pomóżcie bo nie wiem co robić.....

[misiunia08051990]

:placz: Jakiś tydzień temu pojechałam z moim pekinkiem odim na wieś. pierwszy raz był w takim miejscu pełnym zielonej trawki i miejscem gdzie może hasać do woli. było tam dużo dzieci z którymi mógł się bawić i nawet nie miał czasu na nudę. sam wskakiwał do stawu aby się wykąpać więc ten kłopot miałam z głowy. ( odi nienawidzi kąpieli w wannie ) Czesałam go codziennie wieczorem< lecz pewnego dnia zafascynowany przyrodą uciekł sobie na dłuższy "spacer" . gdy wrócił do domu podczas czesania zauważyłam że zrobiły mu się dwa kołtuny w okolicach uszu oraz kilka małych na brzuchu. czy można je obciąć ? ( nie da rady ich wyczesać ) sama boję się podjąć obcięcia kołtunów bo martwię się że nie chcący mogę go szkrzywdzić. niestety w moim ani w okolicy nie ma fryzjera dla psów. błagam pomóżcie.

[Karolaaa]

Nie musisz się przejmować obcinaniem ja mojemu pekinczywkowi też niestety musiałam kilka razy wyciąć takie kołtuny, musisz odciągnąc je od skóry glowy i poprostu wyciąć, na pewno nie będzie go bolało:)
powodzenia:)

[Feigned]

albo spróbuj go trochę rozetnąć (kołtuna) i wtedy go rozczesać. :)

[C&B]

Mojej pekince gdy robią się kołtuny to je wycinam . Tak jak już ktoś napisał odciągnąć od skury i ciap ;) Tylko ostrożnie , żeby nie ciapnąć psa :diabloti:

[iskraiskra8]

[quote name='misiunia08051990']:placz: Jakiś tydzień temu pojechałam z moim pekinkiem odim na wieś. pierwszy raz był w takim miejscu pełnym zielonej trawki i miejscem gdzie może hasać do woli. było tam dużo dzieci z którymi mógł się bawić i nawet nie miał czasu na nudę. sam wskakiwał do stawu aby się wykąpać więc ten kłopot miałam z głowy. ( odi nienawidzi kąpieli w wannie ) Czesałam go codziennie wieczorem< lecz pewnego dnia zafascynowany przyrodą uciekł sobie na dłuższy "spacer" . gdy wrócił do domu podczas czesania zauważyłam że zrobiły mu się dwa kołtuny w okolicach uszu oraz kilka małych na brzuchu. czy można je obciąć ? ( nie da rady ich wyczesać ) sama boję się podjąć obcięcia kołtunów bo martwię się że nie chcący mogę go szkrzywdzić. niestety w moim ani w okolicy nie ma fryzjera dla psów. błagam pomóżcie.[/QUOTE]

[U][I][B]Jak mojemu pekińczykowi robią się kołtuny to prosz mojego tete żeby je mu wyciał i wycina jak ty nie chcesz to poproś mame czy tate ja też bardzo się boje wycinać[/B][/I][/U]

[iskraiskra8]

[quote name='misiunia08051990']:placz: Jakiś tydzień temu pojechałam z moim pekinkiem odim na wieś. pierwszy raz był w takim miejscu pełnym zielonej trawki i miejscem gdzie może hasać do woli. było tam dużo dzieci z którymi mógł się bawić i nawet nie miał czasu na nudę. sam wskakiwał do stawu aby się wykąpać więc ten kłopot miałam z głowy. ( odi nienawidzi kąpieli w wannie ) Czesałam go codziennie wieczorem< lecz pewnego dnia zafascynowany przyrodą uciekł sobie na dłuższy "spacer" . gdy wrócił do domu podczas czesania zauważyłam że zrobiły mu się dwa kołtuny w okolicach uszu oraz kilka małych na brzuchu. czy można je obciąć ? ( nie da rady ich wyczesać ) sama boję się podjąć obcięcia kołtunów bo martwię się że nie chcący mogę go szkrzywdzić. niestety w moim ani w okolicy nie ma fryzjera dla psów. błagam pomóżcie.[/QUOTE]

[U][I][B]Jak mojemu pekińczykowi robią się kołtuny to prosz mojego tete żeby je mu wyciał i wycina jak ty nie chcesz to poproś mame czy tate ja też bardzo się boje wycinać[/B][/I][/U]