Aron.

[Dzaga]

Wiem jak jest z psami z pseudohodowli. Jestem wolontariuszką w schronisku i już nie z jednym takim pieskiem miałam kontakt. Arona dostałam, miałam mieć psa. Rozmawiałam z rodzicami o rodowodach i pseudohodowlach, ale oni są widać niereformowalni. Zamierzam mieć w życiu psy, rasowe. Ale Aronka przecież nie wywalę. Nie jestem zachwycona tym, żen ie jest rasowy, ale co mam zrobić? Ja jestem świadoma tego, co dzieje się w pseudohodowlach, wielokrotnie przeglądałam strony hodowli i wątki o psach z pseudohodowli. Wiem, że więcej nie będę miała takiego psa, ale Aronek już ze mną zostanie, boję się, że może dotknąć go choroba genetyczna, bardzo się boję. Ale byłam z Aronem u weterynarza i pani nic nie wykryła, skórę miał czystą, nosek mokry, czyste oczka, wszystkie potrzebne szczepionki i odrobaczenia, myślę, że poprzedni właściciel dbał o szczenięta, bo sam dowiózł nam szczeniaka...

Mam nadzieję, że jakoś to będzie... :roll:

[SIZE=6][COLOR=Red][B]I przepraszam! :oops: :roll:[/B][/COLOR][/SIZE]

[NightQueen]

[QUOTE]myślę, że poprzedni właściciel dbał o szczenięta, bo sam dowiózł nam szczeniaka...[/QUOTE]

to akurat za dobrze nie świadczy bo nie wiesz w jakich warunkach żył psiak, facet mógł mieć dziesięć suk które trzymał w klatkach 1m na 1m, ale ty tego teraz nie wiesz, nie widziałaś w jakich warunkach trzymał psy, to jest duże zagrożenie dla kogoś kto się na rasach nie zna bo mogli ci przywieźć zwykłego mieszańca, a ty myślisz że shih-tzu (pierwszy raz widzisz szczeniaka tej rasy) , matki nie widzisz więc nie wiesz jakiej rasy była

[Chefrenek]

Popieram small. Facet mógł mieć coś do ukrycia dlatego przywiózł sam szczeniaka.

Choroby genetyczne mogą ujawnić się w każdym wieku.

[SZPiLKA23]

Zycze powodzenia i lepiej odrazu pisac cała prawde ;) bo jak widac dogomaniacy maja tak samo dobre nosy jak ich psy ;) Zdrowia dla pieska :)

[Chefrenek]

Szpilka

Z tym dążeniem do wyeliminowania wad to raczej też przesada ale to dyskusja na osobny temat. ;)

[SZPiLKA23]

Wiadomo nie kazdy ale szanujacy sie hodowcy staraja sie:) i fakt to nie tu ;):)

[Korenia]

[quote name='Dzaga'] Jestem wolontariuszką w schronisku [/quote]
Tym mnie "powaliłaś na kolana" :shake: Nie wyobrażam sobie, że osoba kochająca psy, pomagająca w schronisku może zamiast wziąć psa ze schroniska kupić z pseudohodowli :angryy: :-o Widząc cierpienie innych psów :-o Sama jestem tego przykładem... czekałam na szczeniaka beagla [oczywiście z rodowodem], ale kiedy zaczęłam wolontariat zmieniłam poglądy o 180 stopni, jednak nie ukrywam, że kiedyś będę miała rasowego psa.
Napisałabym tu coś jeszcze, ale wolę nie, nie chce nikogo obrażać... Powiem jeszcze tyle, że szczeniak ze schroniska od szczeniaka z pseudohodowli nie różni się NICZYM!
Dodam jeszcze tyle, że teraz, na dogo jest w potrzebie 2,5miesięczny szczeniak shit tzu.
To, że właściel rozmnażalni, z której masz psa przywiózł Ci psa, jednoznacznie oznacza, że miał wiele do ukrycia. Przede wszystkim kupując jakiegokolwiek psa trzeba sprawdzić w jakich warunkach żyją rodzice i szcznięta - będąc na dogo nawet 5 sekund powinnaś to wiedzieć, Ty jesteś rok... Jednym słowem dla mnie to PARANOJA!

[Izabela124.]

Czy zamivrzasz wykastrowac Arona?

[Dzaga]

Ajrona, Amora, Arona? Chyba będziemy go kastrować, w żadnym razie nie będziemy go dopuszczać. [B]Korenia [/B]czy Ty przeczytałaś mój post? Rodzice nie chcieli psa ze schroniska, nie wiadomo jak bym ich namawiała, opowiadałam im o pseudohodowlach i rodowodach, ale do nich to nie trafiło. A co do tego przywiezienia go, to na nasze życzenie go przywiózł (za dopłatą) może miał coś do ukrycia, ale czy ja miałam (mam?) mu oddać pieska? :( nie mam najmniejszej ochoty! Kocham mojego malucha i nie oddam go. Kocham go :([B][/B]

[Korenia]

Mało to szczeniaków na tymczasach z dogo ? Nawet ten czips, który ma 2 miesiące... jeżeli tak bardzo niechcieli psa ze schornska [ciekawa jestem czemu? i nie pojmuję tego, jak można nie chcieć?, rozumiem - dorosłego psa z przeszłością, ale szczeniaka;/?]
Jeżeli to na wasze życzenie ten facet go przywiózł, to znaczy, że ty o tym wiedziałaś - czyli mogłaś zrezygnować! Poza tym ZAWSZE się sprawdza w jakich warunkach żył szczeniak i w jakich rodzice - jak oni wyglądają itd. - ty na pewno to wiesz, bo na dogo jesteś długooo...
W sumie ta dyskusja nie ma sensu - psa z pseudo masz, inne gniją w schroniskach, tego już nie oddasz.
Ale po raz kolejny powtórze - nie rozumiem czemu dogomaniak tak postępuje i to jest smutne... że to nie laik tak zrobił, a osoba, która edukuje innych.
Mam jeszcze takie pytanie - w jakim schornisku jesteś 'wolontariuszką' ?

[Dzaga]

W Oławskim schronisku, prowadzącym przez lekarza weterynarii, panią Martę Aksman.
[URL]http://foreveramigos.blog.onet.pl[/URL]

Mamusię widziałam, przyjechała razem z moim szczęściem, a tatusia zdjęcie. Głupio mi było powiedzieć kolesiowi, żeby sobie jechał bo nie chcę psa z pseudohodowli, wolę sobie nie wyobrażać co by się z nim mogło stać, gdyby faktycznie trafił do pseudohodowli, a tak namawiam mamę na kastrację mojego A.

Nie wiem, czemu ale moi rodzice po prostu powiedzieli stanowcze nie psu ze schroniska, mimo że mamy aktualnie w schronisku dwa szczeniaki, jeden prawie taki sam jak A. tylko czarny. :roll: Myślisz, że mnie też nie dręczy sumienie? Że mi pasi taki stan rzeczy? Mylisz się, po stokroć wolałabym psa ze schroniska, albo rodowodowego, bynajmniej po to, żebyście się od********. :roll:

[KaRa_]

Bardzo ładny jest Aronek coś w typie shih tzu;)
Szkoda faktycznie,że piesek jest z pseudohodowli ale już nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Szkoda,że przed dostaniem psa rodzicom nie uświadamiałaś dlaczego chesz psa z rodowodem, nie pokazywałaś filmików z schronisk, albo jakiś psów z typie z likwidowanych pseudohodowli to na pewno dało coś do myślenia jeśli rodzina jest wrażliwa;). Ja tak zrobiłam i wtedy rodzina zrozumiała dlaczego wolę zapłacić tak dużo, a nie zaoszczędzić;).
No szkoda,szkoda,że bez rodowodu lecz teraz można dać se pokutę,że za to bardziej postarasz się w schronisku tam gdzie wolontariuszką jesteś, porobisz zdjęcia psiakom i dasz na PwP;)

P.S widzę,że dużo osób się tu czepia,że z pseudohodowli ale Ci co tu mówią to co niektórzy również takie mają:diabloti:

[SZPiLKA23]

[QUOTE] P.S widzę,że dużo osób się tu czepia,że z pseudohodowli ale Ci co tu mówią to co niektórzy również takie mają:diabloti:[/QUOTE]

Tak maja, ale maja dlatego ze wczesniej nie wiedzieli jakie ma to konsekwencje... a ona wiedziała i to dobrze... ale wydaje mi sie ze juz wystarczy bo po tylu postach o pseudohodowlach, schroniskach itp. powinna juz zrozumiec a jak nie zrozumiala to narazie chyba nie ma sobie co dalej flakow wypruwac... moze dojdzie do togo po czasie.

[NightQueen]

[QUOTE] P.S widzę,że dużo osób się tu czepia,że z pseudohodowli ale Ci co tu mówią to co niektórzy również takie mają:diabloti:[/QUOTE]

Ja mam psa z pseudo, do tego mnie oszukali i dlatego jestem czepialska, bo nie chce żeby się to komukolwiek przydarzyło. Ja biorąc swoja sukę, nie miałam pojęcia co to jest pseudo hodowla dopiero dogo mi wszystko wyjaśniło i teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć że nigdy, prze nigdy nie kupie psa z pseudo, dlatego tak mnie irytuje dzaga która dobrze wiedziała co to a mimo to tak zrobiła

[KaRa_]

Błędy chodzą po ludziach, a co teraz ma dziewczyna z psem zrobić? jechać do weta uśpić i kupić z rodowodem? wiadomo,że po fakcie się nic nie zrobi a wy tu tak dążycie jakbyście chcieli by psa się pozbyła i kupiła z hodowli. Jest po fakcie, wyszło jak wyszło tez mi się to nie podoba,że wspieranie pseudohodowli lecz już nic nie zrobimy wiec nie ma co dziewczyny linczować. Może zrozumie co zrobiła nie tak będąc tu na dogomanii czytając ją, pisząc posty.
Też nie lubie jak sie kupuje psy z pseudohodowli ale by człowieka za to liczować to lekka przesada:shake:.

[SZPiLKA23]

[QUOTE]Błędy chodzą po ludziach, a co teraz ma dziewczyna z psem zrobić? jechać do weta uśpić i kupić z rodowodem?[/QUOTE]

Nie przesadzaj wiekszosc osob zyczyła zdwowia pieskowi i zeby dobrze sie miał i nikt tu nic nie karze tylko po tym jak ta dziewczyna pisała wyraznie było widac ze nie pojmuje swojego błedu, teraz juz za pozno na cokolwiek oprócz [B]uswiadamiania na przyszłosc...[/B]

[Chefrenek]

Dzaga zrobiła jak zrobiła. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Nie podoba mi się cała ta "otoczka". Zmienianie rasy w raz z każdym postem, kłamstwa itd.

[KaRa_]

Najbardziej pojechać to powinniście jej rodzicom, bo przecież zwierząt się nie daje jak prezentów, jako niespodziankę. A jak się ruszy głową to można psa na raty kupić.
A teraz rada do Dzagi poproś rodziców o dane kontaktowe gościa od którego masz psa i pojedz zobacz warunki rodziców i jak oba wyglądają, a nie tylko matka.

[SZPiLKA23]

Wydaje mi sie ze nie powinna tego robic nie ma lat i nie bedzie powaznie potraktowana.... Nie chce osadzac rodzicow, ale powaznie myslacy ludzie znajacy realia powinni dac sobie przemowic do zdrowego rozsadku w takich sprawach...

[KaRa_]

Nie wszyscy mają takie podejście do psów jak my dogomaniacy.
Dla niektórych pies to pies i najlepiej jakby był na łańcuchu 24h. A takie ososby co maja malo z psami do czynnienia w widza,ze córka czy syn chce to im kupią byle tanio i ladny zeby dziecko sie cieszylo. W Polsce mala jest swiadomosci rodowodowy rowna sie rasowy.

[SZPiLKA23]

Chwila chwila nie wie czy zauwzyłas ale Dzaga pisała ze od lat u nich w rodzinie maja psy rodowodowe to skad ten??

[Chefrenek]

[quote name='SZPiLKA23']Chwila chwila nie wie czy zauwzyłas ale Dzaga pisała ze od lat u nich w rodzinie maja psy rodowodowe to skad ten??[/quote]

Pisała że w rodzinie mieli molosy a nie rodowodowe.:cool1:

[NightQueen]

KaRa_ a kto powiedział że ma oddać czy uśpić psa ? Ja chce tylko żeby to do niej dotarło, bo na razie mi się wydaje że (wybacz dzaga) pisze tylko to co chcemy usłyszeć :shake: Do jej rodziców dostępu nie mamy, a po za tym to ona powinna przegadać im do rozumu, jest człowiekiem świadomym i powinna sama uczy innych i nie schodzić na kompromisy które mogą zaszkodzić innym ! To że ciągle tu pisze to nie dlatego że chce żeby się psiaka pozbyła tylko żeby zrozumiała- naprawdę zrozumiała.

[QUOTE]bo przecież zwierząt się nie daje jak prezentów, jako niespodziankę[/QUOTE]

Ja się nauczyłam że psiaków z pseudo sie nie kupuje, teraz moja siostra się buduje i chce sznaucera olbrzyma (oczywiście nie myśli o rodowodzie bo szkoda kasy :angryy:) i ja mam zamiar jej zrobić niespodziankę (ale doskonale wiem że psa kupi i wiem jakiego chce) i kupie jej psa z rodowodem, takiego jak chce tylko że z rodowodem!! Te niespodzianki z psami nie są takie straszne oczywiście kiedy są przemyślane ;)

[QUOTE] Nie wszyscy mają takie podejście do psów jak my dogomaniacy. [/QUOTE]

Jak widać w tym wątku rożni są dogomaniacy i każdy myśli i robi inaczej

[SZPiLKA23]

[quote name='Chefrenek']Pisała że w rodzinie mieli molosy a nie rodowodowe.:cool1:[/quote]

Błedne koło normalnie:shake: Pisała bulmastify i boksery toyslałam ze rodowodwce bo z tego co tu pisze wynika ze to jednorazowy wybryk... Kłamstwo za kłamstwem kłamstwo pogania....

[Wyjątek]

A ja sobie pisze ze szpitala. I mam dobry humor bo operacja sie udała :)
I ladnie za oknem jest :) Wiec powiem: [B]dzaga[/B] dawaj nowe fotki slodziaka i skonczmy ta w sumie juz bezcelowa dyskusje :razz: