Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dąbrówka- Młyn pod Wejherowem.



Mój pierwszy w życiu dzień w schronisku…i emocje, których nie zapomnę do końca życia.

Oto Blacky.
Blacky została wyciągnięta z nory, którą wykopała w boksie pod szeregiem psich bud. Tu urodziła. Pies- zjawa. Pies- duch. Pies, którego nie ma. Ukryła się przed światem tak głęboko, że trzeba było poprzestawiać wszystkie budy, aby ja stamtąd wydostać. Sparaliżowana strachem, przerażona Blacky- tak sztywna, że w pierwszym momencie jedynie żywy strach w jej oczach jest dowodem na to, że to przecież żywa istota…. Przecież trzeba żyć, żeby cierpieć…
Blacky ma futro miękkie jak aksamit, ręce same się w nie zapadają- choć pod futerkiem ciałko tak kruche, tak chude, że głaszcząc ją mam wrażenie, ze mogłabym objąć jej kręgosłup tak jak chwyta się przedmioty w dłoń. Sunia jest młoda (2- 4 lata? )w schronisku conajmniej kilka miesięcy- i aż trudno uwierzyć, ze tak bardzo nie może pogodzić się ze swoim losem. Ona o prostu nie chce istnieć. Nie szczeka, nie buntuje się, nie ma w niej cienia agresji… ucieka, a kiedy nie ma już wyjścia napina wszystkie mięśnie i stara się zniknąć.

Jej spojrzenie mieści w sobie taki ładunek przerażenia i strachu, którego nie jestem w stanie udźwignąć. I nie umiem się pogodzić z takim stanem rzeczy. Proszę o pomoc dla Niej…



Ps. Czekam na zdjęcia suni i jej maluchów... postaram się je dołączyć jutro. Sumienie nie pozwoliło mi czekać z założeniem wątku do tego czasu.

[COLOR=Red][B]Sunia ma nowe imię- AKSA :)[/B][/COLOR]

  • Replies 182
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Popatrzcie jaka cudna mamusia z maluszkami...
Czyż czarne psy nie są boskie ?:loveu:

...jak długo jeszcze będzie musiała się bać ?

[IMG]http://img509.imageshack.us/img509/3783/blacky2jq1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img135.imageshack.us/img135/8504/blacky1bc0.jpg[/IMG][IMG]http://img509.imageshack.us/img509/8043/blacky3hc6.jpg[/IMG]

Posted

Tak, pieseczki też szukaja domów, choć narazie muszą być przy matce. Nie zdązyłam też sprawdzić, jakiej są płci i ile moga mieć dni- w schronisku będę dopiero w przyszłym tygodniu, węc na te informacje trzeba poczekać.
Ona jest naprawdę pięknym psem. Teraz leży w biurze schroniska i ma swięty spokój. Nie mogłam od niej oderwać rąk- ma tak niesamowice miękkie futerko! A sunia tylko leżała i mrużyła oczka przy tych pieszczotach. Cudny pies, i tak niewiele jej trzeba, żeby być szczęśliwą...

Posted

No, własnie, Neczko... 83 osoby zajrzały, i zero zainteresowania. Zwierzęta z Dąbrówki przeżyły już tak wiele... nikt już nie pamięta o tym koszmarze?
Jak długo to jeszcze może trwać? Ile ona wytrzyma?

W wątku Dąbrówkowej Miłki, też cisza... te psy chyba naprawę nie mają szans.

Posted

Hop do góry!
Agatkia , czy w Dabrówce nadal są przyjmowane psiaki do schroniska :cool3: ponoć nowych nie mieli przyjmować :cool3: tylko wyadoptować te co były :cool3:

Posted

Nie, już nie są przyjmowane. Teraz najważniejsze znależć dom tym, które pozostały (ok. 70). Generalnie musi powstać nowe schronisko w tej okolicy, narazie debatują gdzie, co i jak. Podejrzewam, ze te psy które zostaną przejmie nowe schronisko- ale dopiero wdrażam sie w ten temat, więc specem nie jestem :cool3:

Do góry, śliczna panienko!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...