Jump to content
Dogomania

SHIH - TZU (prosimy zakladac oddzielne tematy!)


Recommended Posts

Posted

[quote name='lonka']Nigdy bym się nie odwzyla poic sokiem a co z wlosem po takim podawaniu na pyszczku?Podawanie preperatow to jedno ale podac troche owockow i warzyw pupilkowi mozna.Moj piesek naprzyklad to wogole owoce i warzywa nie je ale Lonka to wprost uwielbia:evil_lol:[/quote]Nie wiem jak Ty dajesz pieskom wodę ale ja z poidełka,tak więc nie mają mozliwości mieć mokrego pyszczka.Odnośnie tego co widziałam tzn,pojenia sokiem to właśnie w poidełku zamiast wody podawano sok.żadnych zabrudzeń nie było.Ja owoce daję w małych ilościach,właściwie symbolicznie,ale sama przyznaję ze uwielbiam owoce i warzywa-bo jestem od 6 lat wegetarianką i to moje główne żrodło pozywienia.Moje pieski nigdy nie dostały tzn.,,ludzkiego jedzenia" nieraz mój mąż potajemnie daje kawałeczek suchej skórki od chleba-bo to uwielbiają.Pozdrawiam

  • Replies 7.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

co do suchej skórki od chleba..to u mnie to samo:evil_lol: ostatnio postawilam na stole talerz z kanapkami i wyszłam z pokoju, jak wróciłam Olek z kanapką w zębach- szynka była juz zjedzoa, liść sałaty zostawil, a z kromką chleba juz maszerował w druga strone byle zdala ode mnie :mad::diabloti:

Posted

[quote name='karolayna']co do suchej skórki od chleba..to u mnie to samo:evil_lol: ostatnio postawilam na stole talerz z kanapkami i wyszłam z pokoju, jak wróciłam Olek z kanapką w zębach- szynka była juz zjedzoa, liść sałaty zostawil, a z kromką chleba juz maszerował w druga strone byle zdala ode mnie :mad::diabloti:[/quote]Bo te nasze pieski to artyści! kiedyś byli u nas znajomi na kolacji.pieski były przy stole ,a mój mąz zaczął je częstować skórkami od chleba,znajomi zdębieli ,pewnie myśleli że pieski głodzę jeśli na skórkę od chleba się rzucają!:evil_lol: A głównym specjalistą od zjadania kanapek jest moja sunia Dona ( owczarek niemiecki),jeśli uda się jej dorwać do kanapek to zjada połowę,żeby nikt się nie zorientował że się poczęstowała!Ale suchy chlebek to nie dla niej! nie ruszy,to dobre dla shihtzaków!

Posted

[quote name='ELSING']Nie wiem jak Ty dajesz pieskom wodę ale ja z poidełka,tak więc nie mają mozliwości mieć mokrego pyszczka.Odnośnie tego co widziałam tzn,pojenia sokiem to właśnie w poidełku zamiast wody podawano sok.żadnych zabrudzeń nie było.Ja owoce daję w małych ilościach,właściwie symbolicznie,ale sama przyznaję ze uwielbiam owoce i warzywa-bo jestem od 6 lat wegetarianką i to moje główne żrodło pozywienia.Moje pieski nigdy nie dostały tzn.,,ludzkiego jedzenia" nieraz mój mąż potajemnie daje kawałeczek suchej skórki od chleba-bo to uwielbiają.Pozdrawiam[/quote]Oczewiscie ze daje z poidelka picie ale ja osobiscie nie odwazylam by sie dawac sok nawet z poidelka.ludzkiego jedzenia absolutnie nie daje ale tak samo moj maz daje potajemnie kawaleczek czegos (naprzyklad chlebek):angryy: za co oczewiscie dostaje:mad:

Posted

[quote name='Goja']a czy ty chrupki moczysz w wodzie nie wydaje mi się to zbyt apetyczne o fuu

a pozatym nie zaszkodzi jej zmiana karmy bo royala niezabardzo miała ochotę jeść więc zmieniłam ale tak sukcesywnie i teraz dostaje więcej mokrej niż suchej[/quote]Goja a po co moczysz chrupki?:shake: Jak masz zamiar wystawiac swoja suczke to musisz zadbac o czystosc pysczcka.Po takim jedzeniu to ci nawet mydelko nie pomoze.

Posted

[quote name='karolayna']co do suchej skórki od chleba..to u mnie to samo:evil_lol: ostatnio postawilam na stole talerz z kanapkami i wyszłam z pokoju, jak wróciłam Olek z kanapką w zębach- szynka była juz zjedzoa, liść sałaty zostawil, a z kromką chleba juz maszerował w druga strone byle zdala ode mnie :mad::diabloti:[/quote]O widze ze twoj taki samy jak moj piesek;) A odnosnie "glodujacych pieskow" to opowiem tez przypadek.Sasiadka latem na laweczce jadla jablko a loska zaczela ja prosic bo to jej ulubiony smakolyk.ta jej dala i Lonka ''bezszczelnie "wyprosila cale:evil_lol: Sasiadka do mnie mowi jako to Lonka byla glodna bo cale jablko zjadla a ja w smiech:lol:

Posted

[quote name='orasek']Goja ja nie mocze chrupek w niczym, ani moje psy ani ja tego nie jadamy. Mówisz że to jest "fuu" a czy sucha karma jest dobra dla człowieka?? Jadłaś?? Smakuje Ci?? ważne że psom smakuje a nie ludziom bo to psia karma i dla psów i psich organizmów i to im ma smakować a nie Tobie, ważniejsze jest psie jedzenie a nie ludzkie więc sie zastanów co Ty piszesz.[/quote]Jestem tego samego zdania co TY! Ja również nie moczę suchej karmy,nawet 2 mc szczeniaczki jedzą suchą karmę! Zresztą dziwię się jak mogą się wykrzywić zęby od jedzenia suchej karmy? chyba że to jakaś karma dla dużych psów (wielkie granule)Uważam że jedzenie suchej karmy dla piesków jest wskazane nawet dla właściwej kondycji zębów(kamień nazębny).papkowate jedzenia dawałam kiedyś tylko bardzo wiekowemu pieskowi ,ale dlatego że nie miał bidulek żębów!Pozdrawiam

Posted

Witam ,Pragnę sie podzielic radosną nowiną. Dzisiaj przyszły na świat biało-złote shih-tzu . Maluchy i ich mama czują sie dobrze. Oto fotka szczeniąt zrobiona tuż po urodzeniu ...............................................................[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/5453/pourodzeniu4vh.jpg[/IMG][/URL].......................................................A to szczeniaczek z poprzedniego miotu po tych samych rodzicach w wieku 6 tygodni.[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img375.imageshack.us/img375/8233/ricardo58cj.jpg[/IMG][/URL]

Posted

moj jadł namoczoną jak mu jeszcze ząbki nie wyszły :lol: a pozniej to juz tylko sucha a co do wykrzywiania zębów to też sie zastanwiam jakim cudem mogą sie wykrzywić od suchej karmy :roll:

Posted

[quote name='stellanovaa']Witam ,Pragnę sie podzielic radosną nowiną. Dzisiaj przyszły na świat biało-złote shih-tzu . Maluchy i ich mama czują sie dobrze. Oto fotka szczeniąt zrobiona tuż po urodzeniu ...............................................................[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/5453/pourodzeniu4vh.jpg[/IMG][/URL][/quote]
jakie śliczne "kluseczki":loveu:

Posted

[quote name='ELSING']Jestem tego samego zdania co TY! Ja również nie moczę suchej karmy,nawet 2 mc szczeniaczki jedzą suchą karmę! Zresztą dziwię się jak mogą się wykrzywić zęby od jedzenia suchej karmy? chyba że to jakaś karma dla dużych psów (wielkie granule)Uważam że jedzenie suchej karmy dla piesków jest wskazane nawet dla właściwej kondycji zębów(kamień nazębny).papkowate jedzenia dawałam kiedyś tylko bardzo wiekowemu pieskowi ,ale dlatego że nie miał bidulek żębów!Pozdrawiam[/quote]

Święte słowa ELSING ja też daję tylko suchą karmę nawet moja 14-latka je suchą chociaż jest "szczerbata"ostatecznie pies nie gryzie jedzenia siekaczami.Moczoną ale nie w postaci papki dostają u mnie tylko maluchy i tak jak ty 2-cznym też już podaję suchą.
Nie wydaje mi się żeby wielkość kulek miała wpływ na zęby wg mnie to kwestia przyzwyczajeń psa-moja pierwsza suka jadała duże kulki i zęby miała do końca.
Co do skórek od chleba to moje też bardzo chętnie podjadają.Wydaje mi się,że psy karmione suchą karmą ogólnie chętnie jedzą suchy chlebek bo wielu hodowców o tym mówi.
Co do podawania psom z "pańskiego stołu"to jestem wrogiem bo najczęściej są to rzeczy dobrze przyprawione(WĘDLINY!!!) lub całkowicie nieprzyswajalne dla psów i najczęściej te przyprawiane wywołują stany alergiczne(wydrapywanie,wygryzanie,łamanie się włosa).

Co do kosmetyków to każdy pies jest inny i inaczej reaguje na dany kosmetyk.Są psiaki,które rzeczywiście można całymi latami kapać w ludzkich szamponach i będą miały piękny wlos ale są takie co się drapią od patrzenia na ludzki szampon.

Poza tym stany uczuleniowe może okresowo wywoływać karma z wysokiej półki-po prostu w jakimś przedziale czasowym pies może mieć zmniejszone zapotrzebowanie na białko i jego nadmiar może wywołac tzw.skazę białkową.Wtedy trzeba przestawić psa na karmę o niższej zawartości białka(ale nadal wysokiej jakości) lub przez jakiś czas podawać jedzonko tradycyjne.
Często stany uczuleniowe wywołuje nadmierna troska o zdrowie psa,któremu przy dobrze zbilansowanym tradycyjnym pokarmie lub dobrej suchej karmie podaje się preparaty witaminowe.[B]Nadmiar jest bardziej szkodliwy od niedoboru bo niedobór można szybko wyrównać,a nadmiary bardzo cięzko zlikwidować.[/B]

Odnośnie "wykrzywiania się zębów"jak to określiła Goja to możliwe,że dotyczy to psiaków,które były niezbyt prawidłowo żywione w szczenięcym wieku.Może być to też uwarunkowane genetycznie,że pies ma po prostu takie,a nie inne ustawienie siekaczy(np.dwa rzędy).Poza tym szybsze gubienie siekaczy może dotyczyć wszystkich psów z przodozgryzami bo ich siekacze są dosyć płytko osadzone i mają w porównaniu z innymi rasami krótsze korzenie.Stąd w tych rasach są tak często spotykane braki w siekaczach u kilkuletnich już psiaków.
Ale żeby psu wykrzywiały się zęby od jedzenia suchej karmy:shake: ?

Pozdrawiam.

PS.GOJA GRUDZIĄDZ JESZCZE PRZYJMUJE PO PROSTU WYŚLIJ JESZCZE RAZ ZGŁOSZENIE.

Posted

Krzywe zeby to problem (nie tylko psi) nie mieszczenia sie zebow w szczece. Zeby stale wyrzynaja sie duzo wieksze niz byly mleczne i jezeli szczeka nie nadaza ze wzrostem to musza sie ustawic krzywo ,aby sie zmiescily.Pomaga w tym gryzienie twardych pokarmow , ale pies musi je odgryzac przednimi zebami ,a chrupki sa rozdrabniane przez trzonowce i przedtrzonowce.Doskonalle by robilo szczekom gryzienie chrzestnej kosci ,ale jak to pogodzic z ochrona dlugiego wlosa?????

Posted

z tymi zębami to nie mój wymysł powiedziała mi to kobieta która w ubiegłym roku na wystawie w szczecinie chciała sprzedać maltańczyka małą sunię z wykrzywionym jednym zębem powiedziałaże to od suchej karmy więc profilaktycznie przeszłam w trakcie zmiany zębów na mokry pokarm i tak już zostało a pozatym to moja mała niezabardzo przepadała za suchą karmą
zmieniałam ją kilka razy zawsze zwracając uwagę żeby była to karma dla szczeniaków małych ras

a co do Grudziądza to sprawa się już wyjaśniła znaleźli moje zgłoszenie gdzieś zakamuflowane w innym kompie

Posted

[quote name='Goja']z tymi zębami to nie mój wymysł powiedziała mi to kobieta która w ubiegłym roku na wystawie w szczecinie chciała sprzedać maltańczyka małą sunię z wykrzywionym jednym zębem powiedziałaże to od suchej karmy więc profilaktycznie przeszłam w trakcie zmiany zębów na mokry pokarm i tak już zostało a pozatym to moja mała niezabardzo przepadała za suchą karmą
zmieniałam ją kilka razy zawsze zwracając uwagę żeby była to karma dla szczeniaków małych ras

a co do Grudziądza to sprawa się już wyjaśniła znaleźli moje zgłoszenie gdzieś zakamuflowane w innym kompie[/quote]Goja nie wskazane jest zmieniac często karme.Podawaj sucha.Mała posrajkuje troche z jedzeniem i zacznie jesc;)A jak jusz zrobisz to decyzja nalezy do ciebie.

Posted

[quote name='Goja']co do tej marchewki to mi wet zabronił podawać surową bo się piesek może zadławiś najwyżej malusieńkie cieniuteńkie plasterki
i słyszałam jeszcze że marchewka w przypadku białych psów lub mieszana z białym kolorem jest raczej niewskazana ponieważ może doprowadzić do przebarwienia białego włosa

ja przeszłam na miękką karmę grankarno żeby mała nie straciła zębów bo jej starszy brat powykrzywiał sobie zęby od suchej karmy to popierwsze a po drugie mała jakoś zaczeła oponować przy suchej karmie i został mi spory zapas royal canni który mieszam z mokrą karmą w niewielkich proporcjach[/quote]Goja tego nie slyszalam ze przy podaniu marchewki bialy wlos się przebarwił:shake:A wetem to ja tez nie jestem ale niby czemu surowa marchewke nie podawac.jedna marchewka niby jak zaszkodzi?:cool3:Oczewiscie ze marchewka ma byc pokrojona.A co do wykrzywiania sucha karma to sie zgodze z resztą ze to napewno nie od suchej karmy:razz:

Posted

co do tych zębów to ja także wątpię żeby sucha karma miała powodować ich wykrzywianie bo wtakim bądź razie każdy pies który je suchą karmę musiał by mieś takie problemy

z koleii jeśli mowa o marchewce nie wolno podawać psom sórowych warzyw bo mogą się zadławić dotyczy to w szczególności szczeniąt ras małych np york shihtzu i grzywaczy i wielu innychja tak robiłam dopuki wet mnie nie opierdzielił
można dać surowe ale pod warunkiem że się je zetrze na tarce lub bardzo drobno posieka

a marchewkę lub sok z marchewki podaje się labkom goldenkom i psom o podobnym umaszczeniu żeby nadać kolorkowi piękny odcień więc marchewka ma wpływ na włos a zresztą wyczytałam to na dogomani na forum labków

ja swoją sunię karmię mokrą karmą z dodatkiem suchej i ona je to bez wydziwiania

Posted

piesek o którego przypadku z zębami wam opisałam był ładną sunią rasy maltańczyk babka namawiała nas na kupno chciała za nią ponad 1000zł mała miała rodowód a kłopot z zębem miała nam pomóc rozwiązać wizyta u ortodonty
jak to usłyszałam to nie wiedziałam co mam powiedzieć tak mnie zamurowało jakich to forteli używają coniektórzy hodowcy żeby pozbyć się felernych sztuk

zastanawiam się czy na świecie jest ortodonta dla zwierząt bo o dętystach to już słyszałam że coniektórzy weci się specjalizują

Posted

Moim zdaniem shih tzu to jest maly pies, ale to nie jest miniaturka, tak jak york, czy maltanczyk. Takze nie sadze by od suchej karmy, mogly sie zeby powykrzywiac.
Poza tym granulki karm dla ras malych, sa male i np. moj pies rzadko przegryzie royal canin, on lyka.

Rozumiem, ze dmuchasz na zimne, ale bez przesady. :cool3:

Posted

[quote name='Yaki']Krzywe zeby to problem (nie tylko psi) nie mieszczenia sie zebow w szczece. Zeby stale wyrzynaja sie duzo wieksze niz byly mleczne i jezeli szczeka nie nadaza ze wzrostem to musza sie ustawic krzywo ,aby sie zmiescily.Pomaga w tym gryzienie twardych pokarmow , ale pies musi je odgryzac przednimi zebami ,a chrupki sa rozdrabniane przez trzonowce i przedtrzonowce.Doskonalle by robilo szczekom gryzienie chrzestnej kosci ,ale jak to pogodzic z ochrona dlugiego wlosa?????[/quote]

Dawno cię nie było Marysiu.Chyba będziesz w Grudziądzu?

Dlatego daje się coś do ogryzania coby "wiórkowały"kostki lub gryzaczki ze sklepu.Bo jak "wiórkują"przynajmniej moje robią to siekaczami i od czasu do czasu biora na trzonowce.

Ja swoim daję bez żadnej "krępacji" do gryzienia kości chrzęstne i kostki cielęce(na surowo też bo są przyzwyczajone) jak są w sklepie,w którym kupujemy mięso i wedliny.Wasy mają podwiązane tak jak ci pokazałam,i łączę wąsy z uszami,a jak sobie pochrupią to resztki zabieram i myję gęby.

Ja często daję do gryzienia suchary pszenne.Chyba pamiętacie kiedyś takie były-nazywano je marynarskimi lub wojskowymi-twarde jak deska:lol: .Pokazały się jakiś czas temu w niektórych marketach.Traktuję suchara młotkiem żeby popękal na mniejsze kawałki i daję psom.Mają duży plus nie trzeba potem myć gębusi.A co się psiak 'napracuje" to jego :evil_lol: .

Co weterynarz to inna opinia.Mój dla odmiany mówi,że surowe warzywa oprócz przyjemności nic psom nie dają(krótszy niż u nas przewód pokarmowy)warzywka nalezy podawać gotowane ale krótko(tak po chińsku).To samo mówią hodowcy,wobec których stażem jestem akurat w szkole powszechnej.Wystarczy podac psu surową marchewkę i potem obejrzeć sobie kupkę.Marcheweczka tam jest.
Pozdrawiam

Posted

[quote name='Goja']co do tych zębów to ja także wątpię żeby sucha karma miała powodować ich wykrzywianie bo wtakim bądź razie każdy pies który je suchą karmę musiał by mieś takie problemy

z koleii jeśli mowa o marchewce nie wolno podawać psom sórowych warzyw bo mogą się zadławić dotyczy to w szczególności szczeniąt ras małych np york shihtzu i grzywaczy i wielu innychja tak robiłam dopuki wet mnie nie opierdzielił
można dać surowe ale pod warunkiem że się je zetrze na tarce lub bardzo drobno posieka

a marchewkę lub sok z marchewki podaje się labkom goldenkom i psom o podobnym umaszczeniu żeby nadać kolorkowi piękny odcień więc marchewka ma wpływ na włos a zresztą wyczytałam to na dogomani na forum labków

ja swoją sunię karmię mokrą karmą z dodatkiem suchej i ona je to bez wydziwiania[/quote]
Przepraszam, że sie wtrącę... Psy hoduję od ponad 24 lat.... Surowych warzyw nie podaje sie szczenietom ponieważ mogą zaczopować światło jelit. To jest szczeniaczek i trzeba postępować analogicznie jak z niemowlakiem czy malutkim dzieckiem. Przecież takie małe dzieci nie jadaja od razu surowych warzyw tylko gotowane. Tak samo z karmą suchą. Najlepiej przyswajalna jest karma namoczona wcześniej w rosole albo przegotowanej ciepłej wodzie. A takie suche" groszki" można nosic ze sobą i podawac jako nagrodę przy szkoleniu. Np. jak maluch przyjdzie do nas na zawołanie to od razu mamy groszek w kieszeni i podajemu czworonogowi :-)Pozdrawiam i zapraszam na moją stronkę [url]http://stellanova.waw.pl[/url]

Posted

Nie bede tu dyskutować z hodowcami z wieloletnim doswiadczeniem ale swoim podaje marchewke,Pietruszke i jablka i zadnych sensacji z kupkami nie ma.Ale wiem na 100 procent że nie jest wskazane szczegolnie szczeniakowi moczenie w rosolku karmy.Przeciesz Goji szczeniak nie jest az tak malutki.Kazda szkoła jest inna.

Posted

ja swojej sunie przestałam podawać karmę suchą gdy ta zaczeła wydziwiać przy jedzeniu prubowałam zmienić ją na inne ale też zabardzo nie miała ochoty jeść więc przeszłam na puszki ale mieszane z suchą tak aby owca była cała i wilk syty

a co do tych warzyw i owoców to ja też podaję ale w małych kawałkach na surowo

Posted

Witaj Iwono, bywam tu czesto ,ale wiecej czytam niz pisze .;)
W Grudziadzu bedziemy ,juz sie nie moge doczekac tej wystawy, bo to i piekne pieski i spotkanie towarzyskie bardzo mile zawsze. :lol:

Stellanova witam serdecznie (mama czy corka?) ,my to sie znamy z ringu mopsiego.Malenstwa na tej blekitnej tacy przeurocze.:multi: :multi: :multi:

Posted

[url]http://www.jagmar.atobie.net/carmello/galeria/21.jpg[/url]
[url]http://www.jagmar.atobie.net/carmello/galeria/23.jpg[/url]
[url]http://www.jagmar.atobie.net/carmello/galeria/22.jpg[/url]
[url]http://www.jagmar.atobie.net/carmello/galeria/24.jpg[/url]

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...