Ewa_ Posted June 27, 2004 Share Posted June 27, 2004 Cześć Mam ponad dziewięciomiesięczną suczkę owczarka niemieckiego. Teraz jak jest ciepło to myślałam aby zaczęła pływać - to i spali energie no i ładne mięśnie od tego są. jest jeden problem: gdzie można to robic? To znaczy co jest najlepsze? jesteśmy ze Śląska (Bytom) i zastanawiam się gdzie tu pies może w pobliżu popływać? Czy lepsza jest rzeka, jakieś jezioro, staw? Co polecacie? I jak się do tego zabrać od strony "technicznej"? Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted June 27, 2004 Share Posted June 27, 2004 Jesli chodzi o miejsca do plywanai to Ci nie pomoge..ale jesli chodiz o strone tehniczna to sie postaram cos doradzic.. Moja sunia jak byla malutka to wpadl do rzeki i niestety jak podtosla to do wody nawet wejsc nie chciala bo sie bala...a teraz jak widzi wode to jej utrzymac nie idzie taks ie wyrywa, zeby poplywac... Musialam jej pokazac ze to jest fajne zajecie pluskac sie w rzece... Wzielam kija (mozesz ziac cos co pies lubi aportowac).i wrzucalam na poczatku na niedaleka odleglosc tak zeby piesek mial grunt pod lapkami..tak powtarzalam kilka razy...potem mozesz rzucic dalej zeby musisala kawalegk podplkynac, ale n a prawde tylko troszke,z eby sie nie przestraszyl...a potem to powinno samo pojsc jak z plattka.wiesz jak piesek nie boi sie wody to mozliwe ze sam do niej wejdziee i bez problemu bedzie plywal...ale jak sie boi to moze nawet bedziesz usiala kawel z nim wejsc zeby go oswoic.. Nie wiem czy sunia sie ciebie slucha...jak tak to nie bedzie problemu z tym zeby wrocila jak odplynie jak ja zawolasz, ale jak nie to moze na jakiejs lince ja posc, bo jak sie przeliczy z silami to moze nei zechce wrocic a ratowanie takeigo ONa to moze byc problem... Powidzenia..daj znac jak Wam poszlo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa_ Posted June 27, 2004 Author Share Posted June 27, 2004 Hej Wielkie dzięki za poradę! na pewno spróbuję muszę tylko znaleźć miejsce gdzie można spokojnie z nią popływać. Co na początek jest lepsze? rzeka, jakiś staw w parku czy jakiś zalew, jeziorko? Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted June 27, 2004 Share Posted June 27, 2004 Ja mysle ze chyba lepsze byloby jakies jeziorko czy staw...najlepiej woda niezbyt gleboka i bez nurtu, ktory moglby psa przestraszyc...moja np. nizbyt chetnie wchodzi do morza ze wzgledu na fale... Pierwszy kontakt z woda jest wazny bo jak wiadomo liczy sie pierwsze wrazenie, jak piesek sie zrazi to [pozniej moze byc klopot.. No i najwazniejsze nic na sile!!! jak nie bedzie chciala sama wejsc to wejdz z nia albo zachec ja pilka lub patykiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanka Posted June 27, 2004 Share Posted June 27, 2004 Jestem jak widać prawie Twoją sąsiadką :D Z moją psicą chodzimy popływać do lasu niedaleko Chorzowa Batorego (nie wiem, czy to są jeszcze Katowice, czy już Ruda Śl.). Tam są stawy hodowlane, ludzim nie wolno, ale o psach nie ma żadnych informacji. Jestesmy na etapie przynoszenia aportu z wody. Lebiodka zdecydowanie boi się wejsć na głębokie (chociaż raz kawałeczek przepłynęła :fadein: ), więc na razie pokazujemy jej jaka ta wielka kałuża jest fajna. W najbiższym czasi planuję wyjechać gdzies dalej (jak tylko zrobi się w końcu ciepło :evil: ) tak, żebym mogła wejsć do wody razem z nią i pokazać, że głęboka woda to nic groźnego (wyobrażam sobie, że będę ją podtrzymywać zanim sama nie popłynie, czy to poskutkuje nie wiem :wink: , ale mam taki plan). Kiedys mieszkałam krótko w Bytomiu. Gdzies pod miastem są podopbno jakies miejsca do kąpieli. Może jak nie ma ludzi to będziesz mogła poczynić trochę "przymiarek do pływania" Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa_ Posted June 29, 2004 Author Share Posted June 29, 2004 Hanka i Lazy i jak idzie Waszym psom pływanie? Hanka a nie wiesz gdzie orientacyjnie jest ten stawek w Brtorym? CO do Bytomia to nie wiem gdzei to moze byc :( Musze sie zorientowac jakos... Oddalam dzis prace magisterska wiec bedzie wreszcie czas aby isc plywac z psica :) Pozdrowienia Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted June 29, 2004 Share Posted June 29, 2004 Hanka i Lazyi jak idzie Waszym psom pływanie? Hanka a nie wiesz gdzie orientacyjnie jest ten stawek w Brtorym? CO do Bytomia to nie wiem gdzei to moze byc :( Musze sie zorientowac jakos... Oddalam dzis prace magisterska wiec bedzie wreszcie czas aby isc plywac z psica :) Pozdrowienia Ewa Hej... Lazy to urodzony plywak, ale musze przyznac ze jak za daleko odplywa to kaze jej wracac, bo jakos tak nie wiem czy dalalby rade wrocic.... A jak smiesznei wyglada jak wskakuje do wody...wije sie jak piskorz.. Czekam na relacje z Waszych dokonan... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanka Posted June 29, 2004 Share Posted June 29, 2004 Lebiodka uwielbia się taplać cała, tzn. wchodzi po szyję, ale jak tylko wyczuje, że nie ma dna to nie wejdzie :lol: Jak pisałam czekam na moment, gdy będę mogła wejsć razem z nią. Raz patyk poleciał dosyć daleko i psiura, żeby go dopasć dała nura pod wodę (po prostu się nie zorientowała, że nie ma dna :roll: ). Wtedy widziałam, że płynie i ... dopłynęła. Nawet patol przyniosła. Ale teraz bestia już kontroluje sytuację i porusza się tylko tam, gdzie czuje dno. Te stawy hodowlane, o których pisałam: dojeżdżasz ulicą Barotego do końca, wjeżdżasz na moment na autostradę w kierunku Rudy Śl. Skręcasz w pierwszą ulicę w lewo, "w las". Jedziesz cały czas "za drogą" (to taka wąska asfaltówka, cały czas przez las). Po prawej stronie będą parkingi. Ten, na którym się trzeba zatrzymać jest bardzo charakterystyczny - sąsiaduje z gospodarstwem, gdzie często jest sporo kaczek, kózek i baranków tudzież owieczek. Bomba! Idzie się wąską asfaltówką w las (sporo rowerzystów). Potem skręca w prawo i ... są stawy. Ło matko! Dojazd naprawdę prosty, ale to wytłumaczyć :roll: W ogóle ten las to super tereny do spacerków. Gdybyś potrzebowała jeszcze jakiś info, pisz na prw. Pozdrowionka dla Was, uściski dla zwierzaczków! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa_ Posted July 19, 2004 Author Share Posted July 19, 2004 No i muszę się pochwalić. Wczoraj zaczęłyśmy pływanie. CO prawda staw niewielkie ale od czegoś zacząć trzeba. Najpierw psica nie była pewna o co chodzi, nie wiedziała co robić więc z nią weszłam do wody a potem po patyki pływała bardzo chętnie przez ponad godzinę :) Widać,że polubiła to zajęcie, przy okazji mniej męczyła się w upale i widać, że pływanie jest ok :) Ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted July 19, 2004 Share Posted July 19, 2004 Ciesze sei ze tak fajnie wam to plywanie wychodzi... Ja w czoraj z psica tez bylam na "basenie"...ubawilysm,y sie obawie jak trza...i zeby bylo smieszniej to ja pomimo tego ze do wody nie wchodzilam to i tak cala mokra bylam... :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanka Posted July 20, 2004 Share Posted July 20, 2004 Lebiodka już też pływa, jakby urodziła się zwierzęciem wodnym. Niestraszna jej już żadna głębokość. Przy okazji - zero instynktu samozachowawczego- mogłaby się zapływać "na śmierć". Obydwie mamy kupę frajdy i ... roboty z futerkiem (jej - żeby było jasne :wink: ). PŁYWANIE JEST COOL !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agatha Posted July 20, 2004 Share Posted July 20, 2004 No i co się nie pochwaliłaś na szkoleniu, że Wiki tak ładnie pływa? :P Mój Wilson też uwielbia pływać, trzeba będzie z nim skoczyć nad wodę, szczególnie że ciężko mu wytrzymać te upały... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PsychoSzczurek Posted July 22, 2004 Share Posted July 22, 2004 hej! a nie wiecie gdzie w wawie może bezpiecznie popływać ONek??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan_Malamut Posted January 2, 2005 Share Posted January 2, 2005 Nie radzę pływać w rzekach z szybkim nurtem, jeśli ma jednak wolny to radzę próbować na rzece, na "pierwszy ogień", potem próbuj na spokojnych jeziorkach, wtedy wyszkolisz go na naprawdę dobrego psiego pływaka :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.