lourdnes Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 Ojej buuuu a co takiego sie stalo ,ze aż tak mocno poturbowany? Mam nadzieje ,ze szybko bedzie wracal do siebie . Życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted May 20, 2011 Share Posted May 20, 2011 Zdrooowia życzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cienka Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Kurka wodna a co się konkretnie stało z opisu wygląda to na coś poważnego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamnicze Posted May 21, 2011 Author Share Posted May 21, 2011 [B]Asiaczek, lourdnes, Korenia, cienka,[/B] dziewczyny bardzo dziękuję za słowa wsparcia. TZ jechał na rowerze, przed nim wyłożyła się kobieta. Nie chciał jej przejechać (wtedy, to z nią byłoby krucho), więc dał po hamulcach i przeleciał przez nią zatrzymując się na własnej brodzie i ręce. Najwięcej problemów było z rowerem, bo pogotowie nie chciało go zabrać i co miał go zostawić na środku ulicy? W końcu okazało się, że jeden z sanitariuszy go rozpoznał (z jakiegoś kursu) i tym sposobem znalazło się miejsce w karetce i dla roweru ;). Nasza służba zdrowia to obłęd!!! W pogotowiu opatrzyli go, poskładali i powiedzieli aby na drugi dzień zgłosił się do rodzinnego po skierowanie do chirurga i ortopedy, no i po zwolnienie lekarskie. I tu cały problem, lekarka skierowania dała ale nie chciała wystawić zwolnienia:angryy:. Wysłała go z tym do chirurga, tyle, że ten już nie przyjmował. A ortopedy to nawet nie ma u nas w przychodni. W rejestracji nie potrafili nam powiedzieć gdzie jest ortopeda, ma sobie sam poszukać. Ciekawe, prawda? Więc jesteśmy bez zwolnienia, TZ się wkurza i stwierdził, że widocznie może iść do pracy :mad:. Na szczęście szczęka nie jest złamana tylko nadwyrężona, opuchlizna już zeszła ale nadal boli przy gryzieniu i za mocno nie może otwierać buzi więc jedzenie robię maziaste :razz:. Na obiad będzie sos z mielonedo do rozgniecionych ziemniaczków, a na kolację kupiłam krupnioki - niech sobie pociamka. A na deser zażyczył sobie lody, bo ciasta nie może za bardzo ugryźć :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lourdnes Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Brak słow jak sie w tym kraju traktuje ludzi :shake: Moja kolezanka pare lat juz temu spadla z konia i stracila przytomnosc uderzajac glowa w kamien- bez toczka jezdzila. Przyjechala karetka ale ok 50 m trzeba bylo przejsc piechota bo bylo bloto. Pigula wysiadla i powiedziala ,ze ona nigdzie nie idzie bo sobie sandalki ubrudzi.Wezwali helikopter...To nic ,ze na poboczu rosla trawa i blota nie bylo. Krowie sie poprostu nie chcialo isc i nie poszla... Na szczescie ja mialam ciotke w szpitalu i baba pozniej solidnie za to oberwala.Ale tak wlasnie maja ludzi w d :-( Niech Tz szybko i jak najmniej bolesnie wraca do zdrowia -tego mu zycze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Buszki Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Jesooo.Straszne rzeczy opisujesz :crazyeye:.Szybkiego powrotu do zdrowia małżonkowi życzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ziółek Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Szybkiej rechabilitacji i powrotu do zdrowia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MMM Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 My też przesyłamy życzenia szybkiego powrotu do zdrowia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Pamiętaj o tym, co Ci powiedziałam. Kupujmu lody, mają ewidentnie szybkie i dobre działanie na humorek;) Zdrówka dla Pana K.:) Pzdr. [INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lourdnes Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 [quote name='Asiaczek']Pamiętaj o tym, co Ci powiedziałam. Kupujmu lody, mają ewidentnie szybkie i dobre działanie na humorek;) Zdrówka dla Pana K.:) Pzdr. [INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] [/INDENT][/QUOTE] To prawda :) Ja zawsze w lodowce mam 2 pojemniki grycana i systematycznie uzupelniam :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Jakie, jakie masz? Bo ja lubię bakaliowe i czekoladowe:) Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lourdnes Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 [quote name='Asiaczek']Jakie, jakie masz? Bo ja lubię bakaliowe i czekoladowe:) Pzdr.[/QUOTE] Ja cafe late- uwielbiam, i do nich do wyboru albo czekolada, albo straciatella. Zawsze biore 2 pudelka to dostaje do nich jeszcze w promocji male opakowanie smietankowych i polewe truskawkowa :) Srednio kupuje raz w tygodniu bo codziennie podjadam :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Boshe, gdzie to takie promocje bywają? Na pewno nie u mnie w sklepie:evil_lol:... Pzdr. [INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lourdnes Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 [quote name='Asiaczek']Boshe, gdzie to takie promocje bywają? Na pewno nie u mnie w sklepie:evil_lol:... Pzdr.[INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] [/INDENT][/QUOTE] U nas w oszolomie:) Jest tam stoisko firmowe grycana a ja jestem staly klient :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Aaaaa, do Oszołoma to ja mam za daleko; jazda 3 środkami lokomicji... Pzdr. [INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamnicze Posted May 21, 2011 Author Share Posted May 21, 2011 [quote name='lourdnes']Brak słow jak sie w tym kraju traktuje ludzi :shake: Moja kolezanka pare lat juz temu spadla z konia i stracila przytomnosc uderzajac glowa w kamien- bez toczka jezdzila. Przyjechala karetka ale ok 50 m trzeba bylo przejsc piechota bo bylo bloto. Pigula wysiadla i powiedziala ,ze ona nigdzie nie idzie bo sobie sandalki ubrudzi.Wezwali helikopter...To nic ,ze na poboczu rosla trawa i blota nie bylo. Krowie sie poprostu nie chcialo isc i nie poszla... Na szczescie ja mialam ciotke w szpitalu i baba pozniej solidnie za to oberwala.Ale tak wlasnie maja ludzi w d :-( Niech Tz szybko i jak najmniej bolesnie wraca do zdrowia -tego mu zycze[/QUOTE] No właśnie, jak się widzi takich lekarzy, to nóż się w kieszeni otwiera i choć jestem łagodne stworzenie i wiem, że brzydko jest źle życzyć innym, to mam czasem ochotę powiedzieć "obyś znalazła się w takiej samej sytuacji". [quote name='Buszki']Jesooo.Straszne rzeczy opisujesz :crazyeye:.Szybkiego powrotu do zdrowia małżonkowi życzę.[/QUOTE] Na razie jest na środkach przeciwbólowych, które zapisali mu na pogotowiu. Dobrze czytasz: zapisali, a nie dali - bo nie mieli. Więc noc się przemęczył, a rono pognałam do najbliższej apteki aby mu je kupić. [quote name='ziółek']Szybkiej rechabilitacji i powrotu do zdrowia.[/QUOTE] Dzięki, teraz co najmniej 2 tygodnie w szynie gipsowej, a potem pomyślimy o rehabilitacji. [quote name='MMM']My też przesyłamy życzenia szybkiego powrotu do zdrowia[/QUOTE] Serdecznie dziękuję. [quote name='Asiaczek']Pamiętaj o tym, co Ci powiedziałam. Kupujmu lody, mają ewidentnie szybkie i dobre działanie na humorek;) Zdrówka dla Pana K.:) Pzdr. [INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] [/INDENT][/QUOTE] Pamiętam, już mu mówiłam, ale chyba nie ma tego w umowie. [quote name='lourdnes']To prawda :) Ja zawsze w lodowce mam 2 pojemniki grycana i systematycznie uzupelniam :evil_lol:[/QUOTE] Też je lubię, ale tym razem kupiłam "Zieloną budkę" - nieco tańsza ;) [quote name='Asiaczek']Jakie, jakie masz? Bo ja lubię bakaliowe i czekoladowe:) Pzdr.[/QUOTE] Ja lubię malagę, bakaliowe, orzechowe - generalnie nieowocowe ;) [quote name='lourdnes']U nas w oszolomie:) Jest tam stoisko firmowe grycana a ja jestem staly klient :evil_lol:[/QUOTE] Szczęściara [quote name='Asiaczek']Aaaaa, do Oszołoma to ja mam za daleko; jazda 3 środkami lokomicji... Pzdr. [INDENT][URL="http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/8594/wazirbanner.png[/IMG][/URL] [/INDENT][/QUOTE] Ja mam podobnie, co prawda tylko 2 autobusy, ale dobrą godzinę o ile nie dłużej się jedzie, a teraz, to na pewno dłużej, bo ciągle tam korki są. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lourdnes Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Ja mam ok 3 km to autkiem jest do 5 min jazdy max :) Raz w tyg jezdzimy tam na zakupy bo na osiedlu zaopatrzenie jak w klasycznych pipidowkach - nie ma nic zjadliwego a w sklepie u rzeznika (tez osiedlowy to moze dlatego-nie chce odstawac od reszty)nie ma nawet kosci dla szkodnikow a żeberka mozna upolowac raz od swieta. Za to w oszolomie wszystko jest - i nawet to co nie trzeba trafia do koszyka (wada duzych sklepow) ale dla szkodnikow mam wybor full wypas :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jamnicze Posted May 21, 2011 Author Share Posted May 21, 2011 My mamy niezłe zaopatrzenie przydomowe, mięsny, piekarnia, warzywniak. Czasem (raz na kilka miesięcy) idziemy do Bomi po jakieś rarytasy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cienka Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Ja też życzę szybkiego powrotu do zdrowia. A my robimy zakupy jak typowi "biedni" Polacy w Biedronce, czekam kiedy tylko w Straszynie otworzą Lidla i już będę całkowicie uszczęśliwiona:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 Lubicie grycana? jak kiedyś kupiałam sobie gałeczkę, była tak obrzydliwa, że maskara. Jedyne co było do zjedzenia to wafelek z loda ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lourdnes Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 [quote name='Korenia']Lubicie grycana? jak kiedyś kupiałam sobie gałeczkę, była tak obrzydliwa, że maskara. Jedyne co było do zjedzenia to wafelek z loda ;)[/QUOTE] Galkowe sa inne, ja kupuje w pojemnikach i tylko swoje wybrane smaczki :) I sa najlepsze na swiecie mniam mniam:evil_lol: Cienka w lidlu sa pyszne camemberty z zurawinka lub mozarella do piekarnika - maomazja;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cienka Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 W biedronie też jest camebert a mocarelkę to lubię do pomidorków i oliwy z oliwek mhhhhmmm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lourdnes Posted May 21, 2011 Share Posted May 21, 2011 [quote name='Cienka']W biedronie też jest camebert a mocarelkę to lubię do pomidorków i oliwy z oliwek mhhhhmmm[/QUOTE] Ale w lidlu jest taka specjalna do piekarnika i pyyyyyszna:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted May 22, 2011 Share Posted May 22, 2011 [quote name='jamnicze']na pogotowiu ... Krzyś miał wypadek, przesiedzieliśmy tam 6 godzin, w sumie zrobili mu chyba z 5 różnych zdjęć. Najważniejsze, że już jesteśmy w domu, ręka w gipsie, proda pocerowana, szczęki ledwo dają się otworzyć. Właśnie gotuję mu jakąś papkę aby był w stanie przełknąć, z gryzieniem na razie nie najlepiej. Przez to wszystko będziemy musieli przełożyć urlop, no i nie wiem czy będę w Gdańsku na sopockiej wystawie.[/QUOTE] O kurcze! Duzo zdrowia dla Tz! Wspolczuje mu, sama przesiedzialam dzis 8h na ostrym dyzurze z zlamanym palcem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted May 22, 2011 Share Posted May 22, 2011 [quote name='jamnicze']No właśnie, jak się widzi takich lekarzy, to nóż się w kieszeni otwiera i choć jestem łagodne stworzenie i wiem, że brzydko jest źle życzyć innym, to mam czasem ochotę powiedzieć "obyś znalazła się w takiej samej sytuacji". Na razie jest na środkach przeciwbólowych, które zapisali mu na pogotowiu. Dobrze czytasz: zapisali, a nie dali - bo nie mieli. Więc noc się przemęczył, a rono pognałam do najbliższej apteki aby mu je kupić. Dzięki, teraz co najmniej 2 tygodnie w szynie gipsowej, a potem pomyślimy o rehabilitacji. Serdecznie dziękuję. Pamiętam, już mu mówiłam, ale chyba nie ma tego w umowie. Też je lubię, ale tym razem kupiłam "Zieloną budkę" - nieco tańsza ;) [B]Ja lubię malagę, bakaliowe, orzechowe - generalnie nieowocowe ;)[/B] Szczęściara Ja mam podobnie, co prawda tylko 2 autobusy, ale dobrą godzinę o ile nie dłużej się jedzie, a teraz, to na pewno dłużej, bo ciągle tam korki są.[/QUOTE] Ja tez jakoś za owocowymi nie przepadam. Zjeść - zjem, ale gdy mam wybór, to zawsze jakies kakaowe, śmietankowe lub z "paproszkami":) [quote name='lourdnes']Ja mam ok 3 km to autkiem jest do 5 min jazdy max :) Raz w tyg jezdzimy tam na zakupy bo na osiedlu zaopatrzenie jak w klasycznych pipidowkach - nie ma nic zjadliwego a w sklepie u rzeznika (tez osiedlowy to moze dlatego-nie chce odstawac od reszty)nie ma nawet kosci dla szkodnikow a żeberka mozna upolowac raz od swieta. [B]Za to w oszolomie wszystko jest - i nawet to co nie trzeba trafia do koszyka (wada duzych sklepow) ale dla szkodnikow mam wybor full wypas :)[/B][/QUOTE] To fakt. Nawet gdy idę z kartką na zakupy, to i tak kilka rzeczy wpadnie dodatkowo. Ale u mnie w domu wszystko się przydaje. Nie mam rzeczy nieprzydatnych, bo.... nie ma na nie miejsca;) A z jadalnych rzeczy - tez wszystko idzie zjeść, może niekoniecznie dzisiaj/jutro, ale np. za tydzień. [quote name='jamnicze']My mamy niezłe zaopatrzenie przydomowe, mięsny, piekarnia, warzywniak. Czasem (raz na kilka miesięcy) idziemy do Bomi po jakieś rarytasy :)[/QUOTE] W W-wie tez [B]gdzieś jest[/B] BOMI, ale nie wiem, gdzie... I mam wrażenie, że to rzeczywiście jakieś delikatesowe delikatesy...;) [quote name='Cienka']Ja też życzę szybkiego powrotu do zdrowia. A my robimy zakupy jak typowi "biedni" Polacy w Biedronce, czekam kiedy tylko w Straszynie otworzą Lidla i już będę całkowicie uszczęśliwiona:cool3:[/QUOTE] Ja Biedronce zakupy robię dosyc rzadko. Natomiast TESCO i LIDL - częściej. I nawet mam juz swoje "stałe zakupy" w tych sklepach:) [quote name='lourdnes']Galkowe sa inne, ja kupuje w pojemnikach i tylko swoje wybrane smaczki :) I sa najlepsze na swiecie mniam mniam:evil_lol: Cienka w lidlu sa pyszne camemberty z zurawinka lub mozarella do piekarnika - maomazja;)[/QUOTE] Tak, tak. Znam te smaczki z Lidla:) Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.