Witam wszystkich zakochanych w bolończykach:)

[Ona0111]

Chciałabym prosić jako mam nadzieję przyszła właścicielka malutkiej bolonki :loveu:o radę doświadczonych właścicieli/ek na co zwracać uwagę przy zakupie szczenięcia. Chcę koniecznie pieska z rodowodem. Nigdy takiego nie miałam ale naczytałam się różnych opinii po wszelakich forach i teraz uważam że to jedyna słuszna decyzja. Nie chciałabym żeby z mojego bolończyka wyrósł piesek po kolana:shake: albo nie daj Boże jakiś chorowity, poza tym dość kundelków na świecie... Tak więc chciałabym kupić sunie z rodowodem i teraz jestem na etapie gromadzenia środków finansowych (to niestety potrwa :-( no ale postanowiłam...) i pisania do różnych hodowli czy mają szczenięta. Tak więc chciałabym zapytać kogoś z takim pieskiem jak jego zakup wyglądał od początku do końca. Czy że tak powiem przyjeżdzam po pieska i biore "pierwszego z brzegu" czy jak to wygląda?Kupuję szczenię już z nadanym imieniem?Wybaczcie może moje głupie pytania ale mało się orientuje w tych sprawach jeszcze:roll:. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz. Pozdrawiam wszystkich:Cool!:

[cysinka]

Witaj serdecznie!
podjelas bardzo sluszną decyzję jesli chodzi o bolonczyka. Powiem Ci tak ja swoja sunie kupilam z wspanialej hodowli Anitas niedaleko Łodzi, mam ja bez rodowodu bo jakos nie bylam tym szczegolnie zainteresowana, ale powiem Ci calkowicie szczerze ze cala moja rodzina kupuje pieski wlasnie z tej hodowli (sa tam tez yorki). Hodowczzyni jest bardzo doświadczona (oczywiscie mozna kupic tez z rodowodem). Wszystkie pieski sa przecudne, w ogole nie choruja gdyz tam skad pochodza maj a swietne warunki- las, swieze powietrze i najlepsza opieke. Generalnie odbywa sie to tak, ze dzwonisz i pytasz najpierw czy sa pieski na sprzedaz jesli sa to umawiasz sie na wizyte i wybierasz pieska. Te z rodowodem zazwyczaj maja nadane imie. Pani Antosiak nie wypusci Cie bez szczegolowych informacji dotyczacych opieki nad pieskiem, ja dostalam nawet cala wyprawke dla sczeniaczka( leki, zabawka, jedzonko, witaminki itp.) Naprawde goraco polecam!!!Jakby co to pisz. Pozdrawiam

[Ona0111]

Cysinka wielkie dzięki za odpowiedz:) fajnie ze będę miała z kim wymieniać poglądy;) ja jednak się uparłam na rodowodowego pieska no i na tym stanęło. Niestety w tym momencie nie ma w żadnej polskiej hodowli szczeniąt płci żeńskiej na sprzedaż :sadCyber: Znalazłam hodowla w Czechach gdzie spodziewają się za kilka dni szczeniąt więc może coś z tego bedzię.Dzwoniłam do hodowli Anitas - bardzo miła Pani. Jeśli idzie o bolończyki to myśle że bedzie to dla mnie idealna rasa.Mam obecnie pudelkę miniature, ktorej jestem juz 2 albo trzecią właścicielką. Z tego co wiem poprzednia właścielka po tym jak jej dziecko poszło bodajże do przedszkola a ona do pracy nie mając co zrobić z psem oddała go swojej matce.A matka chciała się jej "definitywnie" pozbyć ale jakoś przez rodzinę trafiła do mnie...No i niby ok.Uratowałam pieska, słodkiego, białego kłębuszka tylko że ten pies to diabeł wcielony:( Ma tak zrytą psychikę że nie wiem...Nie wiem co się z nim wcześniej działo, zanim trafił do mnie. Pochodzę ze wsi i mieliśmy zawsze mnóstwo psów ale żaden nie był taki jak ona. Mamy ją od prawie roku i jest taka sama.Ciągle warczy, gryzie, szczeka. Już tyle razy mnie i męża podryzła oraz inne osoby. Bez powodu. Coś się jej umyśli i już. Tak samo ciągle warczy. Dlatego nigdy więcej pudli. Pomyślałam dlatego o bolończyku. Wszędzie czytam że to spokojne pieski, przyjaźnie nastawione. Po moim obecnym psie nabawiłam się lekkiego urazu do psów. Po każdym psie pierwsze czego się spodziewam to to że mnie może ni stąd ni zowąd ugryź.Dlatego bardzo bym prosiła żeby mi ktoś opisał bolończyki z własnego doświadczenia - ich zachowania, psychikę. Co lubią, czego nie. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje. Pozdrwawiam wszystkich:smile:

[Meguś]

Ja też mam sunię z hodowli Anitas. 4 listopada br. kończy 3 lata. To mój pierwszy pies, nie miałam żadnego doświadczenia, ale był to strzał w dziesiątkę. Fajnie się z nią pracuje przy układaniu, od około dwóch lat trenujemy tez Agility i to z sukcesami. Wprawdzie biegamy jeszcze w najnizszej klasie A1, ale awans tuż, tuż. Psiuna ma rodowód, który przez FCI nie jest uznawany. Wprawdzie wystawy mnie nie interesują, ale gdybyśmy kiedyś chciały wystartować w Mistrzostwach Świata w Agility to brak rodowodu uznawanego przez FCI dyskwalifikuje nas. Nie jest to jednak żaden problem. Uważam, że mam pięknego i mądrego psa, a nie mała to zasługa hodowcy. Cieszę się, ze ta rasa robi się coraz bardziej popularna. Oby wszyscy zakochani umieli tym wpaniałym psiakom zapewnić fajne życie polegające nie tylko na pięknym wyglądzie, ale również ze sporą dawką ruchu i zabawy. Pozdrowienia dla wszystkich miłośników

[anna234]

witaj, jestem wlascicielka Franeczka od dokladnie tygodnia. jest przecudowny ;-). jest to piesek rodowodowy. kupilam go w bolonii, w hodowli Danilo Davolio. maja naprawde wspaniale pieski i dosyc czesto pojawiaja sie u nich szczeniaki, ktore sprzedaja nawet do stanow.jesli jestes zainteresowana moge Ci podac namiary na ta hodowle. pozdrawiam

[Ona0111]

Jasne- bardzo chętnie przyjmę namiary na każdą hodowle bo jak do tej pory same porażki z kupnem:placz:zamówiłam suczkę w czeskiej hodowli i okazało się że przyszły na świat same pieski:sad:w Polsce na tę chwilę chyba pytałam w każdej rodowodowej hodowli i nie ma suczek na sprzedaż ale jakby ktoś mnie mile zaskoczył że jednak jest jakaś w której nie pytałam to się napewno nie obrażę;) pozdrawiam wszystkich którym ta rasa podoba się tak samo bardzo jak mnie.

[Anka S]

[FONT=Arial Narrow][FONT=Verdana]Witam,

Ja tez jestem zakochana w bolonach od dluzszego czasu, uwielbiam na nie patrzec, cudne psy, a najladniejsze - tak slyszalam maja we Wloszech, ale tam ceny powalaja na ziemie, znaczy sprowadzaja :)Życze powodzenia przy zakupie .[/FONT]
[/FONT]