ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Pyros-Aga']Oddałam Fige i wstępnie umowiłam sie na stałe na maj. Jak tylko zwolni mi sie mieszkanko z sublokatorów to ....No to sie bedzie działo:evil_lol:[/quote]Aga-nareszcie.:shiny: :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyros-Aga Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 Ty sie nie ciesz bo jak Figa bedzie u mnie to ja bede miala tysiące problemow i zgadnij kogo bede zamęczac:diabloti: Na razie jesteśmy w fazie negocjacji:cool3: Cięzko sie rozstać z psem nawet tak klopotliwym:roll: Damy jej troche czasu na oswojenie sie z ta myślą- tacy jestesmy mili:lol: Ale ja już sie boje. No przecież to wariatka i warczy na mnie:evil_lol: O boshe- chyba zwariowałam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 Aga-ona warczy-ignoruj to.znam fige i to NIE JEST agresja.ona leci na adrenalinie non stop.warczy na wszystko.pogubiona jest.musisz dac jej oparcie-sciane ktora bedzie czula zawsze za soba.dla onka przewodnik musi byc taka opoka bo onek traktuje cie jak boga.jesli przewodnik jest rozedrgany,chaotyczny,negujacy-onek zaczyna tracic grunt i zachowywac sie irracjonalnie i histerycznie reagowac na bodzce.zaczyna sie opiekowac przewodnikiem-wogole mu to nie wychodzi bo onki nie nadaja sie do podejmowania decyzji.wiec przewodnik jest bardziej negujacy i zniechecony-onek zaczyna mocniej przejmowac sie swoja rola-zaczyna sie czynne pilnowanie stada.wtedy przewodnik zaczyna go karcic.wtedy onek dostaje schizy i juz wyprzedzajac kare broni stada przed wszystkim.dlaczego?przewodnik powiedzial mu :jestes wazniejszy ode mnie,ja nie umiem tego wszystkiego ogarnac,chron nas.zostawil onka samego.onek nie nadaje sie do zycia bez zasad odgornie ustalonych i egzekwowanych.zwyczajnie glupieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyros-Aga Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 No co ty ja sie jej nie boje że mnie ugryzie. Prędzej to ja ją ugryze:diabloti: . Ja sie boje ze ją do końca zepsuje:oops: . To jest tak inny pies od Pyroska. A mi jego charakter pasuje. Lubie to ze nie boi sie niczego, a ona ma swoje fobie. On przychodzi do nogi nawet jak krzycze a ona sie chowa pod stół. Jak podniose ręke to on skacze bo myśli ze sie bawie a ona ucieka bo ją zbiję:shake: Nie .. ona jest tak inna że sie boje ze nie dam rady:razz: . A poza tym mniej uwagi poświęce Pyrosowi a ja go koffam:loveu: Ale wiem ze ona więcej pracy potrzebuje. Takie mam obawy i trudno:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 sorki ale musze to z siebie wywalic:oops: .no zesz dziekuje pseudohodowcom za wbicie gwozdzia do trumny opinii o polskiej kynologii:angryy: .teraz podhodowli napewno juz nie mam szans w polsce miec bo Mesler sie nie zgodzi:angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: .k....zesz mac.:wallbash: :grab: :madgo: :evil: :flaming: :onfire: :bad-word: :motz: :2gunfire: :plzdie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='ayshe']sorki ale musze to z siebie wywalic:oops: .no zesz dziekuje pseudohodowcom za wbicie gwozdzia do trumny opinii o polskiej kynologii:angryy: .teraz podhodowli napewno juz nie mam szans w polsce miec bo Mesler sie nie zgodzi:angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: .k....zesz mac.:wallbash: :grab: :madgo: :evil: :flaming: :onfire: :bad-word: :motz: :2gunfire: :plzdie:[/QUOTE] A już się na 100% nie zgodził?:-( Może jednak da sie przekonać:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Pyros-Aga']No co ty ja sie jej nie boje że mnie ugryzie. Prędzej to ja ją ugryze:diabloti: . Ja sie boje ze ją do końca zepsuje:oops: . To jest tak inny pies od Pyroska. A mi jego charakter pasuje. Lubie to ze nie boi sie niczego, a ona ma swoje fobie. On przychodzi do nogi nawet jak krzycze a ona sie chowa pod stół. Jak podniose ręke to on skacze bo myśli ze sie bawie a ona ucieka bo ją zbiję:shake: Nie .. ona jest tak inna że sie boje ze nie dam rady:razz: . A poza tym mniej uwagi poświęce Pyrosowi a ja go koffam:loveu: Ale wiem ze ona więcej pracy potrzebuje. Takie mam obawy i trudno:eviltong:[/QUOTE] No niestety, będziesz musiała przejśc totalną metamorfozę, i mieć rozdwojenie jaźni:evil_lol: inna przy Pyrosie, inna przy Fidze:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 leentje i katje wracaja z niemiec [z usa juz wrocily]po kryciu w maju.[koniec maja dokladnie].mam jeszcze miesiac.:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Szira/Gosia']No niestety, będziesz musiała przejśc totalną metamorfozę, i mieć rozdwojenie jaźni:evil_lol: inna przy Pyrosie, inna przy Fidze:lol:[/quote]to tak jak ja przy chicie:lol: .chita .........kontra reszta onkow:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyros-Aga Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='ayshe']sorki ale musze to z siebie wywalic:oops: .no zesz dziekuje pseudohodowcom za wbicie gwozdzia do trumny opinii o polskiej kynologii:angryy: .teraz podhodowli napewno juz nie mam szans w polsce miec bo Mesler sie nie zgodzi:angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: .k....zesz mac.:wallbash: :grab: :madgo: :evil: :flaming: :onfire: :bad-word: :motz: :2gunfire: :plzdie:[/QUOTE] Hęęę???:shake: ja nic nie rozumie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='ayshe']leentje i katje wracaja z niemiec [z usa juz wrocily]po kryciu w maju.[koniec maja dokladnie].mam jeszcze miesiac.:placz:[/QUOTE] No to trzymamy kciuki:kciuki: pomogłabym Ci w negocjacjach, ale boję się żeby mnie nie zrozumieli:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneczka Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 No coż, trudno się Niemcom dziwić, po głębszym zastanowieniu i odłożeniu emocji na bok na ich miejscu też powiedziłabym NIE i to kategorycznie. Polska ma opinię na jaką zasłużyła i za to ponosimy konsekwencje:madgo: Ayshe obiecaj mi tylko że raz będę mogła Lentje na żywo zobaczyć!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Aneczka']No coż, trudno się Niemcom dziwić, po głębszym zastanowieniu i odłożeniu emocji na bok na ich miejscu też powiedziłabym NIE i to kategorycznie. Polska ma opinię na jaką zasłużyła i za to ponosimy konsekwencje:madgo:[/QUOTE] A ja właśnie po odłożeniu emocji na bok, prześwietliłabym ludzi, którzy zamierzają taką hodowlę założyć i dopiero wtedy wydawałabym wyrok:lol: ja pomimo wszystko ufam ludziom i uważam,że druga szansa się należy:lol: oczywiście nie zaszkodziłby też częstsze kontrole w takiej hodowli i patrzenie na ręcę:razz: brzmi to trochę brutalnie ale chyba lepsze to niż zamykanie ludziom możliwości udowodnienia, że i w Polsce może być dobrze:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Aneczka']No coż, trudno się Niemcom dziwić, po głębszym zastanowieniu i odłożeniu emocji na bok na ich miejscu też powiedziłabym NIE i to kategorycznie. Polska ma opinię na jaką zasłużyła i za to ponosimy konsekwencje:madgo: Ayshe obiecaj mi tylko że raz będę mogła Lentje na żywo zobaczyć!!![/quote]obiecuje.nie wiem tylko czy to dobry pomysl.aniu ja sie nie poddaje .i nie zamierzam.kojce leza .:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Szira/Gosia']A ja właśnie po odłożeniu emocji na bok, prześwietliłabym ludzi, którzy zamierzają taką hodowlę założyć i dopiero wtedy wydawałabym wyrok:lol: ja pomimo wszystko ufam ludziom i uważam,że druga szansa się należy:lol: oczywiście nie zaszkodziłby też częstsze kontrole w takiej hodowli i patrzenie na ręcę:razz: brzmi to trochę brutalnie ale chyba lepsze to niż zamykanie ludziom możliwości udowodnienia, że i w Polsce może być dobrze:lol:[/quote]tutaj zaufanie nie ma niestety nic do powiedzenia.ja gwarantuje anie.ale moja gwarancja ma sie nijak do kolejnych "atrakcji"ktore "rozslawiaja"polska kynologie.gosiu-przyklad allegro i psa polo z peletonu skorpiona.przeca to uznany reproduktor.:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneczka Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 Ufać sobie możemy ale nic z tego nie wynika. Niestety żyjemy w kraju kombinatorów i jesteśmy jego częścią. Rozejrzyj się Gosia, popatrz na psy na szkoleniu, naprawdę jeszcze masz zaufanie w uczciwość polskich chodowców, bo ja osobiście NIE!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneczka Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='ayshe']obiecuje.nie wiem tylko czy to dobry pomysl.aniu ja sie nie poddaje .i nie zamierzam.kojce leza .:razz:[/QUOTE] To najgorszy pomysł, ale ja muszę ją zobaczyć za wszelką cenę. Jesteś uparta choć dobrze wiesz że szanse spadły włąściwie do 0, najważniejsze byś sobie nie nabruździła!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Aneczka']Ufać sobie możemy ale nic z tego nie wynika. Niestety żyjemy w kraju kombinatorów i jesteśmy jego częścią. Rozejrzyj się Gosia, popatrz na psy na szkoleniu, naprawdę jeszcze masz zaufanie w uczciwość polskich chodowców, bo ja osobiście NIE!!![/quote]co nie zmienia faktu ze czuje sie jak skonczona szmata i zupelnie nie mam pojecia jak spojrze tobie aniu w twarz nie mogac dac ci suk:shake:.szlag mnie trafi normalnie za moment.moze to sie "ulezy"k....mac........:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='ayshe']gosiu-przyklad allegro i psa polo z peletonu skorpiona.przeca to uznany reproduktor.:diabloti:[/QUOTE] Wiem właśnie widziałam i też się wkurzyłam:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Szira/Gosia']Wiem właśnie widziałam i też się wkurzyłam:angryy:[/quote]ja juz to widzialam jakis czas temu.pies po wallance .............cholera.............to znaczy ze juz NIKOMU nie zalezy?ze juz wszystkim zwisa?:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Aneczka']Ufać sobie możemy ale nic z tego nie wynika. Niestety żyjemy w kraju kombinatorów i jesteśmy jego częścią. Rozejrzyj się Gosia, popatrz na psy na szkoleniu, naprawdę jeszcze masz zaufanie w uczciwość polskich chodowców, bo ja osobiście NIE!!![/QUOTE] No i co z tego:oops: może ja młoda i naiwna jestem, ale wierzę że da sie coś zrobić:mad: gdybym miała taką możliwość to sama na swoim przykładzie pokazałabym że są ludzie którym zależy:mad: ja poprostu nie mogę i nie chcę powiedzieć "Tak żyję w bagnie i trzeba się stąd wynosić":shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneczka Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 Patrz jak zawsze, to nie twoja wina i dobrze o tym obie wiemy. Boli jak jasna cholera, piszę i ryczę ale już po zniesieniu IPO wiedziałyśmy że szanse są właściwe żadne. I żeby nie było ja nie mam żadnej pretensji do Ciebie i nigdy mieć nie będę!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='Aneczka']Patrz jak zawsze, to nie twoja wina i dobrze o tym obie wiemy. Boli jak jasna cholera, piszę i ryczę ale już po zniesieniu IPO wiedziałyśmy że szanse są właściwe żadne. I żeby nie było ja nie mam żadnej pretensji do Ciebie i nigdy mieć nie będę!!!!!!!![/quote]moja wina jak cholera.trza bylo robic wszystko po cichu i sprawic wam niespodzianke albo nie.a tak to nastawilam sie..............nawet kojcow nie mam dla suk,cholera wie jak ja postawie 2 kojce jeszcze..........nawet wole o tym nie myslec..............i suki by pokryte juz przyjechaly...............i to dwoma pastuchami z kirschental.............no to se poszlochamy obie:placz:.a jak sie nie uda to w twarz ci nie spojrze aniu.nie dam rady normalnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 [quote name='ayshe']no to se poszlochamy obie:placz:.a jak sie nie uda to w twarz ci nie spojrze aniu.nie dam rady normalnie[/QUOTE] No to teraz ja też:placz: :placz: :placz: Pamiętaj że na mnie zawsze możesz liczyć. Jak bedzie trzeba to przyjadę budować z Tobą te kojce. Mam wprawę kibel na działce z tatą stawiałam:cool3: A teraz idę płakać:placz: :placz: :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneczka Posted April 18, 2006 Share Posted April 18, 2006 Gosia, ale żyjemy w kynologicznym bagnie. Chodowcy zamiast sobie pomagać wsadzają sobie nóż w plecy, zamiast walczyć o podnoszenie jakości spadają coraz niżej bo taniej, szybciej i wygodniej. ZK też ma to w nosie, kluby ras to fikcja, jako jednostka nie przebijesz się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.