kasiólka Posted May 13, 2008 Posted May 13, 2008 Chciałam się pożegnać z moim jedynym prawdziwym przyjacielem, jakiego miałam - z moją pudelką Bulinką. Była z nami 12 lat - przeurocza, niesamowicie mądra, zabawna, przytulajka, zawsze wiernie czekająca, posłuszna. Rano wskakiwała mi na łóżko, żeby mnie powitać. Kiedy wracałam ze szkoły czekała przy drzwiach z moim papciem w pyszczku i merdała swoim maleńkim ogonkiem, a wieczorem wpychała się na moje kolana i cierpliwie czekała na drapanie za uchem. Była dla mnie całym światem... Przez ostatni miesiąc życia jej stan się pogarszał. Wiem, że ją bolało, ale ona cierpiała po cichutku. Ostatni dzień życia leżała na swoim 12-letnim kocyku na trawie, w cieniu drzewa w ogrodzie. Podeszłam do niej ostatni raz, poprawiłam jej cudowne blond loczki, które ciągle spadały jej na oczka. Popatrzyła na mnie, ostatkiem sił podniosła swoja cierpiącą główkę... Miała w oczach coś takiego, czego nie zapomnę do końca życia, ona tak bardzo chciała żyć. Wiedziałam, że chciała wstać, przytulić się do mnie, ale już nie miala siły. Oglądnęłam się za nią ostatni raz - musiałam już iść na autobus i jechac na kolejny tydzień studiów do Krakowa. Całą drogę myślałam, czy rodzice powinni pomóc jej odejść. Wiedziałam, że choć po ciuchu, jednak cierpi. Ale kiedy przypomniałam sobie to jej ostatnie spojrzenie... Na drugi dzień zadzwoniła mama, że Bulinka odeszła. 30 maja miną 3 lata, odkąd odeszła, a ja otwierając drzwi ciągle jeszcze widzę jej uśmiechniętą mordkę. Nigdy jej nie zapomnę. Mam tylko nadzieję, że jeszcze kiedyś ją zobaczę. Zawsze będę Cię kochać Bulinko... Quote
ma_ruda Posted May 16, 2008 Posted May 16, 2008 [quote name='kasiólka'] Mam tylko nadzieję, że jeszcze kiedyś ją zobaczę. Zawsze będę Cię kochać Bulinko...[/quote] Tylko ta nadzieja, ze kiedyś zobaczymy naszych czworonoznych przyjaciół pozwala godzić sie z rozstaniem. I wiara, że są szczęsliwe za Teczowym Mostem. Na pewno tam już nie cierpią. Ja jeszcze staram sie wierzyć, że nie tęsknią za nami tak jak my za nimi. Quote
kasiólka Posted May 17, 2008 Author Posted May 17, 2008 ma_ruda masz rację. :) Głęboko wierze w to, że jeszcze kiedyś ją przutulę. Wkleiłabym tu jej zdjęcia, ale nie wiem, jak to się robi... :( Quote
ma_ruda Posted May 18, 2008 Posted May 18, 2008 Zaraz napiszę Ci na PW jak najprościej wkleić fotki Bulinki. Quote
kasiólka Posted May 20, 2008 Author Posted May 20, 2008 Oto zdjęcia mojej słodyczy... [URL="http://img225.imageshack.us/my.php?image=bulinka1wl0.jpg"][IMG]http://img225.imageshack.us/img225/9769/bulinka1wl0.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img225.imageshack.us/my.php?image=bulinka2bu5.jpg"][IMG]http://img225.imageshack.us/img225/1314/bulinka2bu5.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
ma_ruda Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 [IMG]http://img512.imageshack.us/img512/7214/bulinkafl1.jpg[/IMG] Quote
ma_ruda Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 Śliczna sunia- na pewno za Teczowym Mostem ma mnóstwo adoratorów. [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/8200/bulinkapp3.jpg[/IMG] Powiekszyłam Bulinkę, żeby było łatwiej ja podziwiać. Quote
kasiólka Posted May 20, 2008 Author Posted May 20, 2008 [U]ma_ruda[/U] dziekuję za powiększenie :buzi: A co do adoratorów, to pewnie masz rację. :cool3: Choć powiem Ci, że kiedyś, kiedy była jeszcze młoda, to przyjechał do nas wujek, który miał pudla - psa, idenycznego jak nasza Bulinka. No i on do niej "zarywał" a ona uciekała, chowała dupinkę do kąta i strasznie na niego warczała... Twarda z niej laska była. :grin: Kurcze, ja mi jej brakuje...:-( Quote
ma_ruda Posted May 20, 2008 Posted May 20, 2008 No to moze dogadaja sie z moja Punią. Ona też nie była łatwą panienką. Wyjatek robiła dla Kajtka, który...no cóż: nie grzeszył urodą a w dodatku był w wieku wiecej niz dojrzałym.Odszedł za Tęczowy Most kikla tygodni a może miesięcy wcześniej niż Punia. Punia opuściła mnie ponad 1,5 roku temu i dzisiaj nie jest mi ani trochę łatwiej niż wtedy:shake:. Nie będę Cie więc pocieszać, że to minie, ze czas zagoi rany, itp. Mogę Cie jedynie zapewnić, że pomagaja wspomnienia a z czasem przybywa tych radosnych. Quote
kasiólka Posted May 20, 2008 Author Posted May 20, 2008 No coż... Serce nie sługa... :) Punia pokochała Kajtka i już. :) Czytałam o niej... Śliczna sunia. Na pewno z moją Bulinką szkolą facetów za TM :) Quote
Monia70 Posted May 21, 2008 Posted May 21, 2008 Tak Ma Ruda ma rację .To niegdy nie przestanie boleć.Tylko robi sie inaczej.Cudownie jest móc opowiadć , wspominać , śmiać sie razem i płakać tutaj . Smierć Meli przeszłam starsznie, byłam zupełnie sama .Ale jak odchodził Dżekuś miałam TM, dogo i cudownych przyjacił wokół, którzy rozumieli bez słów.Obie śmierci bolały i bola przeokrutnie.Nie ma dnia , żebym nie myślała , nie wspominała moich aniołków. Bulinka jest sliczna , na bank mój Dżeki ją adoruje:loveu: Quote
kasiólka Posted May 26, 2008 Author Posted May 26, 2008 Dziękuję Wam, że jesteście tu ze mną... :) Bo choć za 4 dni minie 3 lata, odkąd nie ma mojej słodyczy, to i tak boli...:shake: A propo Dżekusia, to myślę Monia, że stworzą tam dobraną parę przyjaciół (a może więcej ;) ) Quote
kasiólka Posted May 30, 2008 Author Posted May 30, 2008 Bulinko dziś o godz. 10.00 mijają 3 lata odkąd Cię nie ma... Pamiętam moja Ty słodyczy kochana... :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( Quote
ma_ruda Posted May 31, 2008 Posted May 31, 2008 [IMG]http://img225.imageshack.us/img225/145/amor103fq6.gif[/IMG] [IMG]http://img225.imageshack.us/img225/145/amor103fq6.gif[/IMG] [IMG]http://img225.imageshack.us/img225/145/amor103fq6.gif[/IMG] Quote
kasiólka Posted February 11, 2009 Author Posted February 11, 2009 Bulinko dziś miałabyś urodziny... Pamiętam o Tobie każdego dnia. :-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.