Mój mały potwór :) - Fiona

[paulina15]

ja juz spadam spac zycze wami waszym pupila milych kolorowych snow i spokojnej nocy dobranoc paulina i dyzio rozrabiaka :lol:

[Kosmaty Gałganek]

[quote name='paulina15']ja juz spadam spac zycze wami waszym pupila milych kolorowych snow i spokojnej nocy dobranoc paulina i dyzio rozrabiaka :lol:[/quote]

I wzajemnie :bye:

[aina155]

A Fiona ma cos z uszami :angryy::mad: Zatluke malpe :mad:Uszy sa w strupach cale z wierzchu. Nie wiem czy osbi rozdraal czy cos jej sie tam dzieje. Zobacze jak w srodku wygladaj gdy kupiem waciki

[Kosmaty Gałganek]

Oby to były tylko jakieś zadrapania. Uszy są okropne do leczenia i lubią się powtarzać :shake:

[aina155]

No wlasnie, a uszyska lepiej wygladaly wczoraj niz dzisiaj. Nie podoba mi sie to. Zwlaszcza ze strupy sa w obydwu :mad:

I co? Zmowu mam gada ciagnac do lekarza? Zastrzele :mad:

[Kosmaty Gałganek]

Fiona najpierw miała chorą łapę, jak to się w miarę uspokoiło, to są uszy. Lenka najpierw stawy, teraz oczy.

Wiesz co sobie pomyślałam? One robią to specjalnie :diabloti:

[aina155]

Lubia jak sie nimi zajmowac, wstretne malpy

[aina155]

A moze one doszly do wniosku ze za malo, albo zle? Albo ze za duzo czasu poswiecam pracy lic., a nie niej i to dlatego?

[Kosmaty Gałganek]

Przecież zajmujemy się bez przerwy :mad:

[Kosmaty Gałganek]

[quote name='aina155'] Albo ze za duzo czasu poswiecam pracy lic., a nie niej i to dlatego?[/quote]

Biedna, zaniedbana Fionka :diabloti: Muszisz się chyba pospieszyć z tym drugim psem to będzie miała towarzystwo.
Gorzej jak obie będą się w ten sposób domagać uwagi :evil_lol:

[aina155]

Przeciez po nie to az widac, ze jest zaiedbana :eviltong:

A jak zaczna ze soba konkurowac ktora sie bardzie bede zajmowac? :mad:

[Kosmaty Gałganek]

[quote name='aina155']

A jak zaczna ze soba konkurowac ktora sie bardzie bede zajmowac? :mad:[/quote]

To przegonisz jedną i drugą i będziesz miała święty spokój ;)

[aina155]

Z uszyskami ok- poranione tylko na zewnatrz. Oczyscilam mimo protestow :evil_lol:

Fiona sie w zwiazku z tym obrazila na smierc :eviltong:

[Kosmaty Gałganek]

To gdzie ona sobie je tak poraniła?

Też bym się obraziła gdyby ktoś mi grzebał w uszach :evil_lol:

[Kosmaty Gałganek]

[quote name='aina155']Pojecia nie mam- ale jak widac Fiona jest wybitnie zdolna :diabloti:[/quote]

I ambitna, bo to chyba w obu?

[aina155]

Pojecia nie mam- ale jak widac Fiona jest wybitnie zdolna :diabloti:

[aina155]

[quote name='Ania!']I ambitna, bo to chyba w obu?[/quote]

Niesamowicie zdolna, ambitna i w ogole cudonwa :diabloti:

[Kosmaty Gałganek]

Była już łapa, teraz uszy, co następne? Może ogon? :diabloti:

[aina155]

Albo cos z brzuchem

Ja jej zachoruje :mad:

[Kosmaty Gałganek]

[quote name='aina155']Albo cos z brzuchem

Ja jej zachoruje :mad:[/quote]

T brzuchem to nie kracz, potem będziesz sprządać z podłogi niespodzianki :diabloti:

[aina155]

Oby nie, bo ja udusze chyba albo zastrzele :2gunfire:


Ale zmeczona jestem dzisiaj. A Fiona jest dzis wrecz nieznosna- caly czas chodzi i piszczy, a z dworu wrocilysmy pol godziny temu, wiec o co kaman? :hmmmm:

[Kosmaty Gałganek]

[quote name='aina155']
Ale zmeczona jestem dzisiaj. A Fiona jest dzis wrecz nieznosna- caly czas chodzi i piszczy, a z dworu wrocilysmy pol godziny temu, wiec o co kaman? :hmmmm:[/quote]

No jak to o co? O jeszcze jeden spacerek :eviltong:

[aina155]

A moze i tak, tyle ze caly czas pada a ja nie lubie moknac :eviltong:

[Kosmaty Gałganek]

A od czego są kalosze, pelerynki i parasolki? :diabloti:

[aina155]

Tzn tu sie zaczyna problem. Fiona nie wyjdzie na spacer jesli ja wezme parasolke- ona sie boi takich przedmiotow. Boi sie: parasolek (nie da jej sie wytlumaczyc, ze to rzecz nie grozna), rur od odkurzacza (no tu juz zaczyna tolerowac powoli), patykow (to juz je sie dawno wyleczylo- od kiedy zaczela aportowac :evil_lol:), a kiedys mi uciekla z chodnika jak pan niosl listwy przypodlogowe.

No i taki maly problem z nia mamy :roll: