Jump to content
Dogomania

Bokseromaniacy


Olk@

Recommended Posts

  • Replies 2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Agga'][B][COLOR=darkgreen]Jakos musze to przeżyć.Nie mam wyjścia. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkgreen]Ja dopiero mam temat pracy:[/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkgreen]Organizacja Państwowej Szkoły Muzycznej - jej struktura i metody kierowania.[/COLOR][/B]
[B][COLOR=darkgreen]CHYba ze cos się zmieni, ale nie sądze.[/COLOR][/B][/quote]
O Agga to masz zblizony temat do mojego z pracy licencjackiej którą pisałam 2 lata temu. A o szkołe to sie nie łam - przeżyjesz. Ja przeżyłam, zrobiłam maga i ty też dasz rade. chociaz czasem mialam serdecznie dośc tego całego studiowania.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Imbir1']Bodziulka, tak bez poprawki to sdudentowi nie przystoi:evil_lol::lol:
gratuluję:multi:[/quote]

do tej pory wrzesień miałam zajęty, to se postanowiłam, że w tym roku zrobię sobie wolny ;) tylko, co ja będę przez te 3 miesiące robiła :hmmmm: chyba qrfica mnie weźmie (bo ja pod pracoholizm podpadam ;))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bodziulka']do tej pory wrzesień miałam zajęty, to se postanowiłam, że w tym roku zrobię sobie wolny ;) tylko, co ja będę przez te 3 miesiące robiła :hmmmm: chyba qrfica mnie weźmie (bo ja pod pracoholizm podpadam ;))[/quote]
Jak to Bodziulka co bedziesz robiła - najfajniejszą rzecz pod sloncem - BĘDZIESZ BAKI ZBIJAĆ:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Imbir1']Basia, napewno sobie znajdziesz jakieś zajęcie, ja troszkę zawsze w wakacje pracowałam, a później zarobione pieniądze jechałam przepuścić ze znajomymi:lol:[/quote]

u mnie problem polega na tym, że jak zacznę pracować, to przestanę w październiku :evil_lol: bo ja się nie umiem oderwać :shake: przez cały rok odłożyłam sobie trochę kasy na wypoczynek... tzn. na bilet nad morze może starczy :evil_lol: gorzej z powrotem ;)

P.S. Może ktoś z Was zna jakieś fajne i tanie miejce nad morzem z przystojnymi ratownikami :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bodziulka']u mnie problem polega na tym, że jak zacznę pracować, to przestanę w październiku :evil_lol: bo ja się nie umiem oderwać :shake: przez cały rok odłożyłam sobie trochę kasy na wypoczynek... tzn. na bilet nad morze może starczy :evil_lol: gorzej z powrotem ;)

P.S. Może ktoś z Was zna jakieś fajne i tanie miejce nad morzem z przystojnymi ratownikami :razz:[/quote]

Och miejsc Ci u nas kupa takich, opalone, umięśnione ciałka, piasek i woda!!!
W jednych drożej, w innych taniej coś poszukamy :)

[COLOR=blue]Bodziulka a jak masz za dużo czasu to polecam boksia jakiegoś, dla towarzystawa, może Box też się nudzi[/COLOR] :evil_lol:

Kilka fotek mojego mężczyzny, ale od niego wara, chyba, że po ostrej selekcji mamusi się spodoba kandydatka ;)
Tak mamy 15 min od domu :evil_lol:
[IMG]http://img239.imageshack.us/img239/3996/mniko25mh.jpg[/IMG]
[IMG]http://img233.imageshack.us/img233/5835/mniko5ik.jpg[/IMG]
[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/4791/mniko13pu.jpg[/IMG]

To jest zalew, ale po drugiej stronie, za mierzeją morze. Zapraszam :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AgaiTheta']
Zapraszam :multi:[/quote]

Uważaj, bo jestem nieobliczalna i się zjawię któregoś dnia :evil_lol:

Box sie nie nudzi - on przesypia caaaałe dnie (poza momentami, gdy go zwlekam z wyrka na spacery ;)) i o zabawach nie myśli... jak by nie było za 2 dni świętujemy 13,5 roku :cool3:

Link to comment
Share on other sites

A mój Teki troche przytył , zauważyłam że przy małym więcej je może boi się że mu ukradnie :lol: :lol: :lol: no i fakt że mniej sie rusza niż kiedyś. Chociaż jest wyjątek woda, w niej to może godzinami pływać :roll: :roll:
A własnie czy wasze boksie na starośc tez troche przybierają na wadzę nie chodzi mi tu o masę mięsniową :cool3: :evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Moja często miewa kłopoty z żołądkiem, więc raz jest troche grubsza, raz trochę chudnie, ale ogólnie ma wiekszą masę niż za swoich młodych lat...
A co najciekawsze (nasze największe zmartwienie) gdzies tak
4 tygodnie po cieczce nie je nic, kompletnie nic tyle co jej na siłę wepchamy do mordy i to tak przez około 2 tygodnie. Słyszał ktoś o czymś takim?

Link to comment
Share on other sites

witam,
mnie bokseromania dopadła w chwili narodzin. Miałam cudowną, rudą, nadzwyczaj cierpliwą nianię. Niestety sunia zachorowała, gdy miałam 3 lata. Bardzo tęskniłam, więc rodzice na pocieszenie przynieśli do domu jamniczkę(szkodnika)...to nie było to samo......11 lat błagałam o boksia,
udało się.....zamieszkał z nami malutki pręgusek, najsłabszy z miotu, najmniejszy....12 lat walczyliśmy z różnymi chorobami, udawało się je pokonywać, niestety przegraliśmy z podstępną padaczką..:(
Nie chciałam już psa, nie chciałam tego przeżywać kolejny raz, walka z chorobą, rozstanie to było zbyt bolesne.....mimo to śledziłam aukcje na allegro, oglądałam aukcje charytatywne.
Trafiłam na stronę schroniska, tam w adopcjach zobaczyłam biednego, przerażonego, strasznie wychudzonego bokserka, zwiniętego w kłębek. Coś we mnie pękło....
To była miłość od pierwszego wejrzenia, na szczęście z wzajemnością :)
Piszę o tym, bo dziś mija pół roku od tamtej chwili. Moja bokseromania się nasiliła :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...