Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='fish']Gosiu, bardzo smieszne ;) Gorzej, że w niektorych sprawach to raczej tekst ten odnosi sie do mnie a nie do mojego mezczyzny :cool1:[/QUOTE]

Ja wiem czy to gorzej? Z powyższego wynika że Ci jednak lepiej :p
Ja też CHCĘ BYĆ "mężczyzną" :evil_lol:

  • Replies 9.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Gośka Super :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
A oburzeniu Górala isę nie dziwię - przecież to mężczyzna :cool3: :loveu: :cool3: w tym babińcu :diabloti: :evil_lol: :diabloti:

Posted

[quote name='fish']Tu jest przecena (tylko trzeba zaplacic za przesylke do polski ;)

[URL="http://www.sitstay.com/store/health/bbath.shtml"]http://www.sitstay.com/store/health/bbath.shtml[/URL][/quote]

tak tylko opłata za przesyłkę niestandardową mogła by wynieść drugie tyle;)
na szczęście i tak nie mam gdzie tej wanny postawić:lol:

Posted

Ja mało nie padłam jak to przeczytałam, po prostu zachowania typowego faceta ;)
Góral :modla:
ale nie znam faceta którego chociaż w połowie nie dałoby się przypisać :evil_lol:
może mi powiesz że nie "umierasz" przy teperaturze 37C ? ;) :lol:

jeszcze jedno:
obiecuję że to już ostatnie

WYMIANA OLEJU W SAMOCHODZIE

INSTRUKCJA DLA KOBIET:

1. Pojechać do warsztatu, najpóźniej 15 tys. km. po ostatniej wymianie 2.
Wypić kawę
3. Po 15 minutach wystawić czek i z porządnie skontrolowanym samochodem
opuścić warsztat

KOSZTY: wymiana oleju - 100 zł. kawa - 2 zł. CZYLI RAZEM = 102 zł.

INSTRUKCJA DLA MĘŻCZYZN:

1. Pojechać do sklepu z wyposażeniem i zapłacić 70 zł. za olej i
filtr, uszczelki, pastę czyszczącą i drzewko zapachowe... 2. Odkryć że
pojemnik na zużyty olej jest pełen; zamiast oddać go na stacji
benzynowej, wylać zawartość do dołka w ogrodzie 3. Otworzyć puszkę
piwa, wypić 4. Podnieść auto lewarkiem, przez 30 minut szukać klocka
5. Znaleźć klocek pod autem syna6. Ze stresu otworzyć następną puszkę
piwa, wypić 7. Wsunąć pojemnik na zużyty olej pod silnik 8. Szukać
klucza szesnastki 9. Zrezygnować z szukania i użyć ustawialnych
obcęgów 10. Odkęcić śrubę od spustu oleju 11. Upuścić śrubę do
pojemnika z gorącym olejem, upaprać się przy tym niesamowicie... 12.
Posprzątać 13. Przy piwku obserwować, jak olej spływa 14. Szukać
specjalnego klucza do odkręcania filtra oleju 15. Zrezygnować z
szukania, filtr przebić śrubokrętem i tak odkręcić 16. Wypić piwo 17.
W związku z pojawieniem się kumpla opróżnić z nim cały zapas piwa,
wyminę oleju przełożyć na dzień następny 18. ( następny dzień ):
Wysunąć wanienkę pełną oleju spod auta 19. Wytrzeć olej, który się
przy tym rozlał 20. Piwo - jednak wczoraj nie wszystko poszło 21. Do
sklepu, kupić piwo 22. Nakręcić nowy filtr, rozsmarować warstwę oleju
na uszczelce 23. Wlać pierwszy litr nowego oleju 24. Przypomnieć sobie
o śrubie z pkt. 11 25. Szybko szukać śruby w wanience ze starym olejem
26. Przypomnieć sobie że zużyty olej wraz ze śrubą został wylany w
ogrodzie 27. Wypić piwo 28. Odkopać dołek, szukać śruby 29. Zauważyć
pierwszy litr świeżego oleju na podłodze garażu 30. Wypić piwo 31.
Przy dokręcaniu śruby, kiedy klucz będzie się wyślizgiwał z ręki,
kostkami palców uderzyć o podwozie 32. Uderzyć głową o posadzkę ( jako
reakcja na pkt. 31 ) 33. Klucz wywalić w diabły 34. Zakląć mocno, bo
klucz trafił w zdjęcie " Miss Października " i pobrudził jej biust 35.
Piwo 36. Rękę i czoło zabandażować, zatamować krew 37. Wlać 4 litry
świeżego oleju 38. Piwo 39. Zdjąć auto z lewarka 40. Cofnąć auto i
wytrzeć olej z podłogi 41. Jazda próbna 42. Zostać zatrzymany przez
policję za jazdę pod wpływem alkocholu

KOSZT: części - 140 zł. grzywna za jazdę po pijaku - 500 zł. odholowanie
auta przez policję - 200 zł. piwo - 60 zł. CZYLI RAZEM: 900 zł.

Posted

[quote name='Gośka']może mi powiesz że nie "umierasz" przy teperaturze 37C ? ;) :lol: [/quote]Taki mój jeden były 37 jeszcze jakoś wytrzymyał, ale przy 38 z kawałkiem zaczął testament spisywać :lol: Serio, mialam wziąc kartkę i notować :crazyeye: :roflt:

Posted

No niestety - tacy są faceci (w większości) :shake: ....
Mało kóry przychodzi po pracy, gotuje obiad, podaje żonie ugotowany przez siebie obiad (żonie która notabene też przychodzi do domu zmęczona po pracy) , odbiera dziecki ze szkoły, przedszkola, bierze się za pranie, odkurzanie .....
A jak przypadkiem ma chrypkę to jest już ciężko chory i umiera :crazyeye:

Posted

[quote name='Gośka']Góral ale super avatarek masz :p
Tutaj to głucha cisza, jakoś nikt się nie odzywa :roll:
Planuje ktoś wystawę w Rzeszowie?[/quote]

Avatarek - no wreszcie góral oficjalnie przyznał się do nowej miłości ;)
No nie wiem - jakoś wszyscy wolą popodlądać, niż coś napisać;)
A w Rzeszowie oczywiście będziemy [B]MY[/B] ;)
A kogo zgłaszasz?

Posted

Powiedzmy tak - planuję dojechać na wystawę do Rzeszowa, ale tym razem bez pokazywania w ringu psów :cool1:
Queenie - no coż ciągle czekam czy się kobieta zdecyduje :shake:
Valinor właśnie ścięłam na krótko (nawet za krótko :-o )
A Panthera w poniedziałek 09 stycznia około godziny 16.15 kończy 15 lat :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: i zaczyna rok 16 :multi:

Posted

Moja Korcia 14.12. skończyła 14 lat. Aneta jak twoja dziewczyna się trzyma, bo moją chyba dość często dopada skleroza, czasami szuka mnie w domu ale ma codziennie dużo radości z powodu odnajdywania :crazyeye: swojej pańci :lol: .


Wow ale godzina :-o zmykam :scared: :sleep2: bo jutro o 6-stej :mdleje:
Jedyne co mnie rano podniesie to że jutro jest piątek weekendu początek:multi:

___________________
Pozdrawiam Violonczela

Posted

Sonya ale chyba ta nowa miłość Górala to nie jest od pierwszego wejrzenia ;) a jednak zawsze się wraca do tej jedynej, więc wierzę że ten avatarek jeszcze się zmieni :loveu:
Do Rzeszowa myślę zgłosić Bila, chciałam go wsadzić w championy, ale oczywiście wyciągnięcie tego papierku z ZG graniczy z cudem, może się uda że mi chociaż powiedzą w przyszłym tygodniu czy papiery dotarły a championat wydadzą w najbliższej dzisięciolatce, więc pewnie zgłoszę go do pośredniej :angryy:

Dziewczyny ale macie staruszki, zazdroszę Wam, serio. U mnie ciąle przedszkole i wariacje, bieganie, skakanie, szczekanie w powietrze, wycie do księżyca, gryzienie się dla sportu. Mam już zeżarte większość butów, nogę od łóżka, ładowarki do telefonu, łądowarkę do baterii, w samochodzie też się paru rzeczom oberwało :mad: , nawet miałam kiedyś kupę w skrzyni biegów ;) Ech kiedy to towarzystwo spoważnieje... Nawet Ford dostaje z nimi głupawki i ostatnio wywalili całą miskę wody na dywan, miska była wspólna taka 3 ltr więc dywan odpłynął. Ach zapomniaąłm że kotu też od czasu do czasu na mózg pada i zaczyna razem z psami za piłką ganiać, jest szybszy więc do piłki dobiega pierwszy, za to jak psy dopadają do mety to on wybija się z czterech łap do góry i ląduje na segmencie, parapecie, stole czy co tam ma w pobliżu.

Posted

[quote name='Gośka']

Dziewczyny ale macie staruszki, zazdroszę Wam, serio. U mnie ciąle przedszkole i wariacje, bieganie, skakanie, szczekanie w powietrze, wycie do księżyca, gryzienie się dla sportu. Mam już zeżarte większość butów, nogę od łóżka, ładowarki do telefonu, łądowarkę do baterii, w samochodzie też się paru rzeczom oberwało :mad: , nawet miałam kiedyś kupę w skrzyni biegów ;) Ech kiedy to towarzystwo spoważnieje... Nawet Ford dostaje z nimi głupawki i ostatnio wywalili całą miskę wody na dywan, miska była wspólna taka 3 ltr więc dywan odpłynął. Ach zapomniaąłm że kotu też od czasu do czasu na mózg pada i zaczyna razem z psami za piłką ganiać, jest szybszy więc do piłki dobiega pierwszy, za to jak psy dopadają do mety to on wybija się z czterech łap do góry i ląduje na segmencie, parapecie, stole czy co tam ma w pobliżu.[/quote]



hehehe................ale masz fajnie wlasnie troche mi tego brakuje bo moj pupilek - notabene 14 stycznia konczy roczek bawi sie z dziecmi i nie robi az takich wielkich szkod i czasami sie zastanawiam co by bylo jakbym mu jakas towarzyszke:loveu: lub kumpla dokupila:p
ja lubie takie [I]action [/I]w domu zawsze to nie ma czasu na nudy i wesolo jest:diabloti:
dzisiaj sprezentuje dla mezusia lekturke tutaj przeczytana - moze jakies wnioski wysunie:razz: :cool1:

Posted

Violonczela, no cóż, 14 lat to był taki wiek, kiedy staruszka posunęła sie bardzo widocznie w w latach, wysiadło jej serducho, stawy, od roku brała 1 lek nasercowy, od około 3 msc ilość zwiększyła się do 3.
Jest już głucha, ale oczka co mnie bardzo cieszy ma dalej w kolorze brązu :multi: co prawda od jakiegoś czasu sam wzrok jej troche szwankuje bo na spacerach nagle idzie za kimś innym i dopiero po kilkunastu metrach sie orientuje , że coś nie gra i się za mną rozgląda.
W ruchu też było nie za ciekawie, ale daję jej chrząstkę rekina i jest dużo lepiej.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...