Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=DarkSlateBlue]Jestem na dogo ponad rok i dopiero teraz zmobilizowałam się do założenia foto bloga. Do tej decyzji przekonał mnie fakt, że wczoraj do naszego domu dołączył kolejny czworonóg. I tak, w prosty sposób uznałam, że trzeba to całe towarzystwo przedstawić szanownego gronu dogomaniaków.

Teraz nasze stado składa się z trzech psów:

[SIZE=5][B]Burgund[/B] [/SIZE]- jest dużym chłopcem. Do naszej rodziny dołączył, gdy miał 2 lata. Znalazłam go w schronisku w Tomaszowie Maz i od razu zakochałam się. Potem, jakiś czas trwało przekonywanie rodziców, ponieważ mieliśmy już wtedy jamniczkę Nitkę i mieszkaliśmy jeszcze w bloku, choć domek był już prawie gotowy. I w końcu, 4 maja 1999 roku udało się, pojechaliśmy całą rodziną do schroniska i wróciliśmy z Burgundem.

Dzisiejszego dnia (27.11.09) mój ukochany pies odszedł za TM [']. Nikt dokładnie nie wie ile miał lat. Wiem jednak, że te 10 lat, jakie z nami spędził były najszczęśliwsze dla nas i dla niego. :-( Nie wiem, co więcej napisać... :placz:
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i809969.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i733222.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733222.jpg[/IMG]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=DarkSlateBlue][SIZE=5][B]Andzia[/B][/SIZE] - znajda śmietnikowa. Byłam już wtedy na dogomanii, prowadziłam dom tymczasowy dla szczeniąt. I nagle, pod Koszalinem ktoś znalazł w śmietniku Andzię. Andzia, wtedy Kama jakiś czas mieszkała u tej osoby, a potem sprawa się skomplikowała i nagle zawisła nad nią groźba schroniska. Ja, niewiele się zastanawiając, postanowiłam ją zabrać. I tak Andzia przyjechała do mnie. Miał to być kolejny tymczas, ale po raz kolejny zakochałam się i tak już została. [/COLOR][/SIZE][/FONT]
[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i714274.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i695214.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733217.jpg[/IMG]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=DarkSlateBlue][SIZE=5][B]Duduś[/B][/SIZE] - nasz nowy nabytek. Jest z nami od wczoraj. Kolejny psiak i kolejna historia. Wczoraj, jadąc do schroniska, gdzie jestem wolontariuszką, znalazłam na ulicy jamnika. Dowiedziałam się od ludzi, że chwilę wcześniej ktoś go wyrzucił z samochodu. Niewiele się zastanawiając, otworzyłam drzwi od samochodu, zawołałam i pies przybiegł, wskoczył do auta i uznał, że odjeżdża i odjechaliśmy, prosto do domu. Tam kolejna przeprawa z rodzicami, długie pertraktacje i decyzja... jak się zaaklimatyzuje z cała resztą, zostanie. I został.
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i833948.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i763213.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i763213.jpg[/IMG]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=DarkSlateBlue][B][SIZE=5]Zuzia [/SIZE][/B]- kolejna bida... znalazłam ją na ulicy w Inowłodzu. Miałam wtedy zwichnięte biodro, bolało okrutnie i w pewnym momencie zobaczyłam małego kotka na środku drogi i ogromnego TIRa, który jechał prosto na kociątko. Struchlałam. Zapomniałam o bólu i pobiegłam po kicię. TIR zaczął trąbić i hamować z piskiem, kierowca wyzwał mnie od najgorszych, ale kotek został uratowany. I tak trafił do nas.
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i762284.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i762284.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i762284.jpg[/IMG]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=DarkSlateBlue]
[SIZE=5][B]Bolek[/B][/SIZE] - urodził się w gospodarstwie niedaleko mojego. Wtedy moi znajomi poszukiwali kociaka, chcieli go mieć w bloku w Warszawie. Ofiarnie więc zabrałam kociaka i zawiozłam do Warszawy. Nie był to jednak dobry pomysł. Kociak był przez jakiś czas kochany, a potem stał się obciążeniem. Bo trzeba było wymieniać żwirek, sprzątać po nim, pamiętać o karmieniu. Kociak, niedopilnowany, zaczął wychodzić przez okno. Raz znalazłam go pod blokiem i to przeważyło szalę goryczy. Zapakowałam Bolka w autobus i pojechałam z nim do domu. I w ten prosty sposób zamieszkał z nami kolejny kot.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i763215.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i762285.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i763215.jpg[/IMG] [FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=DarkSlateBlue]
[SIZE=5][B]Mitoń[/B][/SIZE] - kolejna bida. Jest połowicznie dziki, choć ufa nam i przychodzi do nas na posiłki. Nikt nie wie, gdzie on mieszka. Nie pozwala się brać na ręce, nie pozwala się głaskać. Od razu drapie i gryzie. Jednak przychodzi do nas, bo kiedyś uratowaliśmy mu życie. Biedak miał przetrącony kręgosłup. Nie wiadomo, co się stało. Przyczołgał się do nas na podwórko i upadł. Znalazły go psy i pobiegły zaalarmować, że na podwórku jest kot. Rodzice poszli sprawdzić i zobaczyli Mitonia. Zabrali do weta, długo leczyli, a on długo nie mógł wstać. Aż pewnego dnia wstał. Po kilku dniach zaczął chodzić, a potem odzyskał pełnię sprawności. O od tamtej pory Mitoń jest u nas stałym gościem.
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i762286.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i762286.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i762286.jpg[/IMG]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f80/ludzko-psio-kocia-rodzina-o-wielkich-sercach-119233/"]
[/URL]

  • Replies 115
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Był taki piękny, słoneczny dzień, gdy wybraliśmy się nad rzekę... czyli kilka zdjęć z ostatniego miesiąca i z lenistwa nad rzeką. :)
[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i733235.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i733233.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i733231.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i733228.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i733230.jpg[/IMG]

[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733235.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733233.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733231.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733230.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733228.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i733228.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i733225.jpg[/IMG]

[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i733222.jpg[/IMG]

[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i777158.jpg[/IMG]

[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i777160.jpg[/IMG]

[IMG]http://th.interia.pl/40,g914abc212191298/i777163.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i733230.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733227.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733225.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733223.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i733211.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i714280.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i733227.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i714278.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i714277.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i714279.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i714280.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i714279.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i714278.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i714277.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i714275.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i714274.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i714275.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i714274.jpg[/IMG]

Posted

Teraz krótka historia Andzi...
Zobaczyłam ją na wątku: [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=81646&highlight=andzia]Andzia znaleziona w śmietniku ma swój DOM !!! - Dogomania Forum[/url] i pokochałam.
[URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images28.fotosik.pl/83/17a06be9a5c6c356.jpg[/IMG][/URL]

Potem trafiła do mnie
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i558792.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i558795.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i559964.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i559968.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i558795.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i559971.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i559964.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i559965.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i562336.jpg[/IMG]
Tu już trochę starsza.
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i568064.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i568069.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570258.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570260.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i559968.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i559971.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i559973.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i562336.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i565098.jpg[/IMG]

Posted

Obgryzanie ogona wujka Burgunda.
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570261.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570262.jpg[/IMG]
I patrolowanie podwórka.
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570264.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i568066.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i568070.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i570257.jpg[/IMG]

Posted

Po męczącym dniu psy usypiają.
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570265.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570266.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570267.jpg[/IMG]

Posted

Na grzybach.
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570257.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570268.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i570269.jpg[/IMG]

Posted

WOW! Jaka wielka piaskownica!
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i590531.jpg[/IMG] Wujku Burgundzie, pobawmy się!
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i590532.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i590533.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i590534.jpg[/IMG]

Posted

O kotek!
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i590537.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i777167.jpg[/IMG]
[IMG]http://th.interia.pl/20,g914abc212191298/i777171.jpg[/IMG]

Posted

A tu jeszcze coś dla ciekawskich... mój tymczasowicz. Na szczęście ma już domek. Zdjęcia zrobione dwa tygodnie. Zobaczcie, jaki on jest maleńki. :)

tu prowadzał Andzię na smyczy
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i751394.jpg[/IMG]

tu obgryzanie
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i751387.jpg[/IMG]

a tu ciotka Andzia w opałach. Mały postanowił ją zagryźć.
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i751386.jpg[/IMG]

i nie udało mu się
[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i751385.jpg[/IMG]

[IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i751384.jpg[/IMG]

Posted

Jakoś zaniedbałam mój blog. :oops: Mam nowe zdjęcia, ale nie mam czasu wstawić.

Z nowości, Andzia ma cieczkę. Po cieczce będzie sterylka, ale narazie trzeba się przemęczyć. Andzia została zatem wyeksmitowana ze mną do Warszawy. No i mam ban na przyjazdy do domu przez 4 tygodnie, bo chłopaki by oszaleli.

Duduś ucieka ostatnio z podwórka. Podkopuje się i zwiewa. Rodzice go pilnują, ale on i tak zawsze znajdzie chwilę, gdy oni nie patrzą i zwieje. Ostatnio nawet nie chciał przyjść na wołanie. Mam nadzieję, że się uspokoi, bo mama wyjechała, a tata wyraźnie sobie nie radzi. Tak, ja przyjeżdżałam na weekendy, a teraz przez Andzi cieczkę siedzę w W-wie i nie mogę mu pomóc. Oby się uspokoiło, bo narazie źle to wygląda. Jak pojadę do domu zobaczę, jak to wygląda na żywo i wezmę trochę Dudusia w obroty, bo on niewychowany jest bardzo, a mój tata nie ma za grosz konsekwencji.

Poza tym reszta ekipy ma się dobrze.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...