Vectra Posted July 2, 2006 Share Posted July 2, 2006 [quote name='ayshe']vectra a gdzie byl szczepan dzisiaj jak jej nie bylo?:mad: :cool3:[/QUOTE] aż wstyd się przyznać ,ale zapsaliśmy :oops: :evil_lol: :evil_lol: ostatni budzik mnie zawiódł :placz: :placz: :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted July 2, 2006 Share Posted July 2, 2006 [quote name='Vectra']aż wstyd się przyznać ,ale zapsaliśmy :oops: :evil_lol: :evil_lol: ostatni budzik mnie zawiódł :placz: :placz: :placz:[/quote]:roll: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted July 2, 2006 Share Posted July 2, 2006 [quote name='ayshe']:roll: :lol:[/QUOTE] ćwiczymy w domu ;) ;) aktualnie Szczepan śpi nieżywa :evil_lol: :evil_lol: jestem zła na siebie :angryy: :angryy: :angryy: bo kurde mogłam więcej budzików nastawić :placz: :placz: :placz: i dzień szlolenia do tyłu:-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 Wrócilim z wojaży.Ale była zabawa.Tysiąc pomysłów na minutę wpadało mojemu ONkowi do głowy. Bardzo dobre były szyszki i inne takie ściółki leśne. Namiot-super.O godzinie 22 sama właziła do namiotu i tak w śpiworku na pleckach spała.:) W pierwszy wieczór wyrwała smycz kumplowi z ręki i wbiła się do jeziora poczym wytarzała się w piachu.Fajnie. Bardzo lubi wode i pływanie.:) No i bardzo groźny stróż była.Se wyznaczyła swe terytorium i jak ktoś przechodził to szczekała.A wszyscy-o jaki słodki piesek.Naprawde bardzo byli przerażeni.:):):) Fotki za niedługo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 [quote name='Vectra']ćwiczymy w domu ;) ;) aktualnie Szczepan śpi nieżywa :evil_lol: :evil_lol: jestem zła na siebie :angryy: :angryy: :angryy: bo kurde mogłam więcej budzików nastawić :placz: :placz: :placz: i dzień szlolenia do tyłu:-( :-([/quote]no szkoda:-( bo ladnie jej szlo jak na pierwsze zajecia takie na serio-serio[pomijajac moje bredzenie trzy po trzy podczas prowadzenia zajec:oops: ]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 [quote name='14ruda']Wrócilim z wojaży.Ale była zabawa.Tysiąc pomysłów na minutę wpadało mojemu ONkowi do głowy. Bardzo dobre były szyszki i inne takie ściółki leśne. Namiot-super.O godzinie 22 sama właziła do namiotu i tak w śpiworku na pleckach spała.:) W pierwszy wieczór wyrwała smycz kumplowi z ręki i wbiła się do jeziora poczym wytarzała się w piachu.Fajnie. Bardzo lubi wode i pływanie.:) No i bardzo groźny stróż była.Se wyznaczyła swe terytorium i jak ktoś przechodził to szczekała.A wszyscy-o jaki słodki piesek.Naprawde bardzo byli przerażeni.:):):) Fotki za niedługo.[/quote]fajna dziewczyna.lubie bardzo onki ktore zachowuja sie jak...............onki:diabloti: .tzn.kwadrans bez knucia to stracony kwadrans zycia:razz: :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 [quote name='ayshe']no szkoda:-( bo ladnie jej szlo jak na pierwsze zajecia takie na serio-serio[pomijajac moje bredzenie trzy po trzy podczas prowadzenia zajec:oops: ].[/QUOTE] teraz żeby nie wiem co to dojedziemy na zajęcia :cool3: Nakazałam TZowi by dziś kupił budzik :evil_lol: :evil_lol: On się wczoraj ze mnie śmiał że zaspałam na nauki psie ,a dziś sam do roboty zaspał :diabloti: :diabloti: :diabloti: Twoje "bredzenie" jest bardzo sympatyczne ;) ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
14ruda Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 Aicha kombinuje od małego:) Tu jak miała 3 tygodnie-skarpeta fajna jest-najpierw ukradne a potem sie wymysli co z nia zrobie:) [IMG]http://img127.imageshack.us/img127/5439/aicha3tygzeskarpeta7rs.jpg[/IMG] A tu 2 tygodnie później-zamknęli mnie w kojcu.Ale ja zara wykombinuje jak się stąd wydostać,więc kapcie bójcie się! [IMG]http://img127.imageshack.us/img127/8133/aichawkojcu4fp.jpg[/IMG] [IMG]http://img127.imageshack.us/img127/5913/aichawkojcu26ze.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 ruda :lol: i co? wykombinowała? :cool3: :evil_lol: Hyhy Borysowe ZIGNOROWAŁO dzis dobka! :multi: Ostatnio jak po pierwszej komendzie dalej kipiał agrecha i sie rzucał to był w tył zwrot i wypad burek do domu :mad: :lol: Ostatnio rano tyle co siknął zaraz dostrzegł psa i dawaaaj. No to w tył zwrot i uziemienie :evil_lol: mnie tam nie zalezy, zawsze mozemy wyjsc pozniej. A dzis prosze, dobek na horyzoncie? Jaaaki dobek pańcia :-o :cool3: ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marmara_19 Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 gratuluje Wam obojgu:D:D moj to jest w miare normalny.. ale dzisiaj przywital sie z huskym jakims jak wracalismy z laki.. moje byly na smyczy.. wiec pelna kulturka.. ale jak juz tamten chcial sie z Alfa przywitac to uslyszal tylko "spie... koles od mojej kobiety" hehe juz mlody broni malej:D:D z tym, ze jest to do opanowania:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 [B]ayshe[/B] wyczyść skrzynke :cool3: :cool3: bo nie można do Ciebie na PW się dobić :diabloti: :diabloti: [B]lizka[/B] :klacz: :klacz: :klacz: a ja myśle że Borys poczytał dogo i pozazdrościł mojej Szczepanii kumpla dobcia :eviltong: :eviltong: stąd ta zmiana :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa-Jo Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 [quote name='ayshe'][pomijajac moje bredzenie trzy po trzy podczas prowadzenia zajec:oops: ].[/QUOTE] no cały czas o sercu gadałaś nie wiadomo dlaczego -mam nadzieję że cię nie boli???:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 heheh nie wiem, smiac sie czy płakać :diabloti: Borysa na osiedlu znowu westie-(postrach psow i ludzi :evil_lol: )dopadł z jazgotem. Cfaniak (B.) chciał tym razem wyjsc z twarzą chyba ale opatrzność czuwa nad moimi nerwami - z chęci pogoni za białasem wyrwał sie do galopu i rąbnął z rozpędu w otworzone sklepowe drzwi (a dokładniej w szybe bo nie zauwazył) :megagrin: :turn-l: głuuuupek :boom: Myślałam ze sie hmm..zleje ze śmiechu :lol: Nie mogłam go nawet opitolić za ten zryw do zaczynałam sie histerycznie smiac :diabloti: Auć, musiało boleć ale ma za swoje :oops: :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 Siem dowiedziałam. Moja mama wyjezdza na 10 dni na Węgry w sierpniu i dostane na ten czas jej (obecnie) niewiele ponad 3 miesięczną jamniore :-o Ratunkuuuu! Burek-psychol, jamnior-psychol co ledwo na smyczy lata i dziecko-psychol niewiele ponad 1,5 roku :chaos: :flaming: Do tego jakieś niespełna 50 metrów kwadratoych mieszkania i ja sama z tą zgrają. Przyzam, ze jestem PRZERAŻONA!!! Baaaaaaaaaaaardzo przerazona. Nie wiem JAKIM CUDEM to opanuje, jak psy sie zgrają, jak miec na oku 3 persony naraz??? :placz: Nie dam rady...jak ja na spacery bede łazić? Szczeniora nie zostawi bo dom mi zdemoluje, z Borysem samego tez nie, dziecka z psem (jakimkolwiek) tez a wozek plus 2 psy (w tym jeden co se jaja robi a drugi co ma wyskoki agresora jeszcze?) :nerwy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 skrzynka czysta:oops: . ewa-jo-ja przez was tak radosnie bredze-to mnie ratuje przed samobojstwem:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted July 3, 2006 Share Posted July 3, 2006 ayshe ale masz zarombisty avatar :loveu: :loveu: :loveu: jakie kluchy słodkie :loveu: :loveu: :loveu: ooo to pokaże wam mojego Szczepana jak była mała i jeszcze nie była Szczepanem tylko wabiła się Tesa ;) ;) [IMG]http://img349.imageshack.us/img349/6060/obraz101resize6bu.jpg[/IMG] [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/521/obraz103resize1it.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 dzieki.kluseczki zawsze slicznie wygladaja ..............na zdjeciach:diabloti: .boszsze jak ja nielubie mleczakow:placz: .czlowiek czuje sie jak ...........hmmm..............rekaw:cool3: :mad: :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 fantastyczne uczucie jak taki mały terrorysta gryzie tymi małymi ostrzymi jak pinezki ząbkami , a jak człowiek się z bólu wydziera to to się ciszy :evil_lol: jeden taki z mlecznymi potrafi poradzić sobie z rosłym człekiem , a gromadka :crazyeye: :crazyeye: :crazyeye: ałaaaaaaaaaaaa:placz: :placz: :placz: jak sobie przypomne jak panna SZ miała mleczaki i mnie tak memlała to brrrrrrrr zero wyczucia :shake: :shake: zero delikatności i pamiętam jak dziś te bystre ,zadowolone spoojrzenie gada jak ja wyłam z bólu gdy mnie gryzła normalnie miała satysfakcje że mnie boli :mad: :mad: ayshe ale dzidzie cudaaaaa ile to to ma miesięcy ?? :razz: :razz: najlepszy jest ten drugi od prawej ;) ;) mina niewiniatka i arystokratyczne spojrzenie :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 o ile dobrze pamietam[bo to zdjecie miotu z zeszlego roku]to gluty mialy kolo 2 miesiecy-napewno nie wiecej.arystokratyczne bo po va ghandi arlett a mamusia tez po va1 jecku noricum:roll: :lol: .to nie bylo udane krycie ze wzgledu na............wlos:cool1: .ale sprobowalam:p bo mnie korcil ghandi.te na zdjeciu akurat sa oki.pozostale to byl moj wlosowy koszmar:roll: .donki oddalam jako pety.:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa-Jo Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 [quote name='ayshe']o ile dobrze pamietam[bo to zdjecie miotu z zeszlego roku]to gluty mialy kolo 2 miesiecy-napewno nie wiecej.arystokratyczne bo po va ghandi arlett a mamusia tez po va1 jecku noricum:roll: :lol: .to nie bylo udane krycie ze wzgledu na............wlos:cool1: .ale sprobowalam:p bo mnie korcil ghandi.te na zdjeciu akurat sa oki.pozostale to byl moj wlosowy koszmar:roll: .donki oddalam jako pety.:cool1:[/QUOTE] a jak w tym roku coś się zapowiada na długi włos?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 na razie nie.ale wypluj to slowo bo moze byc przedluzony jeszcze.:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa-Jo Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 [quote name='ayshe']na razie nie.ale wypluj to slowo bo moze byc przedluzony jeszcze.:mad:[/QUOTE] No ale może ktoś byłby szczęśliwy.:multi: Ostatecznie takiego peta mieć. A dużo znajomych jest napalonych na szkolenia i zawody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 [quote name='Ewa-Jo']No ale może ktoś byłby szczęśliwy.:multi: Ostatecznie takiego peta mieć. A dużo znajomych jest napalonych na szkolenia i zawody.[/quote]ale ja jako hodowca mam obowiazek przykladac sie do tego zeby w hodowanej przez mnie rasie eliminowac cechy dykwalifikujace min.dlugi wlos.wiec hodowla petow z tego wzgledu mnie nie interesuje.a ludzie szczescia u mnie szukac nie musza-zawsze chetny do dawania onego sie znajdzie:diabloti: :diabloti: .ja sie do tego przykladac nie musze i nie chce.:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 Szczeniory sa boskie :evil_lol: Byłam dzisiaj z jamniorem mamy na spacerze - lata toto wszedzie, wygłupia sie, smycz podgryza i w ogole jak mały odkurzacz :cool3: A jak wrociłam do domu - Borysowe mi sie na kolana wwaliło i hop do mizianka :razz: taaa...malutki i leciutki sierściuszek :roll: Potem były szaleństwa i zaliczyłam zębolem w reke. Dobrze ze chłop sie zreflektował szybko ze go poniosło - az sie wystraszył biedak :lol: ayshe a teraz masz jakies szczeniory? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lizka Posted July 4, 2006 Share Posted July 4, 2006 Psa mi przesrało (w zasadzie woda mu sie polała) :-( Cholera,nic niowego nie jadł :roll: sama karma i kuraki z dodatkami - przez tydzien było super a teraz sraka :-o Hmm..dopiero u weta z serduchem byliśmy i myśle coby Borysa nie przebadac jakos pod kątem sranka - w ogole trzustke i te sprawy :roll: Nazarł sie trawy to fakt, ale po tym ma rzyganko a nie zielone wodniste Qpy :shake: (a raczej jedna) Oczywiscie humor i apetyt dopisuja :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.