lonka Posted April 4, 2006 Posted April 4, 2006 [quote name='karolayna']no szczeniaki zawsze są najsłodsze :) tylko jest jeden minus tego :( ludzie kupują szczeniaczki pod wpływawem impulsu a pozniej szczeniak wyrasta albo sie znudzi i jest rozczarowanie :placz: i ląduje w schronisku albo nie daj Boze jeszcze gdzie indziej[/quote]A tu się z wami nie zgodze;)dorosle shih-tzaczki sa też strasznie slodkie:loveu:Chociasz nie ukrywam że do szczeniaczkow mam slabość:oops:I ci ci niby kupuja szczeniaki pod wplywem impulsu to uważam że tak naprawde ich nie kochaja tylko traktuja ich jako zabawki:angryy: Bo dla mnie moje pieki to są czlonkowie mojej rodziny i nie woobrażam sobie jusz zycia bez nich.
aneta21 Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 czy ktos posiada shih tzu który jest alergikiem? mój pies od paru dni sie drapie po kapieli(w szamponie który stosowałam od dawna )sie pogorszyło:( jade do wet dzisiajale prosze o rady w sprawie zywienia i pielegnacji. pozdrawiam
ELSING Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 witam,jeśli mogę pomóc to przede wszystkim zastanów się proszę czy np owoce nie uczuliły.może nowy kosmetyk?Ja odnośnie kosmetyków to stosuję kosm amer,firmy Vellus ,ale przedtem używałam Bio-Groom albo 1-All Systeme i nie było problemów,odnośnie żywienia to ja osoboście preferuję karmy bez kurczaka,może to być Purina Pro Plan Lamb&Rice,albo Eucanuba.albo Hills oczywiście Lamb&Rice.Dużo czynników może wpłynąć na drapanie się pieska.A czy profilaktycznie stosujesz preparat przeciwpchelny co 3 mc?nigdy nie wiadomo co bidulek może chwycić jesli ma kontakt z innymi stworkami.lub chodzi na ogólnie dostępne trawniki.Zycze powodzenia! mam nadzieję że to drapanie opanujesz.Aha przypomniałam sobie że rok temu sprzedałam sunię do Wrocławia i też nowa właścicielka miała problemy z drapaniem się pieska.Okazało się że po prostu za często zmieniała kosmetyki,i nieraz kąpała w szamponie dla ludzi,a dla piesków musi być ph-neutral.
karolayna Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 Ja tez miałam problem z drapaniem, na poczatku myslałam ze to alergia, ale zauwazyłam że ma suchą skórę a poźniej był już nawet łupież. Stwierdziłam że może zbyt często go kąpie, ale nawe kiedy zaczełam zadziej go kąpać poprawa była nie wielka. Zmieniłam szampon i odzywke i jest ok.
karolayna Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='ELSING']witam,jeśli mogę pomóc to przede wszystkim zastanów się proszę czy np owoce nie uczuliły[/quote] ELSING napisalas że owoce mogą uczulać..moj Oleczek uwielbia jabłka czy one mogą uczulać?
lonka Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='karolayna']ELSING napisalas że owoce mogą uczulać..moj Oleczek uwielbia jabłka czy one mogą uczulać?[/quote]Cos ty:crazyeye:Nie slyszalam aby jablka uczulali.Moje uwelbiaja jesc jabluszka:loveu:
karolayna Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 mój Oluś tez :lol: za jabłuszko odda wszystko :evil_lol: chociaz..ostatnio mu sie przejadły chyba :evil_lol:
lonka Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='karolayna']mój Oluś tez :lol: za jabłuszko odda wszystko :evil_lol: chociaz..ostatnio mu sie przejadły chyba :evil_lol:[/quote]Moje nie tylko za jabłbko ale za ciasteczka,marchewke i inne owocki i warzywa;)
karolayna Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 mój tez jest miłośnikiem jedzenia a juz szczególnie tego co nie w jego misce :evil_lol: najlepsze jest zawsze u kota w misce albo u mnie na talerzu :cool3: bo jakos do swojej karmy go tak nie ciągnie:eviltong:
lonka Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='aneta21']czy ktos posiada shih tzu który jest alergikiem? mój pies od paru dni sie drapie po kapieli(w szamponie który stosowałam od dawna )sie pogorszyło:( jade do wet dzisiajale prosze o rady w sprawie zywienia i pielegnacji. pozdrawiam[/quote]Jezeli chodzi o kosmetyki to bywa roznie jeden kosmetyk jednemu pieskowi sluży a drugi nie.A jakie kosmetyki uzywasz?Jeżeli chodzi o zywienie to uwazam ze najlepsze dla shih-tzu Eucanuba i Rojal(maja wszystko w swojej karmie co potrzebuja shih-tzu);)
lonka Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='karolayna']mój tez jest miłośnikiem jedzenia a juz szczególnie tego co nie w jego misce :evil_lol: najlepsze jest zawsze u kota w misce albo u mnie na talerzu :cool3: bo jakos do swojej karmy go tak nie ciągnie:eviltong:[/quote]:evil_lol:Jak się uczy od małego jedzenia z "talerza" to się tak pozniej dzieje:eviltong::lol::lol::lol:
lonka Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 Jeżeli chodzi o ludzkie kosmetyki to znam hodowcow ktorzy uzywaja ich dla pieskow i maja super efekt.
ELSING Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='karolayna']ELSING napisalas że owoce mogą uczulać..moj Oleczek uwielbia jabłka czy one mogą uczulać?[/quote]Jabłka na pewno nie,banany tez są bezpieczne,ale na przykład owoce cytrusowe mogą uczulać,winogrona,truskawki.Marchewka też może szkodzić w zbyt dużych ilościach ze wzglądu m.in na azotyny i zawartość innych metali ciężkich.Czyli nie należy przesadzać z ilością owoców i warzyw bo pieski to zwierzęta mięsożerne,i do tego mają dostosowany układ pokarmowy.Pozdrawiam
lonka Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='ELSING']Jabłka na pewno nie,banany tez są bezpieczne,ale na przykład owoce cytrusowe mogą uczulać,winogrona,truskawki.Marchewka też może szkodzić w zbyt dużych ilościach ze wzglądu m.in na azotyny i zawartość innych metali ciężkich.Czyli nie należy przesadzać z ilością owoców i warzyw bo pieski to zwierzęta mięsożerne,i do tego mają dostosowany układ pokarmowy.Pozdrawiam[/quote]Jeżeli chodzi o marchewke to tu sie nie zgodze jedna czy pol marcheweczki nie zaszkodzi napewno(moje pieski wiedza kiedy im wystarczy).A marchewka dobrze robi na kolorek;)
ELSING Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='lonka']Jeżeli chodzi o marchewke to tu sie nie zgodze jedna czy pol marcheweczki nie zaszkodzi napewno(moje pieski wiedza kiedy im wystarczy).A marchewka dobrze robi na kolorek;)[/quote]Mówiłam o przesadzie a nie malych ilościach.Znam osoby które poiły sokiem marchwiowym pieski żeby osiągnąć kolor,na pewno to była przesada! Trochę marchewki oczywiście że nie szkodzi,moje psiaki tak lubią marchewkę że pewnie pochłonęłyby po kilka sztuk.Odnośnie koloru to jak wiesz , niektórzy hodowcy stosują syntetyczny karoten,na porost włosów dają biotynę.
lonka Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='ELSING']Mówiłam o przesadzie a nie malych ilościach.Znam osoby które poiły sokiem marchwiowym pieski żeby osiągnąć kolor,na pewno to była przesada! Trochę marchewki oczywiście że nie szkodzi,moje psiaki tak lubią marchewkę że pewnie pochłonęłyby po kilka sztuk.Odnośnie koloru to jak wiesz , niektórzy hodowcy stosują syntetyczny karoten,na porost włosów dają biotynę.[/quote]Nigdy bym się nie odwzyla poic sokiem a co z wlosem po takim podawaniu na pyszczku?Podawanie preperatow to jedno ale podac troche owockow i warzyw pupilkowi mozna.Moj piesek naprzyklad to wogole owoce i warzywa nie je ale Lonka to wprost uwielbia:evil_lol:
karolayna Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='lonka']:evil_lol:Jak się uczy od małego jedzenia z "talerza" to się tak pozniej dzieje:eviltong::lol::lol::lol:[/quote] ja napoczatku pod żadnym pozorem niedawałam nu nawet kęska z tego co ja jadłam choćbby błagał to nie dostał (ale wredna pani ze mnie :eviltong:) a później babcia sie ulitowała nad "biednym zagłodzonym pieskiem" i tak sie zaczeło :lol:;) ale i tak nie jest jeszcze najgorzej ;)
lonka Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='karolayna']ja napoczatku pod żadnym pozorem niedawałam nu nawet kęska z tego co ja jadłam choćbby błagał to nie dostał (ale wredna pani ze mnie :eviltong:) a później babcia sie ulitowała nad "biednym zagłodzonym pieskiem" i tak sie zaczeło :lol:;) ale i tak nie jest jeszcze najgorzej ;)[/quote]Wredna pani to ja jestem w domu:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Moja babcia to tez tak nauczyla a pozniej mowi ze tak patrza jej w oczy....:placz: A u mnie to tylko chrupki,ciasteczka ,warzywa i owocki:razz:
Goja Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 co do tej marchewki to mi wet zabronił podawać surową bo się piesek może zadławiś najwyżej malusieńkie cieniuteńkie plasterki i słyszałam jeszcze że marchewka w przypadku białych psów lub mieszana z białym kolorem jest raczej niewskazana ponieważ może doprowadzić do przebarwienia białego włosa ja przeszłam na miękką karmę grankarno żeby mała nie straciła zębów bo jej starszy brat powykrzywiał sobie zęby od suchej karmy to popierwsze a po drugie mała jakoś zaczeła oponować przy suchej karmie i został mi spory zapas royal canni który mieszam z mokrą karmą w niewielkich proporcjach
karolayna Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 ja miałam kiedys jeszcze lepszą przygode jak miałam lhasaka.. wyjechałam (równiez do babci :lol:) i tak każdy wstawał o innej porze i było tylko tak: "simbuś biedaczku ty pewnie głodny jestes" i taki sposobem simba dostawał po3-4 sniadania oczywiscie jeszcze z miski kociaków sie częstował.. a poźniej sie tylko wszyscy dziwili a dlaczego to on taki gruby :evil_lol:
orasek Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='Goja']co do tej marchewki to mi wet zabronił podawać surową bo się piesek może zadławiś najwyżej malusieńkie cieniuteńkie plasterki i słyszałam jeszcze że marchewka w przypadku białych psów lub mieszana z białym kolorem jest raczej niewskazana ponieważ może doprowadzić do przebarwienia białego włosa ja przeszłam na miękką karmę grankarno żeby mała nie straciła zębów bo jej starszy brat powykrzywiał sobie zęby od suchej karmy to popierwsze a po drugie mała jakoś zaczeła oponować przy suchej karmie i został mi spory zapas royal canni który mieszam z mokrą karmą w niewielkich proporcjach[/QUOTE] Przecież sucha karme można namoczyć w wodzie.
karolayna Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='orasek']Przecież sucha karme można namoczyć w wodzie.[/quote] moj Oleczek tak jadł jak był malutki i rosły mu ząby:lol: przed jedzeniem jakies 20 minut moczyłam w ciepłej wodzie i gotowe
Goja Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 a czy ty chrupki moczysz w wodzie nie wydaje mi się to zbyt apetyczne o fuu a pozatym nie zaszkodzi jej zmiana karmy bo royala niezabardzo miała ochotę jeść więc zmieniłam ale tak sukcesywnie i teraz dostaje więcej mokrej niż suchej
karolayna Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='Goja']a czy ty chrupki moczysz w wodzie nie wydaje mi się to zbyt apetyczne o fuu[/quote] ehh mi zostało to polecone przez hodowczynie, której rady bardzo sobie cenie, a czy Tobie sie wydaje to apetyczne czy nie to chyba nie znaczy ze psiakowi ma nie smakować
orasek Posted April 5, 2006 Posted April 5, 2006 [quote name='Goja']a czy ty chrupki moczysz w wodzie nie wydaje mi się to zbyt apetyczne o fuu a pozatym nie zaszkodzi jej zmiana karmy bo royala niezabardzo miała ochotę jeść więc zmieniłam ale tak sukcesywnie i teraz dostaje więcej mokrej niż suchej[/QUOTE] Goja ja nie mocze chrupek w niczym, ani moje psy ani ja tego nie jadamy. Mówisz że to jest "fuu" a czy sucha karma jest dobra dla człowieka?? Jadłaś?? Smakuje Ci?? ważne że psom smakuje a nie ludziom bo to psia karma i dla psów i psich organizmów i to im ma smakować a nie Tobie, ważniejsze jest psie jedzenie a nie ludzkie więc sie zastanów co Ty piszesz.
Recommended Posts