szajbus Posted March 9, 2009 Posted March 9, 2009 Super wieści! Takie newsy to mogę czytać jak książkę- codziennie. Na razie nie jest wybredny w jedzeniu, ale zobaczysz później :cool3: Moje dziewuchy tez jadły na początku wszystko co się im dało, a teraz ????? Quote
jasioslawinka Posted March 11, 2009 Posted March 11, 2009 Rabbi wczoraj poznal mojego tate i sie okazalo, ze stroz z niego jak z koziej d.... trabka:P nawet nie szczeknal. Dzis tez tata byl, Rabbi od czasu do czasu pobiega wokolo, a potem wraca do kojca i siedzi sobie tam, chociaz jest otwarty, wiec chyba juz sie zadomowil i wie, ze to jego miejsce. Odwiedze Rabbiego jakos pod koniec tygodnie, to beda fotki. Rabbis caluje wszystkie ciotki:loveu: Quote
m_orsetti Posted March 12, 2009 Posted March 12, 2009 Karolinka- to chyba jesteś szczęśliwa- co?;) M. Quote
anovip1 Posted March 12, 2009 Posted March 12, 2009 Bardzo się cieszę ,że Rabbiś u siebie tak szybko zaklimatyzował się. Buziaczki dla Rabbisia :loveu: i czekamy na foteczki :lol: Quote
Ania i Kajber Posted March 12, 2009 Posted March 12, 2009 Karolinko, a czy Rabiś podobał się Twojemu Tacie? Czy tak Twój Tata wyobrażał sobie jego i jego zachowanie, które znał tylko z Twoich opowiadań, relacji ze schronu i zdjęć ? Pozdrowienia dla Psiaka. Quote
jasioslawinka Posted March 14, 2009 Posted March 14, 2009 Moj tata znal Rabbiego az zanadto:P tzn. odkad poznalam Rabbiego, meczylam moja rodzine/przyjaciol/znajmoych i ich rodziny/przyjaciol/nzajomych o domek dla Rabbiego, ale ten dom, do ktorego trafil Rabbis to byl pomysl mojego taty. Wiec chyba dobrze Rabbiego reklamowalam:cool3: Oczywiscie, byly obawy, jak sie Rabbi zachowa, ze obcy czlowiek wchodzi mu na teren...ale, jak to stwierdzil moj tata, gdyby przyszli zlodzieje, to i Rabbiego by wyniesli:eviltong: Rabbis zbiera same pochwaly od swojej rodziny, jest bardzo grzeczny i o dziwo, malo szczeka. Sasiad ma trzy wsciekle psy, a Rabi je totalnie olewa. Wogole malo go interesuje, co sie dzieje za plotem, ani tramwaj ani samochody go nie denerwuja. Ogrodka jeszcze nie przekopal;) Postaram sie wpasc do Rabbiego w weekend, obfoce pana na wlosciach;) btw. jak widzialam, jak Rabbi sobie lata, to az mi serce wiezle w gardle, ze 3 lata Rabbik siedzial w boksie, bez spaceru, bez glaskow..po prostu chce mi sie wyc. I to ze ludzie w dwie sekundy skazywali go na nie, rzadko bywam w weekendy w schronie, ale widzialam, ze Rabbi nikogo nie interesowal. A Rabbi, jesli kiedys bal sie czlowieka, to juz wybaczyl i naprawde ma cudny charakter. Quote
ciapuś Posted March 14, 2009 Author Posted March 14, 2009 Boszeeeee jak ja się ciesze że Rabbi tak dobrze trafił ,że ma dom i do tego mamy wiadomości co u nie go słychać jasioslawinka bardzo bardzo Ci dziękuje bo mnie ogarnęła już bezradność w sprawie Rabbiego :oops: Quote
szajbus Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Mnie tez rozpiera radość! Ciotka pomóż jeszcze rozreklamować Stefana. Ogłoszneia nie pomagaja , podobnie jak u Rabbiego Quote
jasioslawinka Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Bylam u Rabbisia w niedziele, ale zdjecia wrzuce jutro, musze je przejrzec, a 90% to albo sam ogon Rabbiego albo blizej nieokreslone plamy:P a na jutro jeszcze mam do zrobienia prace;( Bylam dosc pozno, ok. 16 30, padalo i troszke ciemno sie juz robilo, ale godzinke pochodzilismy. Przeskoczyl mi przez plot od cmentarza:P Rabbi jest bardzo grzeczny, prawie nie szczeka. W sobote caly dzien Rabbik towarzyszyl swojej pani- Agacie. Co do Stefanka, ja nie dam rady nic wymyslec, mialam na zbyciu sunie 5 lat a'la york, bardzo grzeczna, spokojna, calusna, ale gdy sie nia nie zajmujowalam, siedzialam sobie na poslanku. I nic:( Jeden domek byl, ale dla mnie nieodpoiwiedni, a i sam sie rozmyslil:/ Sunia zostala u mnie. Moze ktos ma podworko do odstapienia- wtedy moznaby zrobic zrzutke na bude, kojec, itp.. Sa to koszty, ale szczescia psa bezcenne. Ja mialam tak z Rabbim, buda, kojec, ktory koniec koncow zrobiono na nowo, zasponsorowal moj tata. Quote
Niewiasta_21 Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Jasioslowianka czy mozesz mi dokładnie opisac (mozesz na pw) posesje na której mieszka Rabbi? Często tamtędy jade,w niedziele tez przejeźdzałam i ciagle sie rozglądam,ale nie wiem gdzie patrzec :-) Quote
jasioslawinka Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 A Rabbiemu deszcz niestraszny i wcale sie dzis nie chowa do budy:) Quote
jasioslawinka Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 Kochany Rabbis:loveu: [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/21/170all.jpg[/IMG] [IMG]http://img22.imageshack.us/img22/8444/193ae.jpg[/IMG] [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/2361/196a.jpg[/IMG] [IMG]http://img13.imageshack.us/img13/5418/202a.jpg[/IMG] Quote
jasioslawinka Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 Rabbiego zafascynowal cmentarz [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/4084/184sxv.jpg[/IMG] [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/9238/189n.jpg[/IMG] Chwila nieuwagi i Rabbi wykorzystal okazje [IMG]http://img6.imageshack.us/img6/9493/186h.jpg[/IMG] [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/6518/188qva.jpg[/IMG] Quote
jasioslawinka Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 Rabbi w calej okazalosci [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/7000/046y.jpg[/IMG] [IMG]http://img4.imageshack.us/img4/1949/048aj.jpg[/IMG] [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/2466/080u.jpg[/IMG] [IMG]http://img25.imageshack.us/img25/5051/051ayr.jpg[/IMG] tutaj taki troche niepodobny do siebie [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/1396/085cxu.jpg[/IMG] Quote
m_orsetti Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 Karolino, jestem szczęśliwa razem z Tobą. Ale najszczęśliwszy jest Rabbi. Boże, jak się cieszę....:)))))))))))))))))))) Monika Quote
czarna0987 Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 jak taki wspaniały pies mógł tyle czasu być w schronie niezauważony :crazyeye:ZGROZA Quote
szajbus Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 Rabbi ty się trzymaj z dala od cmentarzy!!!!!!!!!! :evil_lol: Quote
jasioslawinka Posted March 22, 2009 Posted March 22, 2009 Bylam dzis u Rabbiego. Dopiero jak stanelam przy kojcu i go zawolalam, to wyszedl z budy, baaaaardzo zaspany. Ale za chwile smigal po calym ogrodzie. Rabbi zbiera same pochwaly, na spacery chodzi juz tez z panem. Zreszta, jak moj tata byl w czw., to jak Rabbi zobaczyl wracajacego pana, to nie bylo konca skakania. Obawiam sie, ze Rabbi niedlugo bedzie szerszy niz wyzszy, przywiozlam mu jesc, i to byl jego trzeci posilek tego dnia. Bylam tak o 15.30. Btw czy ktoas z ciotek nie jezdzi srebrna skoda octavia?;> [IMG]http://www.youtube.com/watch?v=IaYTyQ9vVPw[/IMG] Quote
jasioslawinka Posted March 22, 2009 Posted March 22, 2009 [IMG]http://img14.imageshack.us/img14/3852/044vdg.jpg[/IMG] [IMG]http://img17.imageshack.us/img17/5307/036awxw.jpg[/IMG] [IMG]http://img18.imageshack.us/img18/1913/023dmm.jpg[/IMG] [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/4995/005ag.jpg[/IMG] Quote
jasioslawinka Posted March 22, 2009 Posted March 22, 2009 Co mi przywiezliscie?:> [IMG]http://img440.imageshack.us/img440/669/024g.jpg[/IMG] Sam sobie sprawdze:D [IMG]http://img255.imageshack.us/img255/4715/029a.jpg[/IMG] A tutaj mieszkam:) [IMG]http://img440.imageshack.us/img440/7258/037x.jpg[/IMG] [IMG]http://img12.imageshack.us/img12/2623/062duz.jpg[/IMG] Quote
szajbus Posted March 22, 2009 Posted March 22, 2009 No proszę jaki pan ma włościach :evil_lol::evil_lol::evil_lol: i na dodatek z samochodem. Widać bardzo dobrze się czuje w roli rewidenta. Poszczęściło się psiakowi. Tyle lat czekał na ten własny kąt.:loveu: Quote
m_orsetti Posted March 22, 2009 Posted March 22, 2009 Po prostu- Karolina ma wielkie serce. A psiak widocznie zasłużył na swoje szczęście... Jak się pysio śmieje.... :))))-:loveu: cudnie!!!! Quote
jasioslawinka Posted March 29, 2009 Posted March 29, 2009 Bylam w tym tygodniu w odwiedzinach dwa razy, ale na krotko...no nie moge oprzec sie, by nie odwiedzic Rabbiego, jak juz jestem gdzies blisko. Rabbis wchodzi do domu, ale wyglada to tak, ze robi inspekcje po pokojach i wychodzi. Zrobil sie wielki pieszczoch, caly czas pokazuje brzuch do smyrania. A tak poza tym...to chyba nic nowego, morda mu sie caly czas smieje:D Quote
szajbus Posted March 29, 2009 Posted March 29, 2009 I tak ma być. Bidulek tyle czasu się naczekał na domek, nic dziwnego, że teraz mu się pychol cieszy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.