agnethka Posted October 3, 2008 Author Posted October 3, 2008 [quote name='Bullila.nl'][URL]http://img244.imageshack.us/img244/2383/77210892bz4.jpg[/URL] taka zabawka zyja u nas gora 10 minut:evil_lol: fajnie foty obrobilas;)[/quote] u nas też 10 minut max :evil_lol: a foty - szukam czegoś swojego i kombinuje...zaraz wrzuce następne :diabloti: Quote
agnethka Posted October 3, 2008 Author Posted October 3, 2008 i zabiły piłecke [img]http://img229.imageshack.us/img229/2383/11wj9.jpg[/img] domowe szaleństwa [img]http://img236.imageshack.us/img236/1179/12om2.jpg[/img] [img]http://img225.imageshack.us/img225/4224/13bc2.jpg[/img] [img]http://img262.imageshack.us/img262/3214/14ck2.jpg[/img] [img]http://img253.imageshack.us/img253/7739/15ps3.jpg[/img] Quote
agnethka Posted October 3, 2008 Author Posted October 3, 2008 i jeszcze dwa ;) Elita - łóżkowa statyka ;) [img]http://img361.imageshack.us/img361/1425/16xv7.jpg[/img] mój kochany misiooooooooooooo [img]http://img361.imageshack.us/img361/696/17ui2.jpg[/img] no...na razie musicie się tym zadowolić ;) nie mam kiedy robić fot - te zgrałam z aparatu, żeby coś dać :P jutro czekają mnie dwa egzamy - trzymajcie kciuki co by mi pytań nie pozmieniali to będzie oki :) Quote
Tengusia Posted October 3, 2008 Posted October 3, 2008 swietne fotaski szalenstw bullikow :grins: Quote
agnethka Posted October 3, 2008 Author Posted October 3, 2008 [quote name='Tengusia']swietne fotaski szalenstw bullikow :grins:[/quote] one tak ciągle coś śmindzą, ale nie mam tera czasa na foty :roll: Quote
Unbelievable Posted October 3, 2008 Posted October 3, 2008 znalazłam arwenę- nie widziałam tylko że ona taka uniwersalna, dwurasowa... [url]http://forum[/url] .russell-terrier. org/viewtopic. php?t=88 Quote
agnethka Posted October 3, 2008 Author Posted October 3, 2008 [quote name='Tinka:)']znalazłam arwenę- nie widziałam tylko że ona taka uniwersalna, dwurasowa... [URL]http://forum[/URL] .russell-terrier. org/viewtopic. php?t=88[/quote] łeee...myślałam, że masz sobowtóra :eviltong: jest też amstaffka o ty imieniu - nie zaskoczyłaś mnie :evil_lol: Quote
Unbelievable Posted October 3, 2008 Posted October 3, 2008 [quote name='agnethka']łeee...myślałam, że masz sobowtóra :eviltong: jest też amstaffka o ty imieniu - nie zaskoczyłaś mnie :evil_lol:[/quote] ja? :evil_lol: e tam amstaffka, staffik a amstaff, co za różnica:cool1: ale ze staffika zrobić jacka? zdradź mi tę tajemnicę!:cool3: Quote
agnethka Posted October 3, 2008 Author Posted October 3, 2008 [quote name='Tinka:)']ja? :evil_lol: e tam amstaffka, staffik a amstaff, co za różnica:cool1: ale ze staffika zrobić jacka? zdradź mi tę tajemnicę!:cool3:[/quote] bo Ty Arweny jeszcze nie znasz - ona wiele potrafi :cool1: poza tym zdjęcia byś obejrzała, a nie wklejasz mi tu dwukolorowe bigle :diabloti: Quote
Unbelievable Posted October 3, 2008 Posted October 3, 2008 [quote name='agnethka']bo Ty Arweny jeszcze nie znasz - ona wiele potrafi :cool1: poza tym zdjęcia byś obejrzała, a nie wklejasz mi tu dwukolorowe bigle :diabloti:[/quote] no no, chylę czoła:diabloti: obejrzałam:cool1: Quote
klaudia&Manta Posted October 4, 2008 Posted October 4, 2008 Ostatnie boskie ! :) Słodki pychol .. Dobry dzień Quote
agnethka Posted October 5, 2008 Author Posted October 5, 2008 nareszcie się udało :multi: weszłam na dogo :multi: ciekawe na jak długo.....:roll: Quote
Tengusia Posted October 5, 2008 Posted October 5, 2008 jak ci egzamin poszedl ??? a tak wogole to dzien dobry na dogo :hand: Quote
agnethka Posted October 5, 2008 Author Posted October 5, 2008 [quote name='Tengusia']jak ci egzamin poszedl ??? a tak wogole to dzien dobry na dogo :hand:[/quote] Ty mnie tu humoru nie psuj egzaminami.....w sumie to mogę opowiedzieć... to było tak: rano lało....chyba już w nocy zaczęło, bo kałuże były całkiem pokaźne....nasza droga zaczynała robić się miękka, bo to polna droga....zanim się doturlałyśmy te 10km to zwiał mi bus...no to potupałam do następnego - miałam 30 minut do odjazdu, ale luzik, bo ja zawsze wcześniej wychodze własnie na takie wypadki... w strugach deszczu doturlaliśmy się do Polanówki, bo jeden gościu życzył sobie tam wysiąść....ale zasnął...no to go kierowca budzi i mówi, że jest Polanówka...a ten mu na to: "zaaaaaaaraz"...no kurde jakie zaraz se myśle? no to kierowca jeszcze raz go w kolanko trycia i mówi, że jest na miejscu, a koleś na to: "pooootem".....nosz już myślałam, że go za łeb wyprowadzi z tego busa, ale pełna kulturka była i kierowca tylko krzyknął: "Panie, Polanówka!"...jak ten śpiący się zerwał na równe nogi, mało się o drzwi nie rozbił i jakaś kobita musiała mu pomóc je otworzyć... dalej dojechaliśmy bez problemu...na miejscu okazało się, że bilety autobusowe podrożały...je**** mpk... no to kupuje bileciki, a w tym czasie spierdzielił mi autobusik...to pozostało mi czekać na trolejbus...schowałam się pod daszkiem, bo lało niemiłosiernie....w końcu przyjechał trajtek i dojechałam do parku...potem przez park, bo szybciej...mało się na mokrych liściach nie zabiłam, no bo po cholerę je sprzątać? a o kasztanach to już nie wspomnę....w każdym razie bez upadku dotarlam na uczelnie i nawet sucho w butach miałam... chce się Wam to czytać? bo tak serio to nie ma co..... :eviltong: Quote
Tengusia Posted October 5, 2008 Posted October 5, 2008 [quote name='agnethka']Ty mnie tu humoru nie psuj egzaminami.....w sumie to mogę opowiedzieć... to było tak: rano lało....chyba już w nocy zaczęło, bo kałuże były całkiem pokaźne....nasza droga zaczynała robić się miękka, bo to polna droga....zanim się doturlałyśmy te 10km to zwiał mi bus...no to potupałam do następnego - miałam 30 minut do odjazdu, ale luzik, bo ja zawsze wcześniej wychodze własnie na takie wypadki... w strugach deszczu doturlaliśmy się do Polanówki, bo jeden gościu życzył sobie tam wysiąść....ale zasnął...no to go kierowca budzi i mówi, że jest Polanówka...a ten mu na to: "zaaaaaaaraz"...no kurde jakie zaraz se myśle? no to kierowca jeszcze raz go w kolanko trycia i mówi, że jest na miejscu, a koleś na to: "pooootem".....nosz już myślałam, że go za łeb wyprowadzi z tego busa, ale pełna kulturka była i kierowca tylko krzyknął: "Panie, Polanówka!"...jak ten śpiący się zerwał na równe nogi, mało się o drzwi nie rozbił i jakaś kobita musiała mu pomóc je otworzyć... dalej dojechaliśmy bez problemu...na miejscu okazało się, że bilety autobusowe podrożały...je**** mpk... no to kupuje bileciki, a w tym czasie spierdzielił mi autobusik...to pozostało mi czekać na trolejbus...schowałam się pod daszkiem, bo lało niemiłosiernie....w końcu przyjechał trajtek i dojechałam do parku...potem przez park, bo szybciej...mało się na mokrych liściach nie zabiłam, no bo po cholerę je sprzątać? a o kasztanach to już nie wspomnę....w każdym razie bez upadku dotarlam na uczelnie i nawet sucho w butach miałam... chce się Wam to czytać? bo tak serio to nie ma co..... :eviltong:[/quote] przepraszam ale ten gosciu z busa nie moge [IMG]http://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gif[/IMG] [IMG]http://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gif[/IMG] [IMG]http://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gif[/IMG] Quote
agnethka Posted October 5, 2008 Author Posted October 5, 2008 [quote name='Tengusia']przepraszam ale ten gosciu z busa nie moge [IMG]http://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gif[/IMG] [IMG]http://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gif[/IMG] [IMG]http://emoty.blox.pl/resource/takaemotka.gif[/IMG][/quote] wiedziałam, że się spodoba :razz: Quote
zuzolandia Posted October 5, 2008 Posted October 5, 2008 [URL]http://img411.imageshack.us/img411/5750/o2vy9.jpg[/URL] hihihihi taki mały czarny briard ;-) .... wiem wiem ze to ctr ale taki podobny do brie ;-) potem sobie przegladne galeryjkeee...całkiem spora gromadka .... pozdrowionka!!! Quote
agnethka Posted October 5, 2008 Author Posted October 5, 2008 [quote name='zuzolandia'][URL]http://img411.imageshack.us/img411/5750/o2vy9.jpg[/URL] hihihihi taki mały czarny briard ;-) .... wiem wiem ze to ctr ale taki podobny do brie ;-) potem sobie przegladne galeryjkeee...całkiem spora gromadka .... pozdrowionka!!![/quote] Gromadka ogromna :lol: ale kochana :loveu: jak przyjedzie Viki to będziemy mieć 6 sztuk psiego towarzystwa, ale jak to ostatnio stwierdziłam lepiej psu zaufać i z nim przebywać niż z człowiekiem przez 5 minut :diabloti: (Ty wiesz skąd ja to mam ostatnio to przez ten link na mopowym co dałam)... wracając do tematu...zobaczymy jak to będzie - spróbujemy Kafla przekonać do naszych psiaków :roll: bo on się ich boi, bo są większe :evil_lol: ale z Najką by mógł pobiegać są podobne gabarytowo ;) no a galeryjke koniecznie luknąć :evil_lol: Quote
Alicja Posted October 5, 2008 Posted October 5, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:mad:to zdałaś czy nie ??[/B][/COLOR][/FONT] Quote
Bullila.nl Posted October 5, 2008 Posted October 5, 2008 6 sztuk psiego towarzystwa:cool3: no jest troche:cool3: a raczej bedzie:lol: Pogoda do bani ide spac;) Quote
agnethka Posted October 5, 2008 Author Posted October 5, 2008 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=Red][B]:mad:to zdałaś czy nie ??[/B][/COLOR][/FONT][/quote] widzę, że do opowieści wrócić muszę, bo bić chcą...no dobra weszłam na uczelnie, chwilę posiedzieliśmy pod salą i zostaliśmy wpuszczeni do środka, po czym każdy zajął wg siebie bądź naszej pani dr jak najlepsze miejsce....dostaliśmy karteczki z 5-cioma pytaniami no i czas start....powiem tak...jak zobaczyłam kartkę to wiedziałam, że powinnam znać odpowiedzi na 4 z nich...no i zaczęłam bazgrolić...w pewnym momencie mialam ochotę napisać coś...co nie dotyczyło gleboznawstwa a pasowało zaś do biochemii...efekty uczenia się dwóch przedmiotów naraz niemal równocześnie...no ale idąc dalej coś tam popisałam, pokreśliłam....po czym kartkę oddałam i wyszłam, bo mi spieszno na biochemie było...a to kawałeczek, bo w zupełnie innym miejscu...dodam jedynie, że cały czas niemiłosiernie lało....kolega był jednak bardzo miły i nas zawiózł pod same drzwi uczelni...wchodzimy do budynku, naciskamy guziczek od windy...a musicie wiedzieć, że to bardzo miła winda, bo lubi z nami rozmawiać..no więc naciskamy trójeczkę i wziu na górę...winda zatrzymuje się na właściwym piętrze równocześnie nas o tym informując miłym kobiecym głosem...idziemy do domofonu i naciskamu numerek naszej doktorki...no ale nikogo nie było to zjechałyśmy na dół...zapytałyśmy się kobit siedzących w szatni o kobitę i powiedziały, że wyszla na chwilę...pewnie do sklepu....i żebyśmy poczekały..no to siadamy i czekamy...i tak czekałyśmy z 40 minut,ale w końcu przyszła...pojechałyśmy z nią na górę i opowiedziałyśmy o co chodzi...jako, że miała mieć ćwiczenia z jedna grupą to nas poprosiła, żebyśmy poczekały 15 minut, i że ona po nas przyjdzie...no to siadłyśmy na korytarzy i znowu zaczęłyśmy czekać... [quote name='Bullila.nl']6 sztuk psiego towarzystwa:cool3: no jest troche:cool3: a raczej bedzie:lol: Pogoda do bani ide spac;)[/quote] u Ciebie też taka pogoda? nam samochód padł nie wiadomo czemu.... dobranocka. Quote
agnethka Posted October 5, 2008 Author Posted October 5, 2008 [quote name='SZPiLKA23']własnie?????????[/quote] co "właśnie?" przecież pisze..powoli,bo jakbym naraz napisała to byście czytac nie chcieli :diabloti: Quote
Unbelievable Posted October 5, 2008 Posted October 5, 2008 [quote name='agnethka']co "właśnie?" przecież pisze..powoli,bo jakbym naraz napisała to byście czytac nie chcieli :diabloti:[/quote] wcale : P ja czytam, w przerwach między pisaniem rozprawki:razz: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.