Isabel Posted December 2, 2007 Posted December 2, 2007 Nikomu się nie podoba taki przystojny kawaler? Quote
fizia Posted December 3, 2007 Author Posted December 3, 2007 Mam nadzieję, że szybko się znajdzie ktos, komu Rudi się bardzo spodoba! Quote
truskawa144 Posted December 4, 2007 Posted December 4, 2007 [LEFT]Fiziu pozdrowiłam wszystkich trzech kawalerów od Ciebie:) [/LEFT] Quote
fizia Posted December 4, 2007 Author Posted December 4, 2007 :) bardzo dobrze, najchętniej osobiście bym ich uściskała Quote
truskawa144 Posted December 4, 2007 Posted December 4, 2007 [LEFT]Zapraszamy! Jak będziesz kiedyś w Częstochowie daj znać,zorganizujemy wyjazd do schroniska,może poszukamy rodziny Pestki:) [/LEFT] Quote
fizia Posted December 5, 2007 Author Posted December 5, 2007 Dziękuje za zaproszenie. Swoją drogą to nie wiem co by było ze mną po tym, jak zobaczyłabym te wszystkie bidy na żywo....patrzę na nie tylko na ekranie monitora, a i tak śnią mi się po nocach.... Quote
Isabel Posted December 5, 2007 Posted December 5, 2007 Nikt się nie zainteresował takim słodziakiem? Quote
truskawa144 Posted December 6, 2007 Posted December 6, 2007 [LEFT]Dzwoniła jedna pani w sprawie Rudiego,ma przyjechać i go poznać. Fiziu ja mówię poważne - Zapraszamy! Trzeba sobie powiedzieć: "Robię co mogę ale nie uratuje każdego" - bo niestety tak to jest. To pomaga,nie zawsze ale przeważnie pomaga. A wizyta w schronisku mobilizuje i daje nowe siły żeby robić to dalej. [/LEFT] Quote
Isabel Posted December 6, 2007 Posted December 6, 2007 To cudownie!!! Pani na pewno spodoba się Rudi, on się nie może nie spodobać! Quote
fizia Posted December 6, 2007 Author Posted December 6, 2007 [quote name='truskawa144'][LEFT]Dzwoniła jedna pani w sprawie Rudiego,ma przyjechać i go poznać.[/LEFT] [LEFT]Fiziu ja mówię poważne - Zapraszamy! Trzeba sobie powiedzieć: "Robię co mogę ale nie uratuje każdego" - bo niestety tak to jest. To pomaga,nie zawsze ale przeważnie pomaga. A wizyta w schronisku mobilizuje i daje nowe siły żeby robić to dalej.[/LEFT] [/quote] Masz rację. To troszkę podobnie jak tu, na forum. Ciężko czytać te wszystkie historie, czasem serce pęka, ale jeśli uda się pomóc choćby 1 psu - to warto. A za Rudiego trzymam mocno kciuki - musi się udać!!!! Quote
truskawa144 Posted December 8, 2007 Posted December 8, 2007 [LEFT]No właśnie nie wiem,będę wiedziała w poniedziałek czy ktoś przyjechał. [/LEFT] Quote
Isabel Posted December 8, 2007 Posted December 8, 2007 Dopiero w poniedziałek? No cóż, trzeba cierpliwie czekać. Quote
Agniest Posted December 10, 2007 Posted December 10, 2007 czy już coś wiadomo ? Rudi ma domek ? Quote
fizia Posted December 10, 2007 Author Posted December 10, 2007 Mam nadzieję, że Pani się zdecydowała Quote
truskawa144 Posted December 11, 2007 Posted December 11, 2007 [LEFT]Pani nawet nie przyjechała:( [/LEFT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.