asiak_kasia Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Amber']Ja nie powiem, bardzo miło się z wami pracuje :lol:[/QUOTE] Mam nadzieje, że dzisiaj bedzie powtóreczka z rozrywki :diabloti: [quote name='Rinuś']to już by musiało nie być, a jesteś :diabloti: nieeeee ten tydzień do 16 i potem tydzień wolnego :multi: Żeby praca zawsze taka była...[/QUOTE] o to, to, mogłabym codziennie zarabiac siedząc na dogo-nie wiecie gdzie się mozna zatrudnić jako spamerka? :evil_lol: [quote name='Amber']Bo ja tak mam, że jak już mam wychodzić to nagle się zbiera mi robota ;)[/QUOTE] dlatego jak wybija 15, to ja juz nic nie słysze, nic nie wiem, w ogole to już jestem w połowie drogi do domu ;) Quote
Okamia Posted April 24, 2013 Author Posted April 24, 2013 Widzę, że niektórzy intensywnie pracują codziennie :evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Okamia']Widzę, że niektórzy intensywnie pracują codziennie :evil_lol:[/QUOTE] wypraszam sobie! :obrazic: ja miewam dni bardzo intensywne, ale moja praca i tak na ogól na kompie, wiec mogę miedzy jednym a drugim raportem posta trzasnąc :diabloti: Quote
Okamia Posted April 24, 2013 Author Posted April 24, 2013 [quote name='asiak_kasia']wypraszam sobie! :obrazic: ja miewam dni bardzo intensywne, ale moja praca i tak na ogól na kompie, wiec mogę miedzy jednym a drugim raportem posta trzasnąc :diabloti:[/QUOTE] A ja robię właśnie porządeczek na kompie, zaraz sobie zjem obiadek i potem z pieskami na siusiu i idę zdjęcioszki robić :evil_lol: Quote
Amber Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 Ja mam tak, że do biura to przyjeżdżam 11-12 a wcześniej zajwaniam po mieście z papierami od jednego urzędu albo banku do drugiego, więc tutaj to mam relaks prawdziwy jak już siedzę ;) Quote
asiak_kasia Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Okamia']A ja robię właśnie porządeczek na kompie, zaraz sobie zjem obiadek i potem z pieskami na siusiu i idę zdjęcioszki robić :evil_lol:[/QUOTE] nie za dobrze Ci? :mad: [quote name='Amber']Ja mam tak, że do biura to przyjeżdżam 11-12 a wcześniej zajwaniam po mieście z papierami od jednego urzędu albo banku do drugiego, więc tutaj to mam relaks prawdziwy jak już siedzę ;)[/QUOTE] oo to jest wkurzające mocno- wiem bo sama mam czasami dni na miescie. I najgorsze co może byc to -poczta polska. :shake: Quote
Okamia Posted April 24, 2013 Author Posted April 24, 2013 [quote name='asiak_kasia']nie za dobrze Ci? :mad:[/QUOTE] Czy ja wiem - jak bym dostawała więcej kasy to było by mi dobrze a tak to rozglądam się za jakąś normalną pracą od czerwca ;) Quote
Amber Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 No niestety, taka praca ;). Łatwiej jest to robić zdecydowanie w 2 osoby, bo wiadomo jak nie ma gdzie stanąć (a w sumie często nie ma gdzie :lol:) to jedna zostaje na awaryjnych i w razie czego odjeżdża. Ja mam już plan co i jak i np. pocztę staram się załatwiać na głównej gdzie jest 5 stanowisk i szybko idzie. Ale nie ma kibla :evil_lol: Za to w jednym US jest nawet miły barek, można odsapnąć... Wiele zależy od organizacji. Czasem lepiej sobie jedną sprawę opuścić, a jutro zrobić 3 na raz.... No i terminy, terminy... Godz. otwarcia, korki, ktoś nie przyszedł, albo wyszedł wcześniej... Albo trzeba czekać... czasami cały dzień to jedno wielkie czekanie ;). A czasem jeżdżę bez przerwy od 9 do 16 po mieście jak jest coś większego. Gdyby nie psy to by dochodziły pewnie delegacje, ale tak "na razie" mnie to omija ;) Quote
asiak_kasia Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 ja tam na swoja robote nie narzekam, fakt, trzeba się czasami nakombinowac, najeździć, a i delegacje są. Tyle tylko, że robota fajna, można z ciekawymi ludżmi pogadac, ogólnie nie jest źle. Chociaż nie ukrywam, że trochę mi się już nie chce, i swego czasu był pomysł na rozkrecenie swojego biznesu i teraz coraz głośniej się odzywa :roll: Quote
Rinuś Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Okamia']A ja robię właśnie porządeczek na kompie, zaraz sobie zjem obiadek i potem z pieskami na siusiu i idę zdjęcioszki robić :evil_lol:[/QUOTE] no to już jest skandal! kto Cię utrzymuje? :diabloti: ja dzisiaj zakładałam bloga :evil_lol: Quote
Amber Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 Hehe no ja niby pracuje w "swoim biznesie" i jest tak samo, z tym, że za wszystko odpowiada się głową i często praca miesza się z domem :lol: Ale oczywiście wiele zależy od branży. Czasem zazdroszczę mojej koleżance, która pracuje w dużej firmie i ma zadania od A do Z i się nie przejmuje administracją w ogóle, bo mają od tego oddzielny dział, do którego nawet nie zagląda ;) I jej zdziwienie, że np. muszę jechać do biura w ndz. bo coś tam... Ale również nie narzekam, bo można się dużo nauczyć, a nie np. podawać frytki w Macu... A niestety po moich studiach, jak ktoś nie jest naprawdę dobry, to głównie można tylko to robić :evil_lol: Quote
Okamia Posted April 24, 2013 Author Posted April 24, 2013 [quote name='Rinuś']no to już jest skandal! kto Cię utrzymuje? :diabloti: ja dzisiaj zakładałam bloga :evil_lol:[/QUOTE] Utrzymuje mnie szef - mam wypłatę ale jak to w wolnym zawodzie nie za ciekawą ;) Też myślę o własnym biznesie ale zobaczymy bo niestety na reportażach z małego miasteczka wyżyć się nie da :shake: Quote
Amber Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Okamia']Utrzymuje mnie szef - mam wypłatę ale jak to w wolnym zawodzie nie za ciekawą ;) Też myślę o własnym biznesie ale zobaczymy bo niestety na reportażach z małego miasteczka wyżyć się nie da :shake:[/QUOTE] O, a ty też po dziennikarstwie? :) Quote
asiak_kasia Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 no ja tam celuje w hotel dla koni, wiec u mnie temat papierków jest ogromniasty, ale mam doświadczenie :cool3: I kasa z tego calkiem przyzwoita, chociaż trzeba sporo zainwestować :roll: Także praca w firmie u kogos ma swoje plusy, ale tez na dłuższą mete wkurza. Lubię sobie sama narzucac zajęcie i zadanka do wykonania. A studia to ja skonczyłam totalnie z innej branży niż pracuje :evil_lol: Quote
Okamia Posted April 24, 2013 Author Posted April 24, 2013 [quote name='Amber']O, a ty też po dziennikarstwie? :)[/QUOTE] Na szczęście nie :evil_lol: I nie poszła bym za żadne skarby bo tak naprawdę w tym zawodzie liczą się znajomości a nie studia - przynajmniej w wlkp ;) na studia to się dopiero wybieram za 2 lata jak mnie stać będzie ale myślę nad czymś z perspektywą chodź ciągnie mnie do marketingu i świata PR. Quote
Amber Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 Cieszę się, że na studiach należało odbyć straż bo już wiem, jakie są stawki... A są takie, że lepiej serio pracować z Macu ;) Ja poszłam na dziennikarstwo, bo bym się nie dostała na weterynarię. Smutna prawda :diabloti: Jeżeli masz teren, a masz, to hotel dla koni jest fajnym pomysłem. I nad hotelem dla psów też możesz pomyśleć, dogo ciotki już czekają (tylko pewnie gorzej z płatnościami :eviltong:) Quote
Okamia Posted April 24, 2013 Author Posted April 24, 2013 [quote name='Amber']Cieszę się, że na studiach należało odbyć straż bo już wiem, jakie są stawki... A są takie, że lepiej serio pracować z Macu ;) Ja poszłam na dziennikarstwo, bo bym się nie dostała na weterynarię. Smutna prawda :diabloti:[/QUOTE] Niestety, to jest fajna robota by dorobić ale żeby wyżyć to ja dziekuje bardzo - chodź taki Głos Wlkp w Cv np ładnie wygląda :evil_lol: Ja już się imałam chyba wszystkiego. Najgorsze jest to, że mam chujowy charakter i nie każdy potrafi do mnie dotrzeć :evil_lol: Przez to w kilku miejscach byłam odbierana ciekawie i szybko z nich zrezygnowałam :diabloti: Kasia - hotelu dla koni chyba nie ma w okolicy - wiem, że są stajnie typowe z możliwością wykupienia boksu ale hotelu niet ;) Quote
asiak_kasia Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Amber']Cieszę się, że na studiach należało odbyć straż bo już wiem, jakie są stawki... A są takie, że lepiej serio pracować z Macu ;) Ja poszłam na dziennikarstwo, bo bym się nie dostała na weterynarię. Smutna prawda :diabloti: Jeżeli masz teren, a masz, to hotel dla koni jest fajnym pomysłem. I nad hotelem dla psów też możesz pomyśleć, dogo ciotki już czekają (tylko pewnie gorzej z płatnościami :eviltong:)[/QUOTE] nad hotelem dla psów tez myślalam, ale tylko i wyłacznie komercyjnie. Nie bede się bawić w zadne dogo-cioteczki, bo wiem doskonale jak to wyglada. A smutna prawda jest taka, że to biznes i ja na pewno nie bede dokładac do psa totalnie nieadopcyjnego, który nigdy mi tego kojca nie zwolni. Poza tym, wątpie zeby którakolwiek znajac moje poglady zostawiła u mnie psa :evilbat: Hotel dla koni to zupełnie inna bajka, w to już się bawią trochę poważniejsi ludzi, i zwykle majacy kasę ;) Także to jest pewniejszy dochód. No i zdecydowanie mniej "kłopotliwy", bo prawda jest taka, że konie ogarnać jako stado dużo łatwiej niż pieseczki :roll: Chociaż kto wie, kto wie :diabloti: Quote
Amber Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 Ja kiedyś też myślałam nad hotelem dla psów (komercyjnym oczywiście) ale koleżanka, której koleżanka ma hotel mnie odbiegła od tego pomysłu. Fakt, że trzeba być 24/h w pogotowiu, wyjechać na wakacje nie ma jak, do tego to odpowiedzialna robota i się czasem trzeba użerać z właścicielami, no ale kto co lubi. Myślę, że w przyszłości pomysł może odżyć. Quote
asiak_kasia Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Amber']Ja kiedyś też myślałam nad hotelem dla psów (komercyjnym oczywiście) ale koleżanka, której koleżanka ma hotel mnie odbiegła od tego pomysłu. Fakt, że trzeba być 24/h w pogotowiu, wyjechać na wakacje nie ma jak, do tego to odpowiedzialna robota i się czasem trzeba użerać z właścicielami, no ale kto co lubi. Myślę, że w przyszłości pomysł może odżyć.[/QUOTE] z debilami to czasami trzeba się użerać wszedzie, wiec to mnie jednak nie przeraża :evil_lol: Quote
Rinuś Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 No hotel dla koni to fajny pomysł. Ludzie przeważnie są ogarnięci i z kasą tak jak piszesz. Tylko trzeba mieć teren jednak do tego i warunki.I fakt konie się szybciej dogadają w stadzie niż psiaki...a jak już masz spory padok na którym każdy może iść w swoją stronę to już w ogóle. Mogłabym pracować w takim hotelu, ale za porządną kasę a nie 1500zł :evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Rinuś']No hotel dla koni to fajny pomysł. Ludzie przeważnie są ogarnięci i z kasą tak jak piszesz. Tylko trzeba mieć teren jednak do tego i warunki.I fakt konie się szybciej dogadają w stadzie niż psiaki...a jak już masz spory padok na którym każdy może iść w swoją stronę to już w ogóle. Mogłabym pracować w takim hotelu, ale za porządną kasę a nie 1500zł :evil_lol:[/QUOTE] Padok, padokiem, jeszcze potrzebna siodlarnia, hala, dobrze by było gdyby była karuzela i myjka wew., ludzie od konisów tez mają wymagania. Tyle tylko, że za te wymagania płacą. Czesto miesięcznie za hotel z takim standardem to ok. 1200zł na konia. A jak jest tylko padok, hala i nic poza tym to i tak ok 450-600zł. Także serio to nie jest tania zabawa, i jak ktos juz tego konia ma, to stać go na utrzymanie zwierzaka. A druga kwestia, że tu w okolicy, faktycznie hoteli brak, a takich porzadnych to bardzo daleko trzeba szukać. Wiec wszystko przede mną :diabloti: Quote
Rinuś Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='asiak_kasia']Padok, padokiem, jeszcze potrzebna siodlarnia, hala, dobrze by było gdyby była karuzela i myjka wew., ludzie od konisów tez mają wymagania. Tyle tylko, że za te wymagania płacą. Czesto miesięcznie za hotel z takim standardem to ok. 1200zł na konia. A jak jest tylko padok, hala i nic poza tym to i tak ok 450-600zł. Także serio to nie jest tania zabawa, i jak ktos juz tego konia ma, to stać go na utrzymanie zwierzaka. A druga kwestia, że tu w okolicy, faktycznie hoteli brak, a takich porzadnych to bardzo daleko trzeba szukać. Wiec wszystko przede mną :diabloti:[/QUOTE] No chyba najwięcej jest w okolicach Wawki,więc masz szansę się wybić,a wtedy ja wpadnę na kilka dni pomóc przy sportowych konisiach :evil_lol: Quote
Amber Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 Jakby ci dobrze szło, to zatrudnisz sobie pracowników, którzy wszystko będą robić za ciebie, a sama będziesz paradować po okolicy w szpilkach z parasolką i yorczkiem :eviltong: Quote
asiak_kasia Posted April 24, 2013 Posted April 24, 2013 [quote name='Amber']Jakby ci dobrze szło, to zatrudnisz sobie pracowników, którzy wszystko będą robić za ciebie, a sama będziesz paradować po okolicy w szpilkach z parasolką i yorczkiem :eviltong:[/QUOTE] nie no cos Ty... w bryczesikach, kamizeleczce, ostrogach i palcatem :loveu: A Rinusiowa bedzie latac z widłami i boksy sprzątać :evilbat: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.