Husky niejadek :(

[Nat]

Co zrobic by piesek chetniej jadl? Z dnia na dzien widze jak Aqua chudnie, a przeciez nie zagladzam jej! Ma Eukanube (wczesniej miala Royal Canin) ktora czasami zje, ma rozne mieska, mleko... a jednak jest chuda. Wiem, ze szczeniak powinien byc raczej szczupły, ale to co innego bo Aqua jest nie jest szczupla ona jest chuda! Moja mama mowi, zeby isc do weterynarza po środek na wzmożenie apetytu, ale nie wiem czy nie ma innych sposobow.

Jesli ktos ma podobny problem lub wie co robic to prosze o pomoc,

Pozdrawiam,

Natalia i Aqua

[Max]

Nat, po pierwsze to typowe u Husky, a po drugie... :-)

Właśnie po drugie to dokłada sie ognia do pieca dożywianiem psa smakołykami. Dlatego właśnie później dzieje się coś takiego, że miski są pełne, a pies jeść nie chce i tylko czeka czy coś mu się da. Husky to pies, który po prostu raz zobaczy że mu sie cos da i nastepnym razem "byle czego" jesc nie bedzie.

Proponuje bardzo mocne postanowienie - "NIE DAM PSU JESC, KIEDY JA JEM, ALBO KTOS INNY JE, PIES JE 15 MINUT PO OSTATNIEJ OSOBIE KTORA ZJADLA, PODCZAS JEDZENIA NIE PATRZYSZ SIĘ NA NIEGO, IGNORUJĄC CAŁKOWICIE", w przeciwnym wypadku nie zastosowanie sie do tego doprowadzi wlasnie do glodowek psa, do wiekszego zainteresowania tym co inni maja na talerzu, niz tym co ma w misce. :-)

Kolejna sprawa to koniecznie dopilnowanie czy pies nie zjada świństewek na dworze, to może doprowadzić do złego samopoczucia psa (np. po zjedzeniu czegoś rozboli go brzuch po zjedzeniu np. karmy i zaczyna kojarzyć ból z karmą), a w rezultacie właśnie do takich głodówek.

Na temat środków pobudzających apetyt nie będę się wypowiadał, trudno przewidzieć czy coś takiego jest zdrowe i czy nie ma środków ubocznych dla psa.

Możesz spróbować coś takiego, bawisz się z Aquą w jakimś pokoju, zachowuj się jak on, nagle pobiegnij do pokoju w którym są miski, wówczas zapewne Aqua zainteresowana pobiegnie za Tobą i wtedy możesz standardowo spróbować się podroczyć z nią metodami "dawaj!" :-)

Jednak najlepszym "konkurentem do miski" jest osoba zdominowana przez psa, lepszym niż ta która jest wyżej w hierarchi od psa (ponieważ tej może po prostu oddać jedzenie bez walki).

PS. Czy Twój piesio jest głodomorem o wybrednym charakterze (tzn. je tylko to co mu smakuje w dużych ilościach), czy po prostu nie je?

[Nat]

Jest tak:

Aqua faktycznie jest dokarmiana smakołykami, ale przeciez musze dawac jej jakies smakolyki zeby chciala "uczyc sie" lub zeby ja nagradzac za cos itp.. to chyba normalne.

Wiem, ze glodowki u huskich to norma..

Aha i jeszcze jest tak: jak jej nasypie karmy do miski to nie je. Ale jak jej daje ta sama karme z reki to je.

Jesli chodzi o smakolyki w jedzeniu to ich nie dodaje, je sama karme bez dosmaczaczy. WIem, ze jakbym raz dala jej cos takiego to by juz swojej karmy nie chciala jesc..

Moze faktycznie bede wyrzucala z miski to co nie zje i miska bedzie pusta?

[Max]

Aha i jeszcze jest tak: jak jej nasypie karmy do miski to nie je. Ale jak jej daje ta sama karme z reki to je.

[Nat]

Te glodowki nie sa ciagłe - np. dzisiaj zjadla calkiem normalnie, ale czasami porcje "poranna" je caly dzien.

Poza tym wszyscy mi mowia, ze jest bardzo chuda itp.. podobno slyszalam, ze na zime psy dostaja apetytu, nie wie ile w tym prawdy, zreszta Aqua jest calkiem energiczna jak na ta swoja wychudłość. Zobaczymy jak bedzie dalej.

Aha - jesli chodzi o karmienie z reki - na nagrode dostaje zupelnie inne smakolyki niz w misce, moze sie po prostu nauczyla, ze wszystko z mojej reki jest smaczne? :wink:

[Lakers]

Nat, wydaje mi się że Ty wogóle nie kontrolujesz ile Aqua je, przez dokarmianie między posiłkami. Na Twoim miejscu przetrzymałbym Aquę jeden dzień bez dokarmiania. Daj jej michę, jak zje to zje, jak nie to z następnym posiłkiem poczekaj do czasu zjedzenia poprzedniego. Powinno pomóc.

Moja Sunka dostaje posiłki zawsze o tej samej porze i wsuwa z wilczym wręcz apytetem.

[Jola]

cześć!

Przedstawiciela chudosci wsród husky mozecie zobaczyc u mnie , Ci co widzieli ją wiedzą. Wszelkie specyfiki na apetyt nie pomagały. Etna jak nie jadła tak nie jadła. W końcu jednak bez powodu zaczęła jeść i teraz je dwa razy dziennie - sucha i mieso, ale nadal jest chuda. Przestałam sie tym zamartwiać i olałam teksty zabiedzony pies - poprostu jak jest głodna je a jak nie to nie i wyglada jak chce - kolpsa nie zrobie z niej. Przy swoim wzroscie powinna wazyc 27 kg a to jest o 3 kg wiecej niz wazy teraz - nie jestem w stanie zmusic jej do wiekszego pałaszowania.

Ważne ze zdrowa i juz, byle nie dawać jej jak żebra.

Pozdrawiam

Jola

www.anana.jk.pl

[Miśka]

swieta prawda. byc moze twoja Aqua jest typem husky tzw. wyscigowym /czeskim.... po jakixch ona jest rodzicach? jezeli faktycznie ma zakodowana w genach taka budowe, to masy moze nabrac albo wogole albo w wieku 3 lat.

[Nat]

No moze tak jest... a mama Aquy jest jeszcze chudsza. Choc ostatnio Aqua znow nabrala apetytu i je normalnie. Ale czesto zdarzaja sie jej takie chwilowe glodowki.

[Miśka]

widzisz, podejrzewam wlasnie ze Aqua ma taka budowe. moze jeszcze zgubila troche futra.... :) masz moze jakies ladne, wyrazne jej zdjecie?

co do glodowek, czesto. Zwlaszcza jak pies ma malo ruchu lub za oknem upaly. Ale szczenietom nie mozna na nie pozwalac. Albo preparaty pobudzajace apetyt (np.Citropepsin)- nie maja zadnych skutkow ubocznych, jak ktos tu sugerowal, albo konkurencja do miski. Zasade "zje to zje, nie - jego strata" mozna praktykowac jedynie w przypadku doroslych psow, powyzej 12 m-ca.

[Miśka]

Aqua zainteresowana pobiegnie za Tobą i wtedy możesz standardowo spróbować się podroczyć z nią metodami "dawaj!" :-)

[Max]

No raczej to smieszne nie jest.

[agacia]

Ja mam 5-o letnia suke husky,ktora jak byla mala nie chciala jesc. Kiedys z mama tak sie tym martwilysmy,ze karmilysmy ja na sile(wiem ze to nienajlepszy pomysl).Jakies pol roku temu Azja zaczela jesc wszystko i nie tyje,ale masy nabrala jak zaczela biegac w zaprzegu jakies dwa lata temu(wczesniej byla skandynawka).Jadla tez duzo po wysilku.

[Miśka]

[quote name="Max

Po za tym to że ktoś nie je, to wcale nie znaczy, że nie można mu pozwolić umrzeć z głodu, a o nerwicy moim zdaniem to nieprawda,

Max, masz husky od kilku tygodni a zachowujesz sie jakbys wiedzial o nich wszystko najlepiej. Dajesz rady, ktore moga sie sprawdzac w przypadku owczarkow ale nie husky.