Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Modliszko ale chyba trzeba koniecznie wlozyć ja w jakis pokrowiec?
Czy moze isc taka "gola"??
Bo jesli musi byc taki porowiec to trzeba poszukac kogoś kto ma maszynę i umie szyc....

Posted

[SIZE=1][I]moja suniajutro jedzie na sterylizacje + wyciecie malego guzka z boku ktory pozniej idzi edobadania... tak strasznie sie boje.. u mnie cała rodizna jest przeciwko tej operacji...do tego daje ja do innego weta bo moj ma mase praktykantek ktorych sie boje by nie odbywaly praktyki namojej najkochanszej suni... tak sie straznie boje jutra....nie moge spac po nocach bo ciagle jakis koszmar mi sie sni... trzymajcie kciuki jutro za mój mały skarb.... :roll:[/I][/SIZE]

Posted

[quote name='Madzik77'][SIZE=1][I]moja suniajutro jedzie na sterylizacje + wyciecie malego guzka z boku ktory pozniej idzi edobadania... tak strasznie sie boje.. u mnie cała rodizna jest przeciwko tej operacji...do tego daje ja do innego weta bo moj ma mase praktykantek ktorych sie boje by nie odbywaly praktyki namojej najkochanszej suni... tak sie straznie boje jutra....nie moge spac po nocach bo ciagle jakis koszmar mi sie sni... trzymajcie kciuki jutro za mój mały skarb.... :roll:[/I][/SIZE][/quote]
Kochana będzie dobrze, miesiąc temu suni mojej chrzestnej wycięto guza wielkości pięści z macucy i dano do badania - wyszło ok. Naprawdę nie należy zakłądać najgorszego :shake:
Trzymam za suńcię i za ciebie ;) mooooocno kciuki :)

Posted

[SIZE=1][quote name='modliszka84']do którego weta jedziesz ? w Pabianicach ?[/quote][/SIZE]
[SIZE=1]Podaj Łapę na zamkowej[/SIZE]
[SIZE=1]Pani najlepsze na mnie wywarła wrazenie, nie oburzyla sie jak kazalam pokaza csobi esale operacyjna i zapytalam o dosiwadczenie :oops:[/SIZE]
[SIZE=1]Pani operuje juz 10 lat a sunia moja bedzie si ebudizć w namiocie tlenowym podgrzewanym... Jesli dam rade ja dowieść... jesli nie zejde ze strachu...Ona ma juz swoje latka i jest troszke zapasiona :oops: Guzek jest malutki mozliwe ze tluszczak, mozna by zostawic...[/SIZE]
[SIZE=1]Jak ja jej poznej spojrze w oczy, ze wydalam ja na taki bol...[/SIZE]

Posted

[SIZE=1]do konca tygodnia urlopuje zeby być przy malenkiej...ale odezwie sie co slychac. Trzymajcie kciuki[/SIZE]

[SIZE=3]Modliszko co z pokrowcem na gabke -musi byc Bo nie wiem czy szukac kogos do szycia czy moge juz zawiesc[/SIZE]

Posted

JA nie wiem czy musi byc pokrowiec...chyba nie, bo one i tak go zasikają predzej czy pozniej, wiec i tak chyba po jakims czasie bedzie do prania - zanim sie nie rozleci albo go nie pogryzą.

A co do zabiegu - to bedzie ok ;) Dr Ewa (bo zapewne z nia rozmawiałas) jest ok ;)

Posted

[SIZE=1]Tak dr Ewa - sprawia wrazenie bardzo troskliwej kobiety. Sunia juz jest po operacji. Guzek okazał sie kaszakiem :multi: a codo macicy to byl to ostatni moment. Okazało się ze 1 jajnik był zaatakowany przez torbiele a macica był zmieniona i gdybym teraz sie nie zdecydowała to niedługo byłoby ropomacicze :roll: Sunai obolała jest i zadna wygod - cała noc spała w łozeczku synka! A młody musiał w zwiazku z tym z nami spac....ale nalezy jej sie wszysko co najlepsze teraz bo przeciez to jest okropny ból... DObrze z emam to juz za sobą. Ma szew wewnetrzny taki przy ktorym nie trzeba zakładać kołnierza czy ubranek :p W piatek jedziemy na kontrolę i bedziemy czekac az wszystko zarosnie (ma ogolona połowe boku przez tego guzka) i pojdzie w niepamieć. Aaaa i jeszcze jedno! Uwazam ze mało zapłaciłam - bo w sumie to były 2 ciecia [sterylizcja i guzek]-sunia wazy 11 kg- dalam 200zl. Dziekuje za kciuki. Poznej wrzuce fotke mojego grzywacza ;)[/SIZE]
[SIZE=1]Pozdrawiam[/SIZE]

Pokrowiec mysle ze na dluzej zabezpieczylby ta gabke przed rozerwaniem. Ale ja nie mam maszyny i nie potrafie szyc a nikt widze sie nie oferuje by pomoc z tym pokrowcem w takim razie postaram sie w tym tygodniu zawiesc do schronu gabke.

Posted

No widzisz, nie było tak źle ;) Jutro juz pewnie zapomni i wszytskim, tak jak Nutka która dzisiaj biegała i wariowała jak gdyby nigdy nic :cool3:

Wydaje mi sie, że niedrogo zapłaciłaś. Porównując do cen z innych lecznic, albo chociaz z innymi miastami.

Posted

[URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10183029#post10183029[/URL]

MOdliszko, tytuł mogę zmienic, nie miałam pomysły jak nazwać bazarek:eviltong:

Posted

Modliszko, z tego co pamietam, miałaś kiedyś bazarek z kartkami na różne okazje, znalazlam link do galerii ;) chciałam zapytać, czy zostały CI jeszcze jakieś kartki? Była bym zainteresowana :cool3:

Posted

tez tak uwazam ze drogo nie zapłaciłam wiec kolejny + dla tej lecznicy! Widziałam ze mają tez transportery dla kotów i duza klatke dla psó nawet rotek w nia wejdzie -dobrze wiedizec moze w kryzysowym momencie by pozyczyli....
a moja sunia obolała chodzi ale jest troche lepiej dzis nawet 1 kes zjadła

Posted

[quote name='modliszka84']
Kasia - kartki mi zostały jakies, ale dawno nie zagladałam do nich i z braku czasu nowych nie robiłam. A na jaką okazję bys chciała?[/quote]

Na Dzień Matki napewno;),

może jeszcze na urodziny brata i urodziny taty....

Posted

oto Lando - około 12letni pies, mieszaniec kaukaza albo CAO. W schronisku w całkowitej depresji, ledwo chodził i nie chciał wychodzic z budy...
[IMG]http://www.hundehilfe-polen.de/assets/images/autogen/a_lando_in_pabianice.jpg[/IMG]

w kwietniu pojechał do nowego domu do Niemiec :multi:
[IMG]http://www.hundehilfe-polen.de/assets/images/lando.gif[/IMG]

[IMG]http://www.hundehilfe-polen.de/assets/images/lando1.gif[/IMG]

[IMG]http://www.hundehilfe-polen.de/assets/images/lando3.gif[/IMG]

Posted

Kasia - jesli masz jeszcze Zyge na allegro to mam nowe fotki, nie za specjalne ale są
Aha , i on juz nie ma problemów ze skórą, ładnie obrósł.

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/218/932418ac881b56a3.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/217/cae0ca882fabd79b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/216/29283f68d89aa504.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/261/2055d76d4d7fa4ab.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Dzisiaj zawiozłam do domu naszego dobermana :) Zamieszkał w Warszawie w bloku i od razu poczuł się jak u siebie :cool3:

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/218/b726bebb313c4b5b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/263/76a7eb498e54d866.jpg[/IMG][/URL]

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images26.fotosik.pl/219/f49a3cdcfc000ac9.jpg[/IMG][/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...