Jump to content
Dogomania

Wspolpraca groomerow z lekarzami weterynarii


Klawestra

Recommended Posts

Witam! Jestem tu po raz pierwszy chociaz poznalam rozne watki czytajac wypowiedzi uczestnikow forum, przy okazji dowiedzialam sie paru interesujacych rzeczy , ktore pomoga mi w pracy groomera. Zaczynam dzialalnosc na tym polu , jestem po kursie u p. Ewy Grabowskiej i dluga droga przede mna. Wiele sie jeszcze musze nauczyc, ale jest to to co chce robic. Mam ogromna prosbe do osob , ktore wspolpracuja z lekarzami weterynarii i strzyga pieski przy gabinetach. Ja mam zaczac taka wspolprace i chcialabym sie dowiedziec na jakich zasadach ona polega -- czy to jest prowizja od ostrzyzonego pieska czy tez podnajem miejsca, czy moze inna forma ? Prosze o porade i pomoc w tej pilnej dla mnie sprawie! Z gory dziekuje!!!

Link to comment
Share on other sites

Prowadzę własny zakład ale kiedyś orientowałam się jak by to wyglądało w lecznicy i większość jest to zarówno umówiona suma za podnajem pomieszczenia albo procent od wykonanej usługi.Jeśli musisz zacząć od pracy w lecznicy to doradzałabym Ci umówić się na procent od usługi ponieważ jesli będziesz musiała płacić za podnajem lokalu a np.będzie mało klientów albo zachorujesz czy weźmiesz urlop te koszty Cię nie ominą a jeśli z góry ustalicie ,że płacisz od klienta będzie to dla Ciebie bardziej korzystne.Lecznica zyska i tak na tym że będziesz u nich pracować.Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Jego lokal, prąd, woda itp. i przeważnie większośc jego klientów, którzy przy okazji wizyty u weta strzygą psy. Znam parę osób, które właśnie tak się rozliczają. Za wynajęcie lokalu przynajmniej w większych miastach płaci się sporo kasy. Do tego reszta opłat. Dla początkującego fryzjera to kupa kasy. zwłaszcza jeśli na początku klientów niewielu. W przypadku współpracy z wetem płacisz procent tylko od tego co zrobisz. Jak nie ma ruchu w interese to nie płacisz. A jak wynajmiesz lokal to nikogo nie obchodzi czy masz ruch czy nie. Czynsz trzeba zapłacić. Jak znajdziesz weta, który zgodzi się na mniejszy procent to twoja wygrana;)

Link to comment
Share on other sites

Wiem ile płacę miesięcznie za prąd, ile za wodę, wiem ile mam miesięcznie za 1 metr kwadratowy lokalu itd. tak więc 40% to naprawdę zdzierstwo. A gdzie Twój sprzęt wart kilka tysięcy, ostrzenie noży, kosmetyki....nie mówię już o zusie i podatkach - jeśli są do zapłacenia.
Taka współpraca jest super jeśli po opłaceniu wszystkiego stać Cię na przysłowiowe co nie co poza zwykłym utrzymaniem się przy życiu. Jak dla mnie to żyłowanie na fryzjerze brać od niego 40%.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...