jareth Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 Tutaj trochę lepiej [URL="http://www.postimage.org/image.php?v=aVe7svi"][IMG]http://www.postimage.org/aVe7svi.jpg[/IMG][/URL] Quote
jareth Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 Jak klikniesz na fotkę,to zobaczysz jak mu się włos na głowie świeci,czy ma czyste zęby itd.Zdjęcie robi się weeeelkie. Quote
Gacusiowa Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 ależ przystojniak!! widzę w nim mnóstwo z Tazuni też :diabloti: Quote
jareth Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 [quote name='ULKA12']Ale ma zbójeckie spojrzenie:evil_lol:[/quote] Bo jest takim małym zbójem.Szczególnie w stosunku do kotki,wciąż ją ściga:razz: Quote
ULKA12 Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 [quote name='jareth']Bo jest takim małym zbójem.Szczególnie w stosunku do kotki,wciąż ją ściga:razz:[/quote] On ją nie ściga on dba o jej kondycję fizyczną. Jak nie będzie biegać to utyje i będzie problem. To na pewno z miłości do niej :evil_lol: Quote
jareth Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 [quote name='ULKA12']On ją nie ściga on dba o jej kondycję fizyczną. Jak nie będzie biegać to utyje i będzie problem. To na pewno z miłości do niej :evil_lol:[/quote] Może być.Ale Luna jest chuda jak gęś wyścigowa.:megagrin: Quote
Gacusiowa Posted July 16, 2008 Posted July 16, 2008 to po co ucieka, he? moja czwórka też nawiewa i Tazi ma radochę z ganiania :D Quote
jareth Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 Jak nie ucieka,to Bond sprawdza jaki dźwięk wyda kotka gdy on przyciśnie ją łapą:evil_lol: Quote
Gacusiowa Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 moja też próbuje... albo się bije z kotami... albo gania... [URL]http://www.youtube.com/watch?v=RFiFZ9vWJ78[/URL] Quote
Gacusiowa Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 a tutaj wyjaśnienia dlaczego puszczam Tazi wolno... choć są tacy, co swoje afgany tylko na smyczy 'na świat' wyprowadzają... ponieważ nie mam hektarów... [URL]http://www.youtube.com/watch?v=nhVtEeve-XA[/URL] [URL]http://www.youtube.com/watch?v=8v9K9RiCa5M[/URL] Quote
Ula_czarnuszka Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 Noooo, Bondzik przystojniak jest w tej nowej obróżce:razz: A piaskowa Tazunia... miodzio:loveu: Jeszcze dziewczyny, jeszcze:cool3: Tak miło patrzeć na szczęśliwe psy... Quote
jareth Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 Na pierwszym filmiku widać jacy są do siebie z Bondem podobni. Mam pytanie odnośnie moskitier.Jak one znoszą koty?Bo moi ostatnio tak wariowali,że balkonowa wypadła(blaszki się odgięły),jak kot z rozpędu na nią wpadł,kot w tył zwrot,a moskitiera oparła się na barierce. Na drugim filmie Tazunia ino mykła przez ekran,a na trzecim...To ty szczekasz na psicę?:razz: Quote
Gacusiowa Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 [quote name='jareth']Na pierwszym filmiku widać jacy są do siebie z Bondem podobni. Mam pytanie odnośnie moskitier.Jak one znoszą koty?Bo moi ostatnio tak wariowali,że balkonowa wypadła(blaszki się odgięły),jak kot z rozpędu na nią wpadł,kot w tył zwrot,a moskitiera oparła się na barierce. Na drugim filmie Tazunia ino mykła przez ekran,a na trzecim...To ty szczekasz na psicę?:razz:[/quote] Moskitiery mam w oknach trzeci rok (nie zawsze były wyciągane na zimę, więc nie piszę, że trzeci sezon :oops:) Jak na razie znoszą koty całkiem nieźle, aczkolwiek nie zostawiam kotów samych w domu z otwartymi oknami - nie uważam, że w pełni można na nich polegac... Raz się zdarzyło, że mi moskitiera razem z kotem wyleciała, myślałam, że zawału dostanę... dlatego podokręcałam śrubki i pilnuję... Co do Tazuni - to ona tak myka.... :D dzisiaj przewlekła mnie ponad godzinę po lesie, własnie wróciłyśmy, była tak ubłocona, że trzeba było umyc podwozie i łapy dokładnie - piachu chyba pół kilo złapała po drodze... A na psicę nie szczekam, bez przesady :mad: - tylko chciałam ją zmobilizowac do bryknięcia - najpierw werbalnie (to było 'dalej!') a potem tupnięciem (ona już wie, że tupanie to zabawa, a nie coś strasznego) No i w ogóle to dzisiaj chyba z piątkę kolegów nowych po drodze poznała :D Quote
jareth Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 My "biegaliśmy" od 19.00 do 21.30.Kompletne szaleństwo.Bondzik poznał dzisiaj buldożka francuskiego,rany,jaką ten psiak ma parę do biegania:roll:,Jełopek wymiękał.:evil_lol: Quote
Ula_czarnuszka Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 [quote name='jareth']Umarliście?[/quote] My- nie, a Wy?:eviltong: [SIZE=1]Niektórzy nawet w lipcu pracować muszą... a, że większość świata ma wakacje (chyba) to z tej pracy też ucho wychodzi, bo co chwila się odbijam od stwierdzenia : "pan/pani X/Y/Z jest na urlopie" i kolejną sprawę muszę odwiesić na 1/2/3 tygodnie :mad: Frustrujące... eh[/SIZE] A jak nasze czarne śmigacze? I nowe "hamerykanskie" obróżki?:cool3: Quote
jareth Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 Śmigacz Bond średnio co dwa dni sie tapla w błocie.Kilka dni temu zanurkował w takie super śmierdzące i capił jak skunks.Kąpałam go i kąpałam,a piach leciał.Jest podłym Jełopkiem. Jeśli zaś chodzi o obróżki,dzisiaj zamówiłam trzecią(myślę,że ostatnią),jak będzie to wkleimy fotkę,teraz takie zdjęcie [URL="http://www.postimage.org/image.php?v=gx13_sgi"][IMG]http://www.postimage.org/gx13_sgi.jpg[/IMG][/URL] Quote
Gacusiowa Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 nie umarliście, wręcz przeciwnie :) dzisiaj byłam z Tazi nad jeziorem dziewczyna kocha wodę ale na swoich warunkach :mad: pobrykac w wodzie jak pies suchy - proszę bardzo, z radością i pełnym zanurzeniem wytarzac się w mule? z DZIKĄ ROZKOSZĄ!!!! spłukac muł w jeziorze? nieee, ta woda GRYZIE!!! otrząsnąc muł na pańcię? PROSZĘ BARDZO :diabloti: udawac mokre nieszczęście przez pół dnia? nie ma sprawy :roll: jareth, obróżka bosska :) Quote
Ula_czarnuszka Posted July 28, 2008 Posted July 28, 2008 Dziewczyny, ale proszę o prezentacje obróżek na śmigaczach:cool3: Quote
Ula_czarnuszka Posted July 28, 2008 Posted July 28, 2008 [quote name='jareth']Na smigaczach za półtora tygodnia:lol:[/quote] Aparat wyjechał na wakacje?:cool3: Quote
jareth Posted August 7, 2008 Posted August 7, 2008 No i mamy kłopot:shake: Bondzikowi zebrał się płyn w drugiej łapie,dzisiaj wet "wyssał" 40 ml.:placz: A chłopak dostał zaproszenie na próbne biegi chartów na Służewcu. Czemu on ma takiego pecha:lookarou: Teraz bida leży i śpi:( Quote
Gacusiowa Posted August 8, 2008 Posted August 8, 2008 biedny Bondziula.... jestem pewna, że Tazunia też by chętnie bryknęła... dzisiaj na lotnisku w Przylepie ganiała model samolociku po polu - było cudnie :diabloti: chciałabym, żeby mogła spróbować coursingu... tylko że kurde mieszkam na swoim zadupiu, gdzie się nic nie dzieje :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.