Amor Posted November 27, 2008 Posted November 27, 2008 [quote name='Domka_Czika']Wycałowana:loveu: Wczoraj uswiadomilam sobie , że już dobrze z Cziką nie będzie:placz: W Łomży powiedziano , ze Czika przeżyje góra do 7 lat :placz:[/quote] Co??:placz: Dlaczego tak krótko? Quote
C&B Posted November 27, 2008 Author Posted November 27, 2008 [quote name='Amor']Co??:placz: Dlaczego tak krótko?[/quote] Ohhh... To bardzo zchorowany piesek ,a takie coś można uleczyc ,a, nie wyleczyć ,a później będzie gorzej , chodź ja wierze , że ten radosny piesio nie zginie tak szybko.... Tylko dlaczego coraz mniej ? :placz: Quote
Avaloth Posted November 27, 2008 Posted November 27, 2008 jej, Domka strasznie ci współczuje :shake: to musi być straszne.. każdy z nas wie że jego psiak kiedyś odejdzie, a jednak ma nadzieję że dożyje nawet do 20.. a ty masz 4,5 lat.. trzymaj się i staraj się żyć tak jak gdyby nigdy nic, każdy dzień przeżywaj z Cziką w pełni żebyś wszytko zdążyła zrobić :buzi: Quote
C&B Posted November 27, 2008 Author Posted November 27, 2008 No trudno się z ty żyje:placz: Ale to powiedział weterynarz przed operacją więc może trochę więcej nam zostało...:-( Dziewczyny , możemy pogadać o czymś przyjemniejszym , bo wyć mi się chce... :placz: Quote
ewa2909 Posted November 27, 2008 Posted November 27, 2008 Oj juz wiem skąd ten ostatnio smutek u Ciebie............. Zbliża się mikołaj więc to są dla wszystkich dobre wieści-będa prezenty:loveu::loveu::loveu: Quote
psiulka Posted November 27, 2008 Posted November 27, 2008 To może na osłodę jakieś zdjęcia Czikuli? Quote
C&B Posted November 27, 2008 Author Posted November 27, 2008 [quote name='psiulka']To może na osłodę jakieś zdjęcia Czikuli?[/quote] Robić mi sie nie chce:diabloti: Ale z Czikulą już dużo lepiej ! :multi: Biega , szczeka tylko znów te paskudne łapy się odzywają....:shake: Quote
LadyK Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [CENTER]Kochanie będzie dobrze:calus:, Czikunia pożyje dłuuuuugo jeszcze :multi: Zobaczysz :multi::multi::multi:[/CENTER] Quote
Avaloth Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 macie jakieś marzenia związane z prezentami na Mikolaja albo Gwiazdkę ? :) Quote
C&B Posted November 28, 2008 Author Posted November 28, 2008 [quote name='Isia & Chester']macie jakieś marzenia związane z prezentami na Mikolaja albo Gwiazdkę ? :)[/quote] Ja mam jedno , ale wątpię , że się spełni....:-( A tak z rzeczowych to Czikulec już dostał , bo kurteczkę , bo niestety w tą zimę bez niej nie można funkcjonować , a jeszcze stawy się odzywają .... :-( A ja.... Jeszcze nie wiem. Quote
Bartiśkowa_ Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 Ja też trzymam kciuki za Czikunię ;) Mój Barti też ma problemy ze stawami Aleto jest bardziej wada gentyczna :-( A teraz daj jakieś foteczki na osłodę :cool3: Quote
C&B Posted November 28, 2008 Author Posted November 28, 2008 U nas te stawy , bo Czika tam reaguje na zmiane pogody i dostała leki które ,,ubóstwia":evil_lol: Quote
C&B Posted November 28, 2008 Author Posted November 28, 2008 No nie:mad: Mama mi psa oszpeciła:mad: Ja sobie spałam , a mama... Kitę jej podcieła:mad: I teraz takie niby równe kółko:evil_lol: I dooopka też podcięta , bo się wszystko ciągnie po Ziemi na spacerkach....:shake: Quote
LadyK Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 [CENTER][quote name='Domka_Czika']No nie:mad: Mama mi psa oszpeciła:mad: Ja sobie spałam , a mama... Kitę jej podcieła:mad: I teraz takie niby równe kółko:evil_lol: I dooopka też podcięta , bo się wszystko ciągnie po Ziemi na spacerkach....:shake:[/QUOTE] Czika i fryzjer :diabloti:[/CENTER] Quote
Avaloth Posted November 28, 2008 Posted November 28, 2008 pokaż nam ostrzyżoną Czikunię ! :diabloti::diabloti: Quote
C&B Posted November 28, 2008 Author Posted November 28, 2008 [quote name='Isia & Chester']pokaż nam ostrzyżoną Czikunię ! :diabloti::diabloti:[/quote] Jak bede miała czas to jutro , bo w niedzielę moje urodzinki :multi::multi: A jak nie to w poniedziałek:razz: Tylko nie mówcie , że wygląda głupio:evil_lol: Wiecie co ? Poszperałam trochę na internecie i znalzłam podobne prztpadki do Cziki. Chodzi o choroby ! I psy , które się wykaraskały z chorób żyją , a te co zmarły to doczekały się nawet 13 :cool3: Może i z mja to będzie... Tylko teraz mam wielki problem ... Kolejny... Bo nie wiem czy strylizować Czikę czy nie... Plusy : Brak cieczek = brak watachy psów , które chodza za nami , bo się im chce pobaraszkować.....:shake:lub coś innego:roll: Minusy : Czika jest tak skontruowana w srodku , że lekarz moze coś zknocić....:cool1: Quote
oktawia6 Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 [quote name='Domka_Czika'] Czika jest tak skontruowana w srodku , że lekarz moze coś zknocić....:cool1:[/quote] i tak też będzie jeśli nie skorzystasz z dobrych specjalistów w Warszawie i nie zrobisz zabiegu we wziewie po wykonaniu badania serca: EKG i konsultacji u kardiologa. nie radzę na wsi tego robic-w sprzęt EKG i EEG jest wyposażona lecznica w której konsultuje drNiziołek-właśnie kardiolog i mają również wziew. wiem że jesteś niepełnoletnia ale możesz to mamie pokazac niech przeczyta-to są istotne informacje. P.S.a Czika nie jest skonstruowana inaczej niż inne Pekińczyki: moja Liszka ma artymię sercową-po zachowaniu powyższych procedur doskonale przeszła zabieg jak również nie do porównania Dyziu na sterydach-kilkunastoletni-to jest nie lada sztuka. Quote
zuzolandia Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 Ja tez sie nosze z zamiarem steryli u tej duzej...ale jakos nie umiem sie zdecydowac a zegar tyka ..tik tak...:shake: mizianko dla Czikusi :loveu::loveu: Quote
C&B Posted November 29, 2008 Author Posted November 29, 2008 [quote name='zuzolandia']Ja tez sie nosze z zamiarem steryli u tej duzej...ale jakos nie umiem sie zdecydowac a zegar tyka ..tik tak...:shake: mizianko dla Czikusi :loveu::loveu:[/quote] U mojej po tych wszystkich choróbskach to może się zrobić ropomaciczę ( czy jakoś tak) jak jej nie wysterelizujemy... A jak ją wysterelizujemy to może się jakieś choróbsko przyplątać ,a tego to ja mam dość:shake: Quote
Coffee&Nera Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 Co ty myślisz ze sterylizacja to jakas skomplikowana operacja? :roll: To zwykly zabieg podwiązania jajników- przynajmniej u wiekszosci psów. Ja moją już wstępnie wpisalam na luty- marzec po pierwszej cieczce na sterylizację - niebedzie sie męczyla- potem co miesiac ciąza urojona to dopiero problem z chodzeniem po weterynarzach... :roll: Quote
C&B Posted November 29, 2008 Author Posted November 29, 2008 [quote name='Nera-']Co ty myślisz ze sterylizacja to jakas skomplikowana operacja? :roll: To zwykly zabieg podwiązania jajników- przynajmniej u wiekszosci psów. Ja moją już wstępnie wpisalam na luty- marzec po pierwszej cieczce na sterylizację - niebedzie sie męczyla- potem co miesiac ciąza urojona to dopiero problem z chodzeniem po weterynarzach... :roll:[/quote] To nie takie proste.... U mojej to naprawdę skomplikowany zabieg... Jka sama napisałaś... U większości psów.... Moja ma chorą macicę , ona wogóle jest dziwnie ,,skonstruowana" w środku:shake: Quote
Coffee&Nera Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 [quote name='Domka_Czika']To nie takie proste.... U mojej to naprawdę skomplikowany zabieg... Jka sama napisałaś... U większości psów.... Moja ma chorą macicę , ona wogóle jest dziwnie ,,skonstruowana" w środku:shake:[/quote] U no to jak chora macica to pojęcia niemam - możecie robic przed cieczką zastrzyk przeciwko jej- około 60zł kosztuje i to sie trzya aż do kolejnej cieczki Quote
C&B Posted November 29, 2008 Author Posted November 29, 2008 [quote name='Nera-']U no to jak chora macica to pojęcia niemam - możecie robic przed cieczką zastrzyk przeciwko jej- około 60zł kosztuje i to sie trzya aż do kolejnej cieczki[/quote] Zastrzykó to ja jej nie dam.... Nie jestem co do tego przekonana.... Jeszcze zobaczymy co będzie;) Quote
Coffee&Nera Posted November 29, 2008 Posted November 29, 2008 [quote name='Domka_Czika']Zastrzykó to ja jej nie dam.... Nie jestem co do tego przekonana.... Jeszcze zobaczymy co będzie;)[/quote] Ale czego sie boisz? Idziesz do weterynarza zaufanego a nie pierwszego lepszego z ulicy. Lepsze to niz zeby miala ciąze urojona ktora dopiero potem trudno wyleczyc... no ale ty sama znasz swojego psa ja tylko doradzilam ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.