Mój mały potwór :) - Fiona

[Kosmaty Gałganek]

U mnie pewnie by wszystkie zostały :evil_lol:

[aina155]

Chcesz zebym osiwiala? :evil_lol:

Ja bym chyba nie mogla miec hodoli psiakow- rozstroju nerwowego bym sie nabawila przy kazdym szczeniorku :diabloti:

[aina155]

[quote name='Ania!']U mnie pewnie by wszystkie zostały :evil_lol:[/quote]

No u mnie pewnie tez.

Babcia mowi ze wujek byl i potwierdzil ze chce psa, tylko ze pieska. Ale mysle ze jak suke wycieta znajde to i tak przejdzie. No w kazdym razie zerknij [URL]http://i41.tinypic.com/r1hid1.jpg[/URL] Normalnie jak Fiona. i na tymczasie

No ale jutro nasz schron, a jesli nie znajdzie sie piesek odpowiedni to najbardziej bede wujka zachecac do tej suni. Po prostu mam sentyment do tego pysia Fionowatego

[Kosmaty Gałganek]

Jaka fajna :multi:

Faktycznie podobna, tylko łapki chyba dłuższe

[aina155]

Podobno tylko tak wyszla na zdjeciu.

[Kosmaty Gałganek]

Ale mordkę to ma słodką :loveu:

[aina155]

Niby wiem, ze robie cos dobrego ale strasznie sie denerwuje.

Monotematyczna sie zrobilam. Ty z reszta tez ;)

Bylam z Fiona na spacerze, spotkalam kolezanke z psiakiem, tez znajda. Psy sie widzialy pierwszy raz, ale chyba do gustu sobie przypady, bo to jak sie zachowywaly to pojecie ludzkie przechodzilo. Gdy szlysmy zeby je puscic, to w drodze tak sie nie siebie rzucaly, ze az ludzie sie na nas patrzyli. A gdy gady zostaly puszczone to byl jeden wielki tuman kurzu :diabloti:

[Kosmaty Gałganek]

Jak tu nie być monotematycznym. ;)

To znaczy, że Fionisko się wybiegało. A jak ta łapa?

[aina155]

Niby do poniedzialku nie powinnam jej puszczac (tak nam lekarz powiedzial), ale biorac pod uwage ze Fiona juz zupelnie nie kuleje i nawet dawke leku (krople) zmniejszylam, to puszczam. Fiona juz nawet rano nie kuleje- nie ma sladu po urazie.

Wybiegalo, ale stanowczo za malo jak dla Fionowatej :evil_lol:

[Kosmaty Gałganek]

I obeszło się bez operacji :multi:

Teraz musi nadrobić ten czas, kiedy była na uwięzi ;)

[aina155]

Na szczescie tak. Taaa, nadrabia, a ja przez to cierpie bo musze kilometry wyrabiac, zeby pieseczek byl szczesliwy :evil_lol:

[Kosmaty Gałganek]

Dotlenisz się :eviltong:

[aina155]

A co Fionka najbardziej lubi robic?

Zdjecia pogladowe :evil_lol::


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/124/3123e924a61ae804med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/124/da45514f0c43cb62med.jpg[/IMG][/URL]

[Kosmaty Gałganek]

[url]http://images45.fotosik.pl/124/3123e924a61ae804med.jpg[/url]

Jaka rozmarzona :lol:

Dałaś całe dwa zdjęcia :crazyeye: Strasznie nas rozpieszczasz

[aina155]

No widzisz jaka ja jestem dobra? :diabloti: A poza tym pomylka- od wczoraj wkleilam cale 6 zdjec :evil_lol: To juz prawdziwy sukces w moim przypadku

[Kosmaty Gałganek]

Za maaaaaaaało zdjęć Fionki :mad:

Dawaj następne

[aina155]

Ni ma wiecej :eviltong: Mama nadal odmawia robienia zdjec mi i Fionce. Podobno nadal jest za zimno :evil_lol:

[Kosmaty Gałganek]

Tak, zwal wszystko na mamę. A samemu to nie można zdjęć porobić? :eviltong:

[aina155]

Mozna- ale ja mialam zrobic zdjecia z treningu komend, a sama siebie na zdjeciach nie dam rady uwiecznic :diabloti:

[Kosmaty Gałganek]

Ja taka wymagająca nie jestem, zwykłe zdjęcia wystarczą :eviltong:

Ale nie dwa, tylko duuuuuuuużo więcej

[aina155]

Dobrz- dzis zrobie sesje zdjeciowa

[Kosmaty Gałganek]

No nareszcie, doprosiłam się :multi:

Pstrykaj dużo

[aina155]

Zrobic to moze i ztrobie ale nie wiem kiedy je wstawie :eviltong:

[aina155]

No dobrze juz dobrze. Wczoraj chialam porobic ale spotkałam ta dziewczyne z psem i zrezygnowalam- nie dalo rady ich uwiecznic :eviltong:

[Kosmaty Gałganek]

Nie załamuj mnie. :mad:

Dzisiaj je wstawiaj