Jump to content
Dogomania

wstrząs anafilaktyczny


ingridr

Recommended Posts

Czy jest jakikolwiek sposób, żeby GO uniknąć???

Wczoraj Pysia mało co nie umarła po podaniu antybiotyku :( ( często dostaje zastrzyki w pupcie, nigdy nic się nie działo..a wczoraj - przyjechałam z nią do domku po wizycie u weta, zdążyłam umyć ręce i usłyszałam jak psinka dziwnie charczała i spuchła jak balon)....

Czy można zrobić najpierw jakieś próby, żeby uniknąć wstrząsu (wet też się oookropnie przestraszył jak zobaczył Pysię w takim stanie)????

Na przyszły wtorek Dumcia ma mieć sterylkę i teraz zaczęłam się naprawdę bać, na środki usypiające też można mieć uczulenie????

Link to comment
Share on other sites

W takich sytuacjach u ludzi robi sie probe uczuleniowa.Psina wcale nie musi tak reagowac na srodki znieczulajace,moze jakis skladnik tego antybiotyku jest alergenem dla biednej Pysi,a Ty zawsze to bedziesz musiala zglosic wetowi przed jakakolwiek ingerencja.Na pewno Twoj wet cos wymysli tak by bylo bezpiecznie, bo wierz mi to jest duzy stres takze dla niego.Zycze spokoju i powodzenia

Link to comment
Share on other sites

Stres na pewno był dla Pysiulki ogromny, bo dziś jest osowiała, nie chce jeść (dobrze, że pije normalnie), nie chce się bawić, a wczoraj jej skóra tak strasznie się naciągła od tego spuchnięcia, że dziś na niej wisi (jakby jej miała za dużo)

dzięki za ciepłe słowa

Link to comment
Share on other sites

Biedna sunia...

Popros moze o jakies badania pod katem uczulenia - przynajmniej na specyfiki, ktore maja byc uzyte przy zabiegu. Zdarza sie, ze psy uczulone sa nawet na nici chirurgiczne - szczegolnie te rozpuszczalne. Jesli to zatem mozliwe, to polecam takie badania.

Popros tez moze weta o jakis srodek szybko odczulajacy, w razie jakiegos kolejnego napadu - tfu tfu odpukac - abys miala zawsze cos pod reka na wszelki wypadek, zeby pomoc psiakowi zanim dotrzesz do weta.

Kogos pies jest uczulony na jad pszczeli i ta osoba ma cos takiego - tylko nie pamietam kto i jaki to byl specyfik :(

Trzyamamy kciuke za sunieczke :)

Co do jedzenia - moze sprobuj podac jakiegos gerbera? Wydaje mi sie, ze dla niej to bylo okropne przezycie i stad to zachowanie...

Link to comment
Share on other sites

Jednak dziś też się z nią wybieram do weta - po prostu nie podoba mi się jej zachowanie - nigdy taka nie była :(

Sumienie będę miała spokojniejsze.....

A gerberka kupię po drodze (co tam, niech ma - zafunduje jej kilka słoiczków)

Link to comment
Share on other sites

Pysia jest po 2 kroplóweczkach wzmacniających, siusia jak najęta, zaczyna powolutku dokazywać, skórka wraca do normalności i już troszeczkę podjadła gerberka....i chyba się upiję z radości jak wszystko jej przejdzie.....

A w nocy to chyba nie będę spała - wolę sobie ją dokładnie poobserwować!

mokre noski od Pysi dla tufi :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...