Zbójini Posted January 10, 2009 Share Posted January 10, 2009 Czuję że będize dobrze. nie każdy pies musi mieszkac na saonach i spac na kanapie. Najwaznijesze żeby mial troskliwego pana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted January 10, 2009 Author Share Posted January 10, 2009 Masz racje. Ale zawsze jest pewna niepewność... Ale jeśli ktoś sam z siebie zaprasza w odwiedziny to chyba nie ma złych zamiarów co do psa. Zresztą, Szyper był dwa lata w schronisku, teraz może mieć z 9 lat. Pani zdecydowała się od razu na niego, bo chciała psa dorosłego, ułozonego. Pełno dzwoniło pajaców którzy zastanawiali się miesiącami i sami nie wiedzieli czego chcą. Miejmy nadzieję że będzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted January 11, 2009 Author Share Posted January 11, 2009 Pomóżcie mi z Elwisem proszę. Ten facet jest chyba niezrównowazony psychicznie. Ma go już dość. Wszelkie informacje dostaje przez pośrednika - osobę która Elwisa dowiozła. Po jej pytaniu, dlaczego pan nie dzwoni do mnie, odpowiedział że nie dzwoni do mnie bo się boi trochę że będę krzyczała :angryy: No ku...a ręce opadają. Trzeba Elwisa stamtąd zabrać - BARDZO PILNIE. Elwis dostaję serię zastrzyków na tą dysplazję. Wetka powiedziała, że Elwis musi mieszkac w cieple, trzeba mu ograniczyć ruch i nie może chodzić po schodach. Facet mieszka na pierwszym pietrze i stwierdził że on z astmą nie ma siły psa nosić, że miał iśc do szpitala bo jego stan sie pogorszył to teraz musiał odwołać bo nie wiadomo co z Elwisem. Proszę poradźcie co robić!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 11, 2009 Share Posted January 11, 2009 A kto robil wizytę przedadopcyjną ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted January 11, 2009 Author Share Posted January 11, 2009 osoba która psa transportowała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 11, 2009 Share Posted January 11, 2009 I rozumiem ,że ta osoba byla na wizycie poadopcyjnej i stwierdziła naocznie że jest źle? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted January 11, 2009 Author Share Posted January 11, 2009 ta osoba ma stały kontakt z facetem, bo jak wspomniałam on dzwoni do niej :cool1: umowa adopcyjna jest na mnie facet stwierdzil ze sytuacja go przerosła i ze trzeba dla Elwisa szukac pilnie domu... dla mnie jest to o tyle dziwne, ze decydujac sie na psa dobrze wiedzial ze nie jest to pudelek tylko owczarek niemiecki a astma nie bierze sie z dnia na dzien... Poza tym mnie mowil ze do domu pod miastem przeprowadzaja sie za kilka miesiecy, teraz sie okazuje ze moze za 2 lata. To nie jest tak ze oni psa głodza czy zaniedbuja... ale nie potrafia mu zapewnic wlasciwej opieki, tak sądze. Ciagle znajduja jakis problem. Jesli Elwis jest dla nich problemem to ja nie chce zeby tam byl. Chce zeby miał normalny dom, w którym go pokochają. Teraz jeszcze ta choroba... Sytuacja ich przerosła. Facet miał isc do tego szpitla na 2 m-ce, teraz podobno przelozył ten szpital ze względu na Elwisa, bo trzeba go było nosić po schodach. I powiedział że gdyby wiedział ze pies jest chory to by sie nigdy nie zdecydował. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 11, 2009 Share Posted January 11, 2009 Może Ci sie to nie sbodobac to co napiszę ale przynajniej częśc odpowiedzialności za obecny stan rzeczy ( czyli niedojrzałość i nieodpowiedzialność obecnego opiekuna) spoczywa na tej sobie która dokonywała rozmowy i wizyty przedadopcyjnej. Mam nadzieję że nie uchyli sie teraz od niej, nie zostawi Cię z tym problemem i Ci pomoże. Psa oczywiście trzeba zabrać. Pytanie tylko czy to pożar i pies juz jest uwiązany do klamki drzwi wejsciowych czy dopiero lekki smrodek i pan da nam jednak czas na poszukanie DT albo nowego DS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted January 11, 2009 Author Share Posted January 11, 2009 Ta osoba jest również w temacie i raczej nie zostawi mnie z problemem, od którego dzieli mnie 300 km :roll: Ale sama też psa nie weźmie bo nie ma warunków. Do tej pory jednak ma kontakt z tym facetem i też stara się Elwisowi poszukać nowego miejsca. O ile miejsce z budą i wybiegiem dałoby się załatwić... ale Elwis nie może mieszkać w budzie. Sytuacja jest pilna, no ale pies nie zostanie jutro wystawiony za drzwi, nie jest też przywiązany do klamki... Niemniej jednak jak najszybciej potrzebuje nowego lokum - ciepłego domu z ogrodem lub w mieszkaniu na parterze/niskim piętrze, gdzie właściciel będzie w stanie w razie czego psa wnieść. Trzeba tez liczyć się z tym że do końca życia Elwis będzie wymagał profilaktyki bądź leczenia stawów. Ten facet może i miał dobre zamiary ale chyba się przeliczył trochę. Ja się nie mogę z nim dogadać, a on jak widać unika rozmów ze mną. Fakt, że raczej nie owijam w bawełnę pewnych spraw, no ale litości jesteśmy dorosłymi ludźmi. I tak oto dorosły człowiek, ba, pracownik służb mundurowych twierdzi że boi się zadzwonić bo będę krzyczeć :shake: Nie są to ludzie, którzy robią krzywdę zwierzętom, mają małego pieska i kota, które są zadbane. Ale z Elwisem się przeliczyli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 11, 2009 Share Posted January 11, 2009 W takim razie prozmawiaj juz z gościem bez emocji i ustal konkrety. Ustal datę do kiedy Elwis może być u niego i zobowiąż się do odbioru psa w tym terminie. W zamian za to niech on się zobowiąże do właściwej opieki nad Elwisem . Obu stronom jasno ustalona sytuacja da komfor psychiczny co wplynie na pewno równiez pozytywnie na byt psa. Załóż Elwisowi osobny wątek z dobrym tytułem, nakreśl tekst , fotki i robimy ogłoszenia. Poza tym szukamy wśród swoich znajomych dogomaniaków DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted January 12, 2009 Author Share Posted January 12, 2009 Ale ja mu nie mogę podać konkretnego terminu odbioru psa. Bo ja nie mam gdzie go zabrać. A co jeśli termin nadejdzie, powiedzmy za 2 tygodnie... i co wtedy zrobię z psem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Jeśli nie ustalisz terminu to gość może się wygiąć i sam ustalić ten termin na "dziś". Ustal z nim np miesiąc . Będziemy próbowac działac a jak nic nie wyjdzie to chyba może wrócić w poprzednie miejsce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted January 12, 2009 Author Share Posted January 12, 2009 Poprzednie miejsce tj schronisko w Pabianicach = boks 2x2 m, beton na podłodze, buda i spacer raz na tydzień. Przy jego dolegliwościach nie może zamieszkać w takich warunkach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted January 13, 2009 Author Share Posted January 13, 2009 Pilnie potrzebna jest pomoc, ogłoszenia, informacja na innych wątkach albo innych forach - ELWIS MOŻE TAM ZOSTAĆ MAX 2 TYGODNIE! Potem facet idzie do szpitala. Elwis obecnie wybrał serię zastrzyków, dostaje jeszcze tabletki, jego nogi doprowadzone są do normalnego stanu. Jednak aby ataki nie powtarzały się, dobrze by było gdyby dostawał profilaktycznie jakieś środki. Do tego zalecenie weta jest takie, że musi mieszkać w cieple. Po badaniach okazało się, że Elwis ma krzywy kręgosłup i źle ułożone tylne łapy, stąd problemy. Nie można go nadwyręzać, nie powinien chodzić po schodach. A teraz o nim samym: bardzo dobrze dogaduje się z kotem i suczką, nie sprawa problemów, zachowuje czystość w domu. Jest bardzo łagodny i potulny, w domu nie hałasuje bez powodu, lubi się przytulać, nie wykazuje żadnej agresji. Został oceniony przez wetke na 7 lat. Błagam o pomoc! Mam 2 tygodnie żeby psa zabrać. Tylko gdzie? Do Białegostoku mam ponad 300km. Gdyby Elwis miał z powrotem trafić do schroniska to już chyba bardziej humanitarna byłaby eutanazja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Szpital to pewni ściema ale mamy przynajmniej jakiś termin i jakąs pewność że pies w tym czasie nie wyladuje w lesie. Załóż mu prosze oddzielny wątek i uderz do dogomaniaków z tamtego regionu. ( dogomapa). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted January 13, 2009 Author Share Posted January 13, 2009 ma ktos jeszcze jakis pomysł ? :shake: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/elwis-owczarek-niemiecki-za-2-tygodnie-musi-opuscic-dom-ulica-czy-uspienie-129167/#post11597941[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia14 Posted January 22, 2009 Share Posted January 22, 2009 Szyper już zaaklimatyzował się w swoim domu. Jest jeszcze trochę nieufny pod względem głaskania, ale jest dopiero niecały miesiąc u nich, więc właściciele mówią, że jest na prawdę dobrze. Bardzo lubi ruch, aportować patyki i grać w piłkę ;) Oceniają, że jest młodszy niz podało schronisko (8lat). Drugiego psa - sznaucera, całkowicie sobie podporządkował, ale dobrze się dogadują. Lubi sobie poszczekać, więc odstrasza nieproszonych gości. Szyper nie śpi w domu - ponieważ cały czas piszczy przy drzwiach, chce wyjść i jest mu gorąco. Ma do dyzpozycji murowany budynek (gospodarczy) z sianem i podobno mu się tam podoba. Na smyczy nie lubi chodzić, ale ma duże podwórko do dyspozycji po którym cały czas biega. Imię zostawili mu schroniskowe. Są z niego zadowoleni. Mam obiecane zdjęcia lub jakiś filmik z Szyperem w roli głównej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil16 Posted January 25, 2009 Share Posted January 25, 2009 :loveu:szyper jest kochany dzsai zjadl 2 miski na raz chrupek ;D :eviltong:ostatnio mielismy maly wlam na podwórko ale :eviltong:najprawdo podobnej chyba przywital ich szyper no i sobie poszli ;)szyper ma kumpla jeszcze sczeniaka mieszaniec z amstafem dziwie sie ten maly skacze po nim szyper nie reaguje wogóle na to :eviltong:tylko jak ostatnio obudzil go ten maly szypera to mu sie oberwalo:diabloti: filmik bym przesłał lecz zapodzialem gdzies do tel kabel usb ;)lecz w czwartek przyjezdza kuzyn do mnie to poprosze go zeby wziol aparat :p i Co tych ludzi na forum nie mówcie ze wezniecie go robicie mu zbedna nadzeje ! i jak innym psa tacy ludzie odrazu powinni dostac bana i nie pisac tu na forum pies ma serce i rozum to nie jest zabawka ani jogurt który moze sie przeterminowac i go mozna wyrzucic:mad: :pi co do włamania przecieli siatke pies podobno gonil ich sporawy kawalek poniewaz szyper niecierpi jak sie biega Tylko jest strasznie :diabloti:niegrzeczny jak byla zima jescze to nawet lód byl jego ;)i jak wiadomo duze psy nie lubia domu moze i by sie zaklimatyzowal ale on woli raczej doworek wkacu to jest spory piesek :razz: i z tego co wiem one nie przepadaja za domem a biegac ma gdzie prawie 2000m działki i spac gdzie tez ma od tego pana co kupilismy dom mial hodole kucyków jesli pani bedzie przejezdzac to zapraszam adres pani zna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzik77 Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 WITAMY KAMIL NA FORUM!! :multi: Super ze będa wieści z pierwszej reki no i rewelacja ze do tego szykują sie filmiki i fotki. :loveu: Gratulacje dla szypera ze pogodnil wlamywaczy! Juz beda Wasz dom szerokim łukiem omijac. Szkoda tylko ze nie zatopił swoich ząbków w któregoś posladku :eviltong: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil16 Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 foty jutro MOZE poniewaz kolega zgra mi foty na plyte filmik raczej nie ;d:eviltong: ale to nie znaczy ze nie bedzie filmika;D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil16 Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 a co do wlamywaczy przecieli siatke ;D lecz chyba jak zobaczyli szypera to zmienli zdanie i sobie poszli a kto wie co by bylo jak by weszli na podwórko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 żeby czasem to nie była sprawka Szypera ta siatka:razz:. Na pewno przecięta czy tylko rozplątana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil16 Posted January 26, 2009 Share Posted January 26, 2009 siatka przecieta sekatorem widac ale dali sobie spokój mam drewniany plot ;D i wyłamali deski pies wyłamał by 1 a nie dwie obok siebie :lol:i byly slady kolo płotu ale juz nie na podwórku :lol:poniewaz zmienil zdanie i nie wszedl :lol:a co do szypera kto do mnie przychodzi sasiad prosi zamkni psa bo nie wejde:eviltong: szyper ma swoje odbicia :razz:w takim sensie ze jak ktos stoji pod brama ta sie pruje na niego ze kazdy ma kisiel w majtach :diabloti::eviltong: :lol:i byly w sniegu głebokie dziury tzn mocno podeptany snieg ktos biegł i tu bład :eviltong:szyper nie nawidzi jak sie biega :p :pmówi do niego wysokim tonem agresje szyper jest uczulony i :roll:i nie lubi takich szybkich ogólnie ruchów nap reka głaskac juz sie daje:lol:jak mnie wdzi lub moja mame kreci sie wkółko i piszczy pytalem sie takej pani co jest opiekunka psów i pytalem co im dawac zeby sie na jadly bo takto chrupek 5 kg dziennie powiedzala ze kasze :eviltong:ale ja zawsze daje im nap z chapi mieszam poniewaz kasza jest syta i jeszcze nie jest dosc cieplo wiec :eviltong:wiec dostaja cos na cieplo kasze chrupek co chca ale mówie z chrupkami bym sie nie wyrobil sami wiecie ile 2 duze psy moga zjesc ;)a jak mam im dac chrupek dla smaku które jedz szczerze jednym zebem to wole dac kaszy z chapi i znika to w moment i nie sa głodne chrupki dostaja ale z rana nieraz:eviltong:a nieraz kasze z chrupkami o tez uwielbiaja :razz:i jest tutaj sklep nap jesli kiłbasa sie nie uda za 5 zł 2 kg i psy maja wyzerke nap sie nie uda popeka flak ;)ale dostaja chrupek dlatego zeby mialy ładna siersc i kondycja normalka:multi:chrupki dostawaly ale same chrupki im widac juz sie przejadly Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cieplutkaa. Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 ZMIENIAJĄC TEMAT Co z Elwisem? Jest ktoś chętny na niego, czy będzie musiał wrócić do schroniska?:roll: I co z transportem?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zbójini Posted January 28, 2009 Share Posted January 28, 2009 Jest wstępnie DT/DS ale w Bydgoszczy. Szukamy transportu do Bydgoszczy albo chociaż do Wawy z Białegostoku... Elwis ma swój wątek;) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/elwis-owczarek-niemiecki-potrzebny-transport-bialystok-bydgoszcz-pomocy-129167/index16.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.