Frogg Posted October 31, 2006 Share Posted October 31, 2006 Witam, Potrzebuję rady. Mianowicie mój 10 miesięczny Basset, od kilku dni dziwnie się załatwia. Jego kupki wyglądają jakbybyły z galaretki czy gęstego kisielu. Załatwi się rano np. takdziwnie, jest to jaklby taka błona czy coś w tym stylu. Na poźniejszym spacerku załatwia się już normalnie. Wcina tylko psie chrupki, drobiowe. Mocz jest ok. Karmę zjada normanie tak jak zwykle, nie zauważyłam także apatii czy nienormalnego zachowania, więc raczej go nic nie boli. Nieraz też jest tak, że "normalna" kupka jest w takiej błonie. Proszę o rady. Z poważaniem, Agnieszka i Tofik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted October 31, 2006 Share Posted October 31, 2006 Jak widzisz, nie jesteś pierwsza z takim kupkowym problemem. Przeczytaj cały topik, może coś Ci się rozjaśni ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mc1991 Posted November 1, 2006 Share Posted November 1, 2006 [quote name='coztego']Jak widzisz, nie jesteś pierwsza z takim kupkowym problemem. Przeczytaj cały topik, może coś Ci się rozjaśni ;)[/QUOTE] Witam,ja równiez borykam sie z tym problemem,przeczytałam cały topik i troszke się uspokoiłam.Kupki ze śluzem i luźniejsze u Nelki pojawiaja sie sporadycznie, wet polecił odrobaczenie,ale to raczej nie pomoglo.Myślę ,że to jest spowodowane jedzeniem - kurczak.Tak jak ktos tutaj radził, musze przejść na wołowine. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frruzia Posted November 2, 2006 Share Posted November 2, 2006 ja miałam podobny problem z Figą w zeszłym rokukiedy to wpadłam na "genialny" pomysł żeby psu gotować i zaczęła robić takie kupki powleczone białą błoną, niezależnie od tego czy mięcho było surowe czy gotowane, czy kurczak, wołowina czy nutria, czy z kaszą cze ryżem, odrobaczanie nie pomogło, więc wróciliśmy do karmienia suchą i kupki od razu wróciły do normy co dziwniejsze gdy dodaję jej czasem do suchego surowe mięcho to jest ok podejżewam więc, że raczej problem był w ryżu albo kaszy ale już na pewno nie będę eksperymentować by to sprawdzić, zostajemy przy suchym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
idabo Posted December 1, 2006 Share Posted December 1, 2006 Witam, mam podobny problem, z tym że u mojej 12 tygodniowej suni zmiany następują nawet kilka razy dziennie. Mała robi z 5 kupek dziennie, z czego np. 3 są normalne a 2 rzadzioszki. Została intensywnie odrobaczona i dostała nufyroksazyd (chyba tak to się pisze)+lakcid. Niestety problem nie zniknął, a martwię się żeby nie "rozwalić" psu przewodu pokarmowego. Czy ktoś miał podobny problem - bo nie zauważyłam, aby ktoś pisał o tak częstych zmianach stolca u psiaczków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted December 1, 2006 Share Posted December 1, 2006 [B]idabo[/B], a czym karmisz malucha, skąd ją masz, kiedy była szczepiona? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted December 1, 2006 Share Posted December 1, 2006 [quote name='frruzia']niezależnie od tego czy mięcho było surowe czy gotowane, czy kurczak, wołowina czy nutria[/quote] Czy ja dobrze zrozumiałam, dawałaś psu do jedzenia nutrię???:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
idabo Posted December 1, 2006 Share Posted December 1, 2006 [quote name='coztego'][B]idabo[/B], a czym karmisz malucha, skąd ją masz, kiedy była szczepiona?[/quote] dostaje eukannubę i gotowane mięso z warzywami i zaczynam podejrzewać, że to ostatnie jest sprawcą naszych kłopotów. Ostatnie szczepienie było 21.11. Dziewczynka nie pochodzi z hodowli - jest od ludzi, którzy rozmnożyli swoją sunię by zapobiec jej kłopotom zdrowotnym (urojone ciąże i związane z tym powikłania). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
idabo Posted December 1, 2006 Share Posted December 1, 2006 [quote name='Chefrenek']Czy ja dobrze zrozumiałam, dawałaś psu do jedzenia nutrię???:crazyeye:[/quote] zapewne chodzi o nazwę suchej karmy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frruzia Posted December 1, 2006 Share Posted December 1, 2006 nie chodzi rzeczywiście o mięso z nutrii, w niektórych sklepach można je kupić, zresztą podobno jest bardzo dobre dla psów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted December 1, 2006 Share Posted December 1, 2006 [quote name='idabo']dostaje eukannubę i gotowane mięso z warzywami i zaczynam podejrzewać, że to ostatnie jest sprawcą naszych kłopotów. [/QUOTE] No i proszę jak łatwo było rozwikłać zagadkę ;) Spróbuj ujednolicić dietę i poobserwować. A jeśli wszystko będzie ok, to za kilka tygodni powolutku zaczniesz urozmaicać posiłki... [QUOTE]Dziewczynka nie pochodzi z hodowli - jest od ludzi, którzy rozmnożyli swoją sunię by zapobiec jej kłopotom zdrowotnym (urojone ciąże i związane z tym powikłania).[/QUOTE] :eek2: Koniecznie powiedz tym ludziom, że na ciąże urojone i związane z tym powikłania najskuteczniejsza jest sterylizacja. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
idabo Posted December 2, 2006 Share Posted December 2, 2006 zabobonni ludzie święcie wierzą w swoje racje i uwagi od osób młodszych (a zatem na pewno mniej doświadczonych) są dla nich obrazą. Ewentualnie mogą wysłchać, ale nie sądzę by chciały skorzystać z moich rad, co wywnioskowałam z ich spojrzenia, gdy im powiedziałam, że najlepszym rozwiązaniem jest sterylizacja a nie jedno krycie. Niestety jest rzesza ludzi, którzy wciąż wierzą, że sukę trzeba choć raz pokryć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.