Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 349
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dużo osób się nim interesuje. Odpadają w przedbiegach.
Innym np. nie chce sie czekać i idą sobie jednak kupić szczeniaczka na giełdzie, która w tcz jest w tej kwestii bardzo aktywna :angryy: (sam Gobi był na giełdzie kupiony od jakichś bambrów) ... dlatego Gobiczek wciąż czeka, już bez jajek.

  • 2 weeks later...
Posted

nie skończy się dopóki prawo nie będzie porządnie chronić zwierząt i nie skończy się ta nieodpowiedzialność... :shake:

Ale tymczasem szukamy domeczku dla Gobusia i boksi.

Posted

[quote name='Wola']nie skończy się dopóki prawo nie będzie porządnie chronić zwierząt i nie skończy się ta nieodpowiedzialność... :shake:

Ale tymczasem szukamy domeczku dla Gobusia i boksi.[/quote]
[FONT=Arial][COLOR=Red][B]
wieczorkiem zrobie Gobisiowi ogłoszonko tylko dogrzebie się czy sa namiary ...dobrze ze jest BwP ....będzie łatwiej coś dla boxi znaleść ...[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

Wczoraj wieczorem ktoś przywiązał do bramy schroniska psa w kagańcu. Okazało się że jest to Amstaff, jest bardzo agresywy udało się Go odwiązać i Wsadzić do klatki, ale cały czas jest w kagańcu.
Nie wiem co z nim będzie, może się uspokoi, jeżeli nie niestety zostanie uśpiony.Nie widziałam Go jeszcze,bo do mojem mamy dzwonili tylko wieczorem ze schroniska.Wiem jedynie że jest wielki, napewną większy od Gobiego.

Po tych wszystkich pogryzieniach co mówi z TV już się zaczyna oddawanie..ehh ludzie są niepoważni.

Posted

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]no niestety .....ja już miałam niemiłą sytuację :shake:mój Ozzy podbiegł do goldenki .....pan KAZAŁ zabrać psa ......a widzieli się już nie raz :razz:[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

Jutro może uda mi się wybrać do schrona, to go zobacze.
Jesoo jak ja kocham te przywiązania do płotu :angryy:
Nawet spokojne psiaki potrafią wtedy furii dostawać z przerażenia.

Posted

Co do tego nowego asta:

Wiem że jest duży i krępy i biały ;] ma tam może pare czarnych plamek ale mało.. co do agresji to już mu przechodzi, poprostu był naprawde nieźle zcykorowany, teraz moża spokojnie Go pogłaskać i już troche zaczyna merdać ogonkiem jednak jeszcze troche się trzęsie ze stachu.
To tak samo jak było z Bulgotkiem Gdyńskim, Natalia pewnie pamiętasz jaki na początku był agresywny, trzeba było Go na sztywnym wsadzać do klatki, a potem co? Kochaniutki był.

A co do Bokserka to dziś już grzeje dupke w domku. :loveu:

Posted

A 14 dniowej kwarantanny ni ma?:roll: (dot. boksera)
Czy wlasciciel odebral?

Bede czekac na fotki bialasa, no i trza go jakos nazwac.
Przede wszystkim jednak trzeba go poobserwowac i stwierdzic czy on wogole adopcyjny bedzie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...