezentowały.. w porządku.. na dzień dzisiejszy plastry zdjęte, uszka ładnie stoją, ale końcówki troszeczke odchylają się na zewnątrz.. :roll:
Nie ukrywam, że nie mam żadnego doświadczenia z yorkami dlatego chciałam zapytać czy jest to zjawisko normalne.. ?[/quote]
Jak najbardziej normalne jeśli uszka nie były klejone u hodowcy.
Ja z uszkami mojej Kati że tak powiem męczyłam się dosyć długo i dopiero na początku listopada jej tak porządnie stanęły i już nie klapią i nie falują:multi:
No i oczywiście musisz podcinać włoski na uszkach!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iberia']gotuj kurze łapki i po obraniu podawaj psiakowi te "gluty" np. dwa razy w tygodniu[/quote]

powinnam wyczuć ironię jeśli nie widzę związku?



Rzecz w tym, że uszka pierwotnie były klejone u hodowcy.. między innymi dlatego tak zdziwił mnie ten fakt, ale w takim układzie w porządku.. plasterki znów wracają na uszy;) dziękuję..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Linka']Witajcie..

Mamy w domu dwumiesięcznego yorka i drobny problem.. Otóż pani hodowczyni kazała oklejać mu uszka, żeby w przyszłości ładnie się prezentowały.. w porządku.. na dzień dzisiejszy plastry zdjęte, uszka ładnie stoją, ale końcówki troszeczke odchylają się na zewnątrz.. :roll:
Nie ukrywam, że nie mam żadnego doświadczenia z yorkami dlatego chciałam zapytać czy jest to zjawisko normalne.. ?[/quote]

Proponuję abyś masowała uszka taki zabieg także pomaga. Jak maluch śpi np Ci na kolanach złóż uszko na pół tak aby uzyskać równy trójkąt i masuj po lini zagięcia, regularny masaż spowoduje, że uszka będą pięknie stały. Ważne jest także regularne usuwanie włosów z uszu aby ich nie obciążały. Klejenie może zdeformować uszy jeśli nie jest to zrobione dobrze :)

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny bardzo dobrze Ci radzą - golenie, masowanie, kurze łapki, żelatyna, 1/3 łyżeczki wapna (w płynie dla dzieci)..... to wszystko wzmacnia uszka.
Podklejanie, podklejaniem - czasami jak się źle to zrobi to uszole mogą być odkształcone - a pozostałe sposoby nigdy nie zaszkodzą.
Oczywiście jak będą odpowiednio dawkowane, bo wiadomo - co za dużo to też nie zdrowo - oczywiście nie mam tu na myśli golenia czy masowania, bo to nigdy nie zaszkodzi:p

Link to comment
Share on other sites

dla mnie to jakaś kretyńska metoda, sory ze tak dosadnie. Zatyka kanał uszny po pierwsze po drugie podpórka na małych yorkowych uszach nie zada egzaminu, po trzecie ile kłaków ten plaster wyrwie.
Przetestowałam wiele metod na ciężkich i opornych uszyskach mojej suni. Z tymi wywarami też byłabym ostrozna bo wiadomo jak kurki są pędzone w celu szybkiego wzrostu, serwowanie takich wywarów jest ryzykowne.
Dla mnie ekstra metodą bo po niej dopiero uszy stanęły było podklejenie klejem tekstylnym. Metoda ta jest dobra bo nie odkształca małżowiny, [U]SKLEJANE SĄ WŁOSY[/U] na uszkach [U]nie skóra[/U] i w związku z tym tygodniowe podklejenie nie jest wogóle ryzykowne. Chcąc pozbyć się kleju na dobę natłuszczamy miejsce sklejenia i bez problemu go usuwamy o ile nie wyciśniemy pół tubki ;)

Link to comment
Share on other sites

a i z tym wapnem też bym tak pochopnie się nie rozkręcała:

Bardzo często dodawanym do karmy składnikiem pokarmowym jest wapń. Hodowcy a także lekarze weterynarii zachęcają właścicieli szczeniąt do podawania wapna w różnej formie przez pierwszy rok tłumacząc, iż wapno wspomaga rozwój kości i chroni przed chorobami rozwojowymi układu kostnego. Trzeba jednak pamiętać, że nadmiar wapnia może być powodem wielu poważnych zaburzeń.
W kościach zmagazynowane jest ok. 99% wapnia, które znajduje się w organizmie, reszta w formie Ca2 znajduje się we krwi. Na ilości odkładanego wapnia w kościach ma bezpośredni wpływ jego zawartość w pożywieniu. Wg Association of American Feed Control Official prawidłowa dawka dla szczeniąt ras dużych to 0,7-1,2% wapnia w suchej masie karmy, a dla ras małych od 0,7 do 1,7%, przy czym maksymalna zawartość nie powinna przekroczyć 2,5%, przy czym najważniejszy jest górny poziom, ponieważ jego nadmiar, zwłaszcza u karmie szczeniąt ras dużych, może prowadzić do zaburzeń w rozwoju kośćca. Ostatnie badania wykazały również, że ważniejszym od stosunku wapnia do fosforu (prawidłowy to Ca:P = 1:1 do 1,8:1) jest sama bezwzględna zawartość wapnia w pokarmie.

Stopień wchłaniania wapnia zależy w głównej mierze od jego ilości w pokarmie oraz od indywidualnego zapotrzebwania na wapń przez organizm szczeniaka.
Mechanizmy wchłaniania u szczeniąt dzielimy na dwa rodzaje:
-transport bierny (dyfuzja z jelit do krwi); ma największe znaczenie, ale z wiekiem jego znaczenie zanika; oznacza to, że im więcej wapnia w karmie tym więcej ulega wchłanianiu. Ponieważ u psów do 10 miesiąca życia nie ma mechanizmów ograniczających przed nadmiernym wchłanianiem, dlatego tak ważne było określenie górnej normy na zawartość wapnia w karmie.
- transport czynny, zależny od poziomu Wit.D, utrzymuje się przez całe życie .

Szczenię karmione pokarmem o zawartości 1,1% wapnia w suchej masie wchłania z jelit ok. 45% tego pierwiastka.
Między 2 a 6 miesiącem życia wchłanianie nie spada poniżej 40% nawet jeżeli szczeniak dostaje regularnie spore ilości wapnia, ale gdy zmniejszymy zawartość wapnia do 0,55% to wchłanianie zwiększy się aż do 80%.
Badania wykazały także, że w przypadku podawania suchej karmy szczenię wchłania zazwyczaj 10% wapnia znajdującego się w składzie karmy, dlatego większe ilości wapnia w takiej karmie nie powinny budzić obaw.

Z krwi wapń trafia do kości, a jego stężenie regulują różne hormony.
Nadmierne spożycie wapnia może doprowadzić do przejściowej hiperkalcemii i hipofosfatemii. Przy wysokim poziomie wapnia we krwi pewien rodzaj komórek tarczycy (C komórki) wydziela kalcytoninę, której zadaniem jest obniżenie stężenia wapnia w osoczu. Zostaje też zahamowane wydzielanie parahormonu (PTH) z przytarczyc i nie dochodzi do wytwarzania aktywnej biologicznie witaminy D3 [1,25(OH)2 witaminy D3], ponieważ w jej miejsce nerki wytwarzają jej nieaktywną biologicznie postać [24,25(OH)2 winatminę D3]. Podwyższony poziom kalcytoniny zmniejsza wchłanianie wapnia z jelit i resorpcję z kości, obniża aktywność osteoklastów w kościach i zwiększa wydzielanie wapnia w nerkach => organizm traci wapń wraz z wydalanym kałem i moczem.
W efekcie końcowym wysoki poziom kalcytoniny w osoczu krwi ogranicza przebudowę kości, która jest niezbędna do jej prawidłowego wzrostu, oraz prowadzi do zaburzeń kostnienia śródchrzęstnego [IMG]http://www.collie.intertel.net.pl/forum/images/smiles/013.gif[/IMG] rozwój kości jest nieprawidłowy i mogą pojawić się np.kulawizny.
Zbyt małe dawki wapnia powodują wzrost PTH, który stymuluje nerki do przetwarzania Wit D3 w jej aktywną biologicznie formę, ona zaś pobudza wchłaniania wapnia z przewodu pokarmowego i zwiększa resorpcję z kości i odwrotne wchłanianie (zamiast wydalania ) w nerkach. Efektem jest wzrost stężenia wapnia w osoczu.
U szczeniąt dominującą rolę ma wchłanianie bierne a więc w przypadku niedoboru wapnia mechanizmy hormonalne nie mają wpływu na większe jego wchłanianie z jelit. Prowadzi to zwiększonej resorpcji wapnia z kości, a to skutkuje zaburzeniami rozwojowymi, jak odwapnienia kości czy tzw złamania patologiczne.

Choroby układu kostnego związane z gospodarką wapniem to
-choroba podobna do krzywicy
Nadmiar wapnia podany szczeniętom do 2 miesiąca życia może doprowadzić do powstawania w jelitach nierozpuszczalnych i niewchłanialnych soli fosforanu wapnia.
Skutkiem jest niedobór fosforu (hipofosfatemia), natomiast wapń wchłaniany jest biernie w sposób nadmierny. Dochodzi do hiperkalcemii, a następnie do zahamowania wytwarzania PTH i do zmniejszenia produkcji aktywnej biologicznie wit.D3. Powstają zaburzenia w mineralizacji kośćca prowadzące do radiologicznych zmian, zwyczajowo spotykanych przy krzywicy.
-krzywica
Brak D w karmie (zwłaszcza w domowej, bogatej w mięso) lub tez niezdolność organizmu do wchłaniania tłuszczu, a więc i Wit D3 która jest rozpuszczalna w tłuszczach, może prowadzić do nieprawidłowego wchłaniania wapnia i fosforu.
-patologiczne złamania
Powstają, gdy zawartość wapnia w karmie spada poniżej niezbędnego minimum (0,8% suchej masy karmy u szczeniąt ras olbrzymich , 0,33% u szczeniąt ras miniaturowych)
-osteochondroza
Dotyka głównie szczenięta ras dużych otrzymujące nadmiar wapnia. Duży poziom wapnia prowadzi do obniżenia PTH oraz do obniżenia aktywnej biologicznie D3. W przypadku ras dużych dochodzi do tego jeszcze naturalnie niskie fizjologiczne stężenie nieaktywnej biologicznie D3, co prowadzi do wystąpienia osteochondrozy.


Ogólnie przyjmuje się, że ilość podawanego wapnia powinna być zbliżona do dolnej granicy normy. U szczeniąt największy wpływ na to, że jedzą, jest zapotrzebowanie na energię. Bardziej aktywne szczenięta będą mieć więc większe zapotrzebowanie na energię, czyli jedzenie, a wraz z nim otrzymają odpowiednią dawkę wapnia. Większe zapotrzebowanie energetycznie nie jest równoznaczne z szybszym wzrostem i zwiększonym zapotrzebowaniem na wapń i D3.
Przy karmieniu naturalnym, zwłaszcza gdy jest ono oparte na mięsie (które zawiera bardzo mało wapnia) należy uzupełniać dietę w suplementy wapnia, najlepiej bez dodatku fosforu.
Należy pamiętać, że rasy duże są bardziej podatne na niewłaściwe proporcje wapnia w diecie oraz że duże przyrosty u ras bardzo dużych wcale nie oznaczają zwiększonego zapotrzebowania na wapń. Prowadząc badania wykazano nawet, że nadmierne podawanie wapnia może prowadzić do spowolnienia wzrostu.
Niektórzy lekarze weterynarii zalecają podawanie wapnia wraz z D3, ponieważ w zasadzie jedynym jej źródłem w organizmie jest karma (jej synteza w organizmie jest minimalna), badania pokazują jednak, że długotrwale podawanie D3 nawet w umiarkowanej ilości może prowadzić do ograniczenia wchłaniania się wapnia z przewodu pokarmowego.
Nie należy też wapnia ograniczać na siłę i podawać np. szczeniętom pokarm przeznaczony dla psów dorosłych, gdzie procentowy udział wapnia jest niższy. Jego niedobór też ma złe skutki.
Najbezpieczniejsze jest podawanie wysokogatunkowego pokarmu opracowanego z myślą o grupie konkretnych ras, w zależności od ich wielkości.

Padwan Collies (FCI)
Na podstawie: „Rola wapnia w prawidłowym wzroście szczeniąt” dr. N. wet. Michał Jank, Zakład Dietetyki, Katedra Nauk Fizjologicznych, Wydział Medycyny Weterynaryjnej, SGGW, Warszawa (Magazyn Weterynaryjny Nr 04’2005)

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Ja miałam taki sam problem z uszkami klapały.... podklejałam taki sposób jak kazał mi weterynarz... Nic sie nie zniekształciło uszka ładnie stoją.. Ale ostatnio pojawił sie taki problem... Rano kiedy maleństwo otworzy oczka ma oklapniete uszka... Po 5-10 minutach uszka stoją na nowo :cool3: Od czego to zależy???? Dzieje sie tak tylko z rana (po nocy) w dzien jak sie budzi uszka normalnie stoją....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...