2000 euro, za odnalezienie wilczarza

[Anna.]

[FONT=Helvetica][SIZE=3]W sobote 26 lipca 2008r. w granicach obszaru czesko -slowackiego, ale po stronie slowackiej, na Wielkiej Jaworzynie, spod tzw.Chaty Holubyho, zaginal roczny, bardzo lagodny samiec wilczarza irlandzkiego,masci jasnej w pregi. Reaguje na imie "FLOYD". Nie ma tatuazu - jest oznaczony chipem (203098100230511). Pies mogl zostac ukradziony. Nie odnalazl sie do tej pory pomimo wysilkow wlascicieli, ktorzy powiadomili wszelkie sluzby. Ta droga chcemy prosic, aby kazdy zwracal uwage,gdy w jego okolicy pojawi sie nowy wilczarz-kto wie, jak daleko zawedrowal Floyd i z kim teraz mieszka. Zwracajmy tez uwage na ogloszenia w prasie - jesli Floyd zostal skradziony, moze ktos zechce jeszcze na nim zarobic i wystawi go na sprzedaz... Wlasciciele i hodowca psa beda wdzieczni za kazda najmniejsza wiadomosc, bowiem nie ma nic gorszego od niepewnosci,co sie z psem stalo.[/SIZE][/FONT]


[FONT=Helvetica][SIZE=3]Kontakt do wlasciciela psa (Slowacja): p. Martinček +421 903 705 931

[/SIZE][/FONT][SIZE=3] hodowca; Sarka Tranova - j.polski i czeski .Tel.[/SIZE][FONT=Helvetica][SIZE=3]+420 603 206 368
[EMAIL="[email protected]"][COLOR=#0018ea][COLOR=#0018ea][U][email protected][/U][/COLOR][/COLOR][/EMAIL][/SIZE]

[/FONT] [FONT=Helvetica][SIZE=3]I do wlascicielki ojca Floyda (Szwecja): Anna Blom -j.polski, ang, szwedzki[/SIZE][/FONT] [FONT=Helvetica][SIZE=3][EMAIL="[email protected]"][COLOR=#0018ea][COLOR=#0018ea][U][email protected][/U][/COLOR][/COLOR][/EMAIL][/SIZE][/FONT]

[Anna.]

[URL="http://www.irskyvlkodav.cz/obrazek.php?id=142&kat=obraktualne"][IMG]http://www.irskyvlkodav.cz/obrazek.php?id=142&kat=obraktualne[/IMG][/URL]

[URL="http://www.irskyvlkodav.cz/obrazek.php?id=141&kat=obraktualne"][IMG]http://www.irskyvlkodav.cz/obrazek.php?id=141&kat=obraktualne[/IMG][/URL]

[Śnieżynka]

i co z psiakiem znalazł się ??

[Agama]

Gosiu tyle co wiem z innego forum to niestety nie:placz:

[Śnieżynka]

to nie fajnie.... :(

[grallinka]

Jest możliowśc ze sławny lew/pantera pod Krakowem to nasz zaginiony wilczarz.Wszystko jest sprawdzane.Trzymajcie kciuki.

[Paatrycja]

Na prawdę!?

[grallinka]

Na prawdę.Póki co trzeba czekać.Dobre cioteczki wszystko sprawdzają.

[Paatrycja]

Szczerze mówiąc, oglądałam na onet wiadomości filmik amatorski i faktycznie wygląda mi `obcy` na lwa, czy coś podobnego, aczkolwiek ruchy ma wilczarzo podobne.
Jeśli będziesz coś wiedziała, daj znać koniecznie!

[grallinka]

Wiem,że specjaliści zbadali ślady i stwierdzili,że są dużego psa a nie kota..

[Paatrycja]

A to intetersujące.
Oby zguba się znalazła!