Jump to content
Dogomania

Elkhund z tatuażem. Już w nowym domku


Recommended Posts

[quote name='ecci']Na marginesie dodam, że jechałam specjalnie na miejsce. [/quote]

Jeżeli pętla na Krzykach jest "specjalnie na miejsce" w drodze na Powstańców Slaskich...Bardziej mi sie wydaje ze przeraził Cię widok przemoczonego psa w samochodzie(bo to nie byle jakie autko):razz:


mam dzisiaj podły humor i sprowokować wojnę ze mna to jest chwila..

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 300
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ruda napisz proszę czy może zostać sama w domu co do dzieci to ja sprawdzam ciągnąc delikatnie za ucho ogon i powiem Ci że zdaje egzamin ;) Oraz czy ona ma szczepienie na wściekliznę?? i z jaką datą. Pytam tak namolnie bo może w Niemczech domek się znajdzie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Yoda byłą dzisiaj ze mną w pracy.Na smyczy chodzi bezbłędnie.Uwielbia chodzić zawsze inną stroną słupa niż ja- to jej niezależny charakter.Uwielbia się pieszczochać.Jak robi koope to się z 10 razy kręci w kółko..Trochę w prawo trochę w lewo i kosmicznie to wyglada.Nie lubi wchodzić do autobusów, tramwajów i samochodów,ale podróż znosi dobrze i wysiada już sama.W pracy była grzeczna,miziała sie z ludzmi,nawet z takimi wiekszymi dziećmi też.Do małej,dopiero chodzącej dziewczynki niby sie przymilała, ale jeszcze jej na tyle nie znam i nie pozwoliłam na bliższe kontakty zeby nie było problemu.Na spacery wychodzi z moją suką i nie ma żadnego zgrzytu.Zupełnie się soba nie interesują.Psy-samce na razie jeszcze odgania.Dzisaiaj wyczesałąm z niej kolejny worek podszerstka.I ona wcale nei jest taka gruba tylko puszysta i z trochę za duża skórą(nie wiem czy to cecha rasowa czy po prostu rozciągnięta ciążami i jakąś dawną otyłościa).W domu jak wyszłam na godzinę nie zniszczyła nic.Prawdopodobnie sobie spała.W pracy zresztą też śpi.Dzisiaj rozłożyłam jej kenel i spokojnie do niego weszła(mam wrażenie ze tak zyła w pseudohodowli jakiejś-maszynka do rodzenia dzieci)Jutro będzie w nim musiała posiedzieć parę godzin bo na zajecia nie mogę ją tym razem zabrać.
Co do wytrzymałości na ciągnięcia itp to jest super cierpliwa.Przy czesaniu zbytnio się nie pieściłam z nią bo by mi to zajeło tydzien i jak sie jej coś nie podobało to sie kładła głową na rękę ze szczotka jakby mówiła:no daj już spokój i mnie nie dręcz :)

Link to comment
Share on other sites

Yoda waży 18kg i ma niecałe 50 cm w kłębie.Po gruntownym wyczesaniu widać jej wcięcie w pasie :D
Postaram się zrobić tak, zeby zostałą u mnie do czasu adopcji,ale maj to ostateczny i nieodwołalny termin.Prawdopodobnie nawet szybciej...Chiałą bym poczekać do końca cieczki i trochę wbrew sztuce wysterylizować ją zaraz po, bo nie chce zeby trafiła do jakiejś pseudohodowli bo widaćze nie raz rodziła.
Dla suńki szukajmy domu z ogrodem bo ona na kanapie bedie się męczyć.W końcu to pies myśliwski,pierwotny...

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia będą chyba tylko komórką na razie...Co do tatuażu to jakaś dziwna sprawa.Bo ze jest to elkhund to ja nie mam wątpliwości,ale taki 3-znakowy tatuaż to jakieś dziwne?Może jakiś zwiazek mysliwych, albo co?Które schrony tatuują coś poza SS?Moze to ich dzieło.Z ostatnich rozszyfrowań udało mi sie dojść z koleżanką ze może to być 23P lub 25P....Yoda nie ma kawałka ogona.Może urodziłą się petem i dali jakiś poboczny nr.Napisałam do oddziału z literą P czy to jest możliwe i czy u nich tak tatuują.Na razie bez odzewu.
Yoda zostanie u mnie z miesiac co najmniej bo chce osobiście dopilnować sterylki.

Ogłosiłam ją tez w knieja.pl

Link to comment
Share on other sites

poszukiwania hodowli Yody trwają...Jakoś strasznie mnie intryguja ta cała sprawa i chyba nie spoczne poki sie czegos sensownego nie dowiem.Zostal wyslany mail do zwiazku w czechach czy maja elkhundy i czy moga mi podac namiary na hodowle i czy byla taka suka z takim tatoo :)
Dorwe tego kogos kto zostawil psa...Jeszcze nie wiem co mu zrobie jak d\go znajde, ale go znajde:D

Link to comment
Share on other sites

z domek się szuka,ale i tak przyszli właściciele bedąmusiali poczekać na sterylkę :)Yoda chodzi ze mną do pracy i jest super grzecznym psem.Uwielbia dzieci z wzajemnością :) Gryzonie tez uwielbia, ale juz troszkę inną miłością,niekoniecznie przyjazną dla tych ostatnich.Dzisiaj ją próbnie spuściłam ze smyczy i się pilnuje.Nie zaczepia psów i nawet obszczekana patrzy sie na tamte z pogardą.Ale kondycje ma słabiutką.W najbliższym czasie pojdę z nią na RTG bioder..

Link to comment
Share on other sites

Oby tylko do rana wyschła :)

Mam pytanie do woliontariuszek z naszego schronu.Yoda ma wyciętą sierść w okolicach prawego stawu biodrowego.Czy to tylko ran apo pogryzieniu czy może miała robioną blokade do stawu??To jest ważne bo wydaje mi sie ze n atą nogę jest gorsza i jak była robiona blokada tzn ze staw jest do d.. i nie bede niepotrzebnie robić jej RTG bioder i narażac bez sensu na premedykacje.Prosze tylko o sprawdzone info,a nie domysły.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...