Asialalala&Borys Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 a ja to mam problem (znów :diabloti: ) bo mój Borys już prawie żadnego psa nie lubi (poza jednym "rodzinnym" berneńczykiem) i nigdy żaden pies nie zrobił mu krzywdy.Nasi znajomi prawie wszyscy mają psy i Borys ich nie lubi,pies sąsiadów też nie jest jego kumplem.Przanalizowałam sobie młodzieńcze życie naszego psa i nie mam pojęcia gdzie popełniony został błąd.Dzieci? Borys bardzo reaguje na płacz dziecka stawia uszy kręci głową i zawsze biegnie obwąchać "obiekt".A za synkiem znajomych poprostu przepada bo może się z nim wybawić za wszystkie czasy.Kiedy ma już dość zabawy poprostu kładzie się z boku lub idzie do innego pokoju i zasypia.Nigdy do tej pory nie warknął nawet na żadne dziecko,ale moja czujność nie śpi. bajadera czy Twój "znajomy" hodowca zna lekarstwo na agresję BUbka w stosunku do innych psów?Pozdrawiam :p Quote
bajadera Posted July 3, 2007 Posted July 3, 2007 Asialala, niestety ani ja ani znajomy hodowca wychowanie psów zabagniliśmy. I też mamy problemy ze stosunkami z innymi psami. Inaczej jest na wystawach. Tu sa spokojne jak aniołki i inne psy im nie przeszkadzaja. No i kochają bassety, ale dlaczego to nie wiem ? Quote
mjola Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 NIe znam się na skye terrierach, ale może to taka właściwość rasy i tak jak dandie (podobno na razie nie potwierdzam) nie przepadają za innnymi psami Quote
bajadera Posted July 21, 2008 Posted July 21, 2008 To sprawa tego, że Borys jest samcem. A tak w ogóle to głupio jest tak dyskutować sama ze sobą. Wszyscy ze skye'ami (a duzo ich nie było) zniknęli gdzieś. I stąd i z ringów wystawowych. Quote
mjola Posted July 22, 2008 Posted July 22, 2008 [quote name='bajadera'] A tak w ogóle to głupio jest tak dyskutować sama ze sobą. Wszyscy ze skye'ami (a duzo ich nie było) zniknęli gdzieś. I stąd i z ringów wystawowych.[/quote] masz rację czasami głupio ... ale co zrobić by zainteresować rasą innych, jedyna metoda to rozmowa, opowieści i dożo zdjęć. Niedawno przeczytałam, ze dandie to endemit na granicy wyginięcia, pewnie podobnie ma się ze skye terrierami, sądzę, że wielka szkoda by takie piękne jednocześnie dziwne i tajemnicze psiaki zniknęły z naszego życia. A problem w tym, że ludzie o nich nie wiedzą .. jak mówię w pracy o mojej Odzie to nawet "psiarze" nie wiedzą co to za dziwo ... publikacji prawie nie ma na szczęście udało mi się kupić dwa archiwalne pisma z opiem rasy i pielęgnacją :) ostatnie publikacje są datowane na 2002 r. gdzie w tym czasie o innych rasach pisano po dziesięć razy, więc może dogomania i internet to dobre miejsce by mówić o różnych rzadkich rasach i ocalać je od zapomnienia, nie wiem tak sobie myślę ... Quote
Asialalala&Borys Posted July 27, 2008 Author Posted July 27, 2008 ja wpadam tu czasami ale jakoś puścutko się zrobiło...mój Borys dalej nie lubi psów ale 2 mce temu znalazł sobie w krzakach kota małego ślepego z kocim katarem i w efekcie tego nasz dom zrobił się jeszcze weselszy i popada w ruinę bo Klara (kotka jak się okazało)" odślepła" (co było również zasługą naszego cudownego psa bo lizał ją i pielegnował bezustannie) i szarpie nasze kanapy niemiłosiernie i ja juz nie wiem jak z nia walczyc (ale to nie ten temat.) Borys niestety zaczyna kulec na tylne łapy jestesmy po serii zastrzyków ale efekt jest marny.Żal mi tego psiaka bo to miłość naszego życia jest taki kochany grzeczny i dobry i nie mogę patrzeć jak czasami cierpi chociaż robi dobrą minę do złej gry.Jedyna jego wada to ta złość na inne psy ale cóż to znaczy dla całokształtu...Pozdrawiam skye-maniaków Asia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.