Jump to content
Dogomania

Basenji - Sajdunia zaprasza!


jamnicze

Recommended Posts

  • Replies 12.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • jamnicze

    4406

  • Asiaczek

    1444

  • taxelina

    1033

  • M&S

    800

Top Posters In This Topic

[B]Asiaczek, lourdnes, Korenia, cienka,[/B] dziewczyny bardzo dziękuję za słowa wsparcia.

TZ jechał na rowerze, przed nim wyłożyła się kobieta. Nie chciał jej przejechać (wtedy, to z nią byłoby krucho), więc dał po hamulcach i przeleciał przez nią zatrzymując się na własnej brodzie i ręce. Najwięcej problemów było z rowerem, bo pogotowie nie chciało go zabrać i co miał go zostawić na środku ulicy? W końcu okazało się, że jeden z sanitariuszy go rozpoznał (z jakiegoś kursu) i tym sposobem znalazło się miejsce w karetce i dla roweru ;).
Nasza służba zdrowia to obłęd!!! W pogotowiu opatrzyli go, poskładali i powiedzieli aby na drugi dzień zgłosił się do rodzinnego po skierowanie do chirurga i ortopedy, no i po zwolnienie lekarskie. I tu cały problem, lekarka skierowania dała ale nie chciała wystawić zwolnienia:angryy:. Wysłała go z tym do chirurga, tyle, że ten już nie przyjmował. A ortopedy to nawet nie ma u nas w przychodni. W rejestracji nie potrafili nam powiedzieć gdzie jest ortopeda, ma sobie sam poszukać. Ciekawe, prawda? Więc jesteśmy bez zwolnienia, TZ się wkurza i stwierdził, że widocznie może iść do pracy :mad:.

Na szczęście szczęka nie jest złamana tylko nadwyrężona, opuchlizna już zeszła ale nadal boli przy gryzieniu i za mocno nie może otwierać buzi więc jedzenie robię maziaste :razz:. Na obiad będzie sos z mielonedo do rozgniecionych ziemniaczków, a na kolację kupiłam krupnioki - niech sobie pociamka. A na deser zażyczył sobie lody, bo ciasta nie może za bardzo ugryźć :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Brak słow jak sie w tym kraju traktuje ludzi :shake: Moja kolezanka pare lat juz temu spadla z konia i stracila przytomnosc uderzajac glowa w kamien- bez toczka jezdzila. Przyjechala karetka ale ok 50 m trzeba bylo przejsc piechota bo bylo bloto. Pigula wysiadla i powiedziala ,ze ona nigdzie nie idzie bo sobie sandalki ubrudzi.Wezwali helikopter...To nic ,ze na poboczu rosla trawa i blota nie bylo. Krowie sie poprostu nie chcialo isc i nie poszla... Na szczescie ja mialam ciotke w szpitalu i baba pozniej solidnie za to oberwala.Ale tak wlasnie maja ludzi w d :-(
Niech Tz szybko i jak najmniej bolesnie wraca do zdrowia -tego mu zycze

Link to comment
Share on other sites

Pamiętaj o tym, co Ci powiedziałam.
Kupujmu lody, mają ewidentnie szybkie i dobre działanie na humorek;)
Zdrówka dla Pana K.:)
Pzdr.
[INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL]
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Pamiętaj o tym, co Ci powiedziałam.
Kupujmu lody, mają ewidentnie szybkie i dobre działanie na humorek;)
Zdrówka dla Pana K.:)
Pzdr.
[INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL]
[/INDENT][/QUOTE]
To prawda :) Ja zawsze w lodowce mam 2 pojemniki grycana i systematycznie uzupelniam :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Jakie, jakie masz?
Bo ja lubię bakaliowe i czekoladowe:)

Pzdr.[/QUOTE]
Ja cafe late- uwielbiam, i do nich do wyboru albo czekolada, albo straciatella. Zawsze biore 2 pudelka to dostaje do nich jeszcze w promocji male opakowanie smietankowych i polewe truskawkowa :) Srednio kupuje raz w tygodniu bo codziennie podjadam :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Boshe, gdzie to takie promocje bywają? Na pewno nie u mnie w sklepie:evil_lol:...
Pzdr.[INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL]
[/INDENT][/QUOTE]
U nas w oszolomie:) Jest tam stoisko firmowe grycana a ja jestem staly klient :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lourdnes']Brak słow jak sie w tym kraju traktuje ludzi :shake: Moja kolezanka pare lat juz temu spadla z konia i stracila przytomnosc uderzajac glowa w kamien- bez toczka jezdzila. Przyjechala karetka ale ok 50 m trzeba bylo przejsc piechota bo bylo bloto. Pigula wysiadla i powiedziala ,ze ona nigdzie nie idzie bo sobie sandalki ubrudzi.Wezwali helikopter...To nic ,ze na poboczu rosla trawa i blota nie bylo. Krowie sie poprostu nie chcialo isc i nie poszla... Na szczescie ja mialam ciotke w szpitalu i baba pozniej solidnie za to oberwala.Ale tak wlasnie maja ludzi w d :-(
Niech Tz szybko i jak najmniej bolesnie wraca do zdrowia -tego mu zycze[/QUOTE]
No właśnie, jak się widzi takich lekarzy, to nóż się w kieszeni otwiera i choć jestem łagodne stworzenie i wiem, że brzydko jest źle życzyć innym, to mam czasem ochotę powiedzieć "obyś znalazła się w takiej samej sytuacji".
[quote name='Buszki']Jesooo.Straszne rzeczy opisujesz :crazyeye:.Szybkiego powrotu do zdrowia małżonkowi życzę.[/QUOTE]
Na razie jest na środkach przeciwbólowych, które zapisali mu na pogotowiu. Dobrze czytasz: zapisali, a nie dali - bo nie mieli. Więc noc się przemęczył, a rono pognałam do najbliższej apteki aby mu je kupić.
[quote name='ziółek']Szybkiej rechabilitacji i powrotu do zdrowia.[/QUOTE]
Dzięki, teraz co najmniej 2 tygodnie w szynie gipsowej, a potem pomyślimy o rehabilitacji.
[quote name='MMM']My też przesyłamy życzenia szybkiego powrotu do zdrowia[/QUOTE]
Serdecznie dziękuję.
[quote name='Asiaczek']Pamiętaj o tym, co Ci powiedziałam.
Kupujmu lody, mają ewidentnie szybkie i dobre działanie na humorek;)
Zdrówka dla Pana K.:)
Pzdr.
[INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL]
[/INDENT][/QUOTE]
Pamiętam, już mu mówiłam, ale chyba nie ma tego w umowie.
[quote name='lourdnes']To prawda :) Ja zawsze w lodowce mam 2 pojemniki grycana i systematycznie uzupelniam :evil_lol:[/QUOTE]
Też je lubię, ale tym razem kupiłam "Zieloną budkę" - nieco tańsza ;)
[quote name='Asiaczek']Jakie, jakie masz?
Bo ja lubię bakaliowe i czekoladowe:)

Pzdr.[/QUOTE]
Ja lubię malagę, bakaliowe, orzechowe - generalnie nieowocowe ;)
[quote name='lourdnes']U nas w oszolomie:) Jest tam stoisko firmowe grycana a ja jestem staly klient :evil_lol:[/QUOTE]
Szczęściara
[quote name='Asiaczek']Aaaaa, do Oszołoma to ja mam za daleko; jazda 3 środkami lokomicji...

Pzdr.
[INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL]
[/INDENT][/QUOTE]
Ja mam podobnie, co prawda tylko 2 autobusy, ale dobrą godzinę o ile nie dłużej się jedzie, a teraz, to na pewno dłużej, bo ciągle tam korki są.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam ok 3 km to autkiem jest do 5 min jazdy max :) Raz w tyg jezdzimy tam na zakupy bo na osiedlu zaopatrzenie jak w klasycznych pipidowkach - nie ma nic zjadliwego a w sklepie u rzeznika (tez osiedlowy to moze dlatego-nie chce odstawac od reszty)nie ma nawet kosci dla szkodnikow a żeberka mozna upolowac raz od swieta. Za to w oszolomie wszystko jest - i nawet to co nie trzeba trafia do koszyka (wada duzych sklepow) ale dla szkodnikow mam wybor full wypas :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Korenia']Lubicie grycana? jak kiedyś kupiałam sobie gałeczkę, była tak obrzydliwa, że maskara. Jedyne co było do zjedzenia to wafelek z loda ;)[/QUOTE]
Galkowe sa inne, ja kupuje w pojemnikach i tylko swoje wybrane smaczki :) I sa najlepsze na swiecie mniam mniam:evil_lol:

Cienka w lidlu sa pyszne camemberty z zurawinka lub mozarella do piekarnika - maomazja;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jamnicze']na pogotowiu ...

Krzyś miał wypadek, przesiedzieliśmy tam 6 godzin, w sumie zrobili mu chyba z 5 różnych zdjęć. Najważniejsze, że już jesteśmy w domu, ręka w gipsie, proda pocerowana, szczęki ledwo dają się otworzyć. Właśnie gotuję mu jakąś papkę aby był w stanie przełknąć, z gryzieniem na razie nie najlepiej.

Przez to wszystko będziemy musieli przełożyć urlop, no i nie wiem czy będę w Gdańsku na sopockiej wystawie.[/QUOTE]
O kurcze! Duzo zdrowia dla Tz!

Wspolczuje mu, sama przesiedzialam dzis 8h na ostrym dyzurze z zlamanym palcem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jamnicze']No właśnie, jak się widzi takich lekarzy, to nóż się w kieszeni otwiera i choć jestem łagodne stworzenie i wiem, że brzydko jest źle życzyć innym, to mam czasem ochotę powiedzieć "obyś znalazła się w takiej samej sytuacji".
Na razie jest na środkach przeciwbólowych, które zapisali mu na pogotowiu. Dobrze czytasz: zapisali, a nie dali - bo nie mieli. Więc noc się przemęczył, a rono pognałam do najbliższej apteki aby mu je kupić.
Dzięki, teraz co najmniej 2 tygodnie w szynie gipsowej, a potem pomyślimy o rehabilitacji.
Serdecznie dziękuję.
Pamiętam, już mu mówiłam, ale chyba nie ma tego w umowie.
Też je lubię, ale tym razem kupiłam "Zieloną budkę" - nieco tańsza ;)
[B]Ja lubię malagę, bakaliowe, orzechowe - generalnie nieowocowe ;)[/B]
Szczęściara
Ja mam podobnie, co prawda tylko 2 autobusy, ale dobrą godzinę o ile nie dłużej się jedzie, a teraz, to na pewno dłużej, bo ciągle tam korki są.[/QUOTE]
Ja tez jakoś za owocowymi nie przepadam. Zjeść - zjem, ale gdy mam wybór, to zawsze jakies kakaowe, śmietankowe lub z "paproszkami":)

[quote name='lourdnes']Ja mam ok 3 km to autkiem jest do 5 min jazdy max :) Raz w tyg jezdzimy tam na zakupy bo na osiedlu zaopatrzenie jak w klasycznych pipidowkach - nie ma nic zjadliwego a w sklepie u rzeznika (tez osiedlowy to moze dlatego-nie chce odstawac od reszty)nie ma nawet kosci dla szkodnikow a żeberka mozna upolowac raz od swieta. [B]Za to w oszolomie wszystko jest - i nawet to co nie trzeba trafia do koszyka (wada duzych sklepow) ale dla szkodnikow mam wybor full wypas :)[/B][/QUOTE]
To fakt. Nawet gdy idę z kartką na zakupy, to i tak kilka rzeczy wpadnie dodatkowo. Ale u mnie w domu wszystko się przydaje. Nie mam rzeczy nieprzydatnych, bo.... nie ma na nie miejsca;) A z jadalnych rzeczy - tez wszystko idzie zjeść, może niekoniecznie dzisiaj/jutro, ale np. za tydzień.

[quote name='jamnicze']My mamy niezłe zaopatrzenie przydomowe, mięsny, piekarnia, warzywniak. Czasem (raz na kilka miesięcy) idziemy do Bomi po jakieś rarytasy :)[/QUOTE]
W W-wie tez [B]gdzieś jest[/B] BOMI, ale nie wiem, gdzie... I mam wrażenie, że to rzeczywiście jakieś delikatesowe delikatesy...;)

[quote name='Cienka']Ja też życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
A my robimy zakupy jak typowi "biedni" Polacy w Biedronce, czekam kiedy tylko w Straszynie otworzą Lidla i już będę całkowicie uszczęśliwiona:cool3:[/QUOTE]
Ja Biedronce zakupy robię dosyc rzadko. Natomiast TESCO i LIDL - częściej. I nawet mam juz swoje "stałe zakupy" w tych sklepach:)

[quote name='lourdnes']Galkowe sa inne, ja kupuje w pojemnikach i tylko swoje wybrane smaczki :) I sa najlepsze na swiecie mniam mniam:evil_lol:
Cienka w lidlu sa pyszne camemberty z zurawinka lub mozarella do piekarnika - maomazja;)[/QUOTE]
Tak, tak. Znam te smaczki z Lidla:)

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...